reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

reklama
Dziewczyny, była któraś w Egipcie i poleca jakieś biuro lokalne z wycieczkami? Miałam spisanych w exelu z 6 biur z cenami i Stary coś grzebał w komputerze i skasował cały system 🙈 i muszę zbierać od nowa 😥 ale może któraś była i coś polecić?
 
np
1. Co macie na obiad
2. Co niestandardowego Was obrzydza

na obiad wiadomo co miałam, a obrzydzają mnie pestki, kości, ogryzki i generalnie wszystko co miało kontakt z wnętrzem ust i leży se na widoku

1. Na pierwszy obiad miałam dietetyczne kofty z indyka i ogórki zielone (mąż na diecie wciąż a ja z nim😅) ale dokupiłam sobie do tego fryty w McDonald🤣 i to pyszne ciastko czekoladowe takie okrągłe, obrzydliwie słodkie ale mam PMS, boli mnie brzuch i potrzebuję cukru
Na drugi obiad był barszcz ukraiński
Na trzeci obiad (jestem u teściowej, tu nie ma, ze się nie jest głodnym🤣) były ruskie pierogi (zjadłam 2) i na słodko z białym serem i śmietaną (zjadłam 6)
Teraz grill i będą pyszne ryby ale już nic nie przełknę ewentualnie płyn 😈


2. Obrzydzają mnie czarne włosy na umywalce/ wannie/ podłodze i zapach gotowanej kiełbasy/ parówek. Jak czuję taką wodę po kiełbie to szarpie mnie🤢🤮
 
reklama
Na obiad była carbonara
Obrzydza mnie wyciąganie włosów z opływu, obcinanie paznokci tzn gdy ktoś robi to przy mnie, strzelanie palcami, czyszczenie gąbek z filtrów dla ryb
I najgorsze na koniec. Moja teściowa jak karmi czyjeś dziecko (moich na szczęście nigdy) to wkłada to jedzenie do ust, gryzie i dopiero pogryzione na łyżeczkę i dziecku 🤢
O tak, ja nawet dziecka lizaka nie obliże tylko pod wodą płukam. Jest jeszcze jedna rzecz z dzieciństwa - gdy byliśmy brudni, mama zwilżała palca śliną i nas pucowała 🤢
 
Do góry