reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2024

reklama
Też w sumie wiele z nas ma na swoim koncie już nieprzyjemne doświadczenia i wiele z nas od pozytywnego testu jest ja lekach, dlatego musimy się tak szybko umawiać na wizyty 🤷🏼‍♀️😄
Dokładnie, ja bardzo cieszę się, że w poprzedniej ciąży byłam na wizycie wcześniej niż 8 tydzień, przynajmniej wiem, że dzidziuś żył i widziałam jego bijące serduszko 💔 I dodatkowo wiedziałam, że przy kolejnej ciąży po pozytywnym teście od razu muszę przyjmować leki.
 
A propo l4, ja pracuje z chemia co nie jest wskazane w ciazy. Już pomijma ze się poprostu aktualnie źle czuje, ale charakterystyka mojej pracy zmusza mnie do tego żeby od razu iść na l4. Także nie ma co oceniać z góry, każdego sytuacja jest inna :)
 
A propo l4, ja pracuje z chemia co nie jest wskazane w ciazy. Już pomijma ze się poprostu aktualnie źle czuje, ale charakterystyka mojej pracy zmusza mnie do tego żeby od razu iść na l4. Także nie ma co oceniać z góry, każdego sytuacja jest inna :)
dokładnie ja całe dnie chodzę jak upiór wymiotuje i leżę na zmianę , nie widzę siebie w jakiejkolwiek pracy aktualnie 🤨
 
Gratulacje udanych wizyt dziewczyny❤️
Ja nie mam narazie przeczuć co do płci, ale znając życie będzie dziewczynka🙈 jedna już jest na pokładzie xD mąż się modli o chłopca ale pewnie będzie na odwrót😅 najważniejsze, żeby było zdrowe. Choć mie przeczę, że tym razem też bym chciała chłopczyka 😊
 
Ostatnia edycja:
Pytanie dot. karmienia- tylko prośba bez hejtów :)

Czy któraś z Was świadomie zdecydowała się na karmienie mm? Sporo godzin upłynęło nad moimi rozterkami, ale wiem, że psychicznie nie dźwignę (ogromny problem sensoryczny w tym rejonie- po prostu ból od zawsze). Czy po porodzie dostaje się leki na zatrzymanie laktacji?

I tak, wiem, że mleko mamy jest o niebo zdrowsze ;) Sama jestem dzieckiem od urodzenia na mm (brak pokarmu) i mam wszystkie kończyny, słuszny wzrost i w dodatku sprawny mózg, wiec zaryzykuje brakiem depresji :)
Lekarz może przepisać leki na zatrzymanie laktacji :) ale też wyczytałam kiedyś, że można łatwo wygasić laktacje poprzez minimalne odciąganie laktatorem tylko do uczucia ulgi, wtedy coraz mniej pokarmu jest produkowane. Nie sprawdzałam w praktyce :)
 
reklama
Do góry