Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

[Tralalala25]

jeśli to pytanie do mnie to 18 maja

taak do Ciebie, zacytowałam nie ten post co trzeba xd ja też korzystam z odliczania, haha! Ostatnio odliczałam do koncertu Eda Sheerana w Warszawie

 

[Marcia9426]

hashimoto może mieć wpływ na zagnieżdżenie zarodka albo może coś głębiej być. A drożność robiłaś?
Na pewno tu nie wierzymy w problem w głowie.

Nie, narazie drożności nie robiłam. Niedługo mam wizytę u lekarza i zobaczę co powie

 

[pluto_nova]

Chcę tylko powiedzieć, że 20.05 kończę 35 lat i rzucam na ten miesiąc konfetti ciążowe!

 

[Brownie1992]

Chcę tylko powiedzieć, że 20.05 kończę 35 lat i rzucam na ten miesiąc konfetti ciążowe!

Po prostu przyszłaś po koronę

 

[pluto_nova]

Po prostu przyszłaś po koronę

tak

 

[Brownie1992]

tak

Niech Ci będzie

 

[nikaplis]

Ja poproszę 27

 

[królowa_kresek😉🙃]

Wpadka, a odpuszczenie to 2 różne sprawy

Tylko dziewczyny pamiętajmy, że odpuścić:
" ****...ć to i tak nie zajdę, nie pilnuje nic, odpuszczam ciążę, wywieszam białą flagę w kwestii starań, koniec z tym etapem. Marzę o dziecku ale już nie mam sił"

a blokada w glowie, ktorą trzeba "zwolnić":
" silny i ciągły długotrwały stres związany z tym, czy się uda, czy to juz ten dzień, w trakcie stosunku koncentracja na tym, by on doszedl, bo moja komórka gotowa, albo z jakiegoś powodu nie doszło do stosunku a właśnie tego dnia powinno było być, analizowanie i trwanie w takim napięciu, oczekiwaniu aż do wystąpienia @, w takim stresie przez dluzszy czas i nerwowości

To też widzę różnicę miedzy jednym a drugim przesłaniem, gdzie lekarze czy znajomi mowią te głupie zdanie;

"Za bardzo chcesz - odpuść"

Te same słowa, ale 2 różne znaczenia.
Nie wiem, czy nie zamieszałam pisząc i czy wynika sens z tego, który chciałam przekazać.

 

[królowa_kresek😉🙃]

I co my kurna.... robimy na majowych, jak kwiecień trwa?

 

[MyszkaMiki30]

Tylko dziewczyny pamiętajmy, że odpuścić:
" ****...ć to i tak nie zajdę, nie pilnuje nic, odpuszczam ciążę, wywieszam białą flagę w kwestii starań, koniec z tym etapem. Marzę o dziecku ale już nie mam sił"

a blokada w glowie, ktorą trzeba "zwolnić":
" silny i ciągły długotrwały stres związany z tym, czy się uda, czy to juz ten dzień, w trakcie stosunku koncentracja na tym, by on doszedl, bo moja komórka gotowa, albo z jakiegoś powodu nie doszło do stosunku a właśnie tego dnia powinno było być, analizowanie i trwanie w takim napięciu, oczekiwaniu aż do wystąpienia @, w takim stresie przez dluzszy czas i nerwowości

To też widzę różnicę miedzy jednym a drugim przesłaniem, gdzie lekarze czy znajomi mowią te głupie zdanie;

"Za bardzo chcesz - odpuść"

Te same słowa, ale 2 różne znaczenia.
Nie wiem, czy nie zamieszałam pisząc i czy wynika sens z tego, który chciałam przekazać.

Ja uważam, że nadmierne nakręcanie i myślenie tylko o ciąży przez x czasu jest złe dla zdrowia psychicznego. Trzeba w tym wszystkim zachować równowagę i myślę, że większość z nas tutaj poza staraniami żyje fajnym życiem i myśl o dziecku nie przysłania życia.
Sama mam cykle, że nie monitoruje nic, nie łykam nic, poprostu się bzykam i nie uważam, że to odpuszczenie bo wiem, że z seksu może wyjść dziecko. Dla mnie odpuszczenie to przestanie uprawiania seksu w dni płodne lub zabezpieczenie się