reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Dzagud Magdusia prześliczna w tej sukienusi. Mała dama...:tak: A rowerek to fajniutki wybraliście. Moja Zuzia też dostała taki rowerek (niestety nie miałam wpływu na kolor:-() . I wszystko byłoby super gdyby nie ten krzykliwie różowy kolor. Ale darowanemu....

Efilo a jak przygotowania do urodzin Zosi?​
 
reklama
Gośka fajną masz Rybkę :-)

Dzagud śliczne zdjęcia - Madzia pięknie wyglądała w tej sukieneczce :tak::-) Moje ulubione zdjęcie - nr 39 :-D No i rowerek bomba! Już wiem jak kupimy ;-)

Kotek to czekamy na wodne zdjęcia :tak:

Efilo bo pewnie wszystkie pocieszają mężów po przegranym meczu ;-)
A żebyś wiedziała :-D
Mnie też trzeba było pocieszać... Dupa gdy sędzia gra dla gospodarzy :-(

Wczoraj przegięłam ze sprzątaniem... Umyłam 2 okna + taras (myte rok temu, więc miałam co robić :zawstydzona/y:) i żeby nie było, że się lenię, to wlazłam na drabinę i wypucowałam ogromną bibliotekę, którą stolarz wreszcie skończył. Pominę milczeniem głupotę łażenia po drabinie ;-) ale całość nieźle mnie wykończyła... Na szczęście Piotruś nie dawał specjalnie czadu i miał dla mnie zmiłowanie ;-)
 
Esia, chyba żeś kobito na głowę upadłą z tym sprzątaniem!!! Ty masz teraz leżeć i pachnieć a nie siłować się z oknami.:szok::angry::wściekła/y:

Co do zdjęcia, to bez zaglądania i "przeliczania" wiedziałam o które chodzi!:-D Moi koledzy z pracy dorobili na tym zdjęciu Magdzie czerwone ślepia i ja się nawet przestraszyłam!:laugh2::laugh2::laugh2:
 
No wiem, wiem - ale leżeć i tak nie mogę, a ktoś to musi zrobić ;-)
Sobotę mamy już zajętą, niedzielę też - w pon jedziemy nad morze, wracamy w sobotę, pędzimy na ślub koleżanki, a w niedzielę zlot rodziny i urodzinki Młodego - więc same widzicie ;-)
 
Dzagud sukienia Madzi to strzał w dziesiątkę - wyglądała prześlicznie i równie prześliczne uśmiechy rozdawała :tak::-)

Esia no mogłaś zrobić "bam" z tej drabiny - Piotruś cię nie ostrzegał? ;-) Trzymam kciuki za pogodę w przyszłym tygodniu coby wam się urlop udał :tak::tak:

My jutro jedziemy do babci na pierwszą urodzinową imprezę Cezarego, oby tylko na Roztoczu nie padało, bo szykujemy się na grilla w ogrodzie. :baffled: Zapomniałam kupić kasetę do kamery i wkład do robienia baniek :-( No może jutro po drodze gdzieś dorwiemy bo już mi się nie chce dziś w kolejkach stać.
 
Ostatnia edycja:
Szopka, my "wkład" do baniek robimy sami. Tomek wlewa jakiś żel do mycia i do tego dodaje trochę wody (płynu dużo więcej niż wody). Banieczki robią się dokładnie takie same jak te z gotowców.
 
Esia nu, nu, nu... Kobieto proszę dbac o siebie i maleństwo w brzuszku.
Choc łatwo się kogoś poucza, a samemu się takie ekscesy wyprawiało...

Z naszym zasypianiem już chyba będzie dobrze... Dziś po południu Zuzanka odłożona do łóżeczka zasnęła sama po jakichś 15minutach. Raz tylko podałam smoka i wyszłam z pokoju. Ufff... I tak mogłoby pozostac.
Mam też swoje przemyślenia odnośnie tych problemów z zasypianiem. Wydaje mi sie że Zu w ten sposób dostosowywała się do nowego planu dnia. Tzn sama go ustalała i wypróbowywała codziennie inną porę spania.
Lub też mogło byc to związane z emocjami jakie daje nauka chodzenia.
W każdym bądź razie liczę że już najgorsze mamy za sobą. I będziemy sobie ładnie śpiulkac.​
 
Anielap-gratulacje.W koncu problem ze spaniem mija:-)
Esia-Ty rzeczywiscie sie oszczedzaj co by sie nic Wam nie stalo;-)

Wiecie co kupilam Amelce takie male jogurciki cos typu danonki ale wogole nie chciala tego nawet sporbowac.Wiec dzisiaj rano zjadlam 5 bo to takie malusie.No i mam.Cale nogi z tylu wysypane bordowymi kropkami(dosyc sporymi).Cale uda do polowy lydek.Myslicie ze to moze byc od nich?:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
No bo raczej mnie takie rzeczy nie atakowaly.Jeszcze:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
A swedzi jak nie wiem co.posmaruje na noc hydrocortizonem i zobacze co bedzie.
jakie szczescie ze dzidziusia nie nafaszerowalam tym swinstwem.
I juz wiem dlaczego byla promocja buy one get one free:-D:-D:-D
 
reklama
Esia no mogłaś zrobić "bam" z tej drabiny - Piotruś cię nie ostrzegał? ;-) Trzymam kciuki za pogodę w przyszłym tygodniu coby wam się urlop udał :tak::tak:
Dzięki :-)
A wiesz, jakoś tak wołał "ba!" gdy na niej stałam, ale nie przejęłam się za bardzo ;-):-D
Mam nadzieję, że grill Wam się uda... Paskudna pogoda się zapowiada na najbliższe dni :baffled:

anielap trzymam kciuki, żeby kryzys zasypiania już był za Wami :tak:

elmaluszek :szok: Co to za świństwo było? :szok: Córeczka mądrzejsza od Mamusi, jak się okazało :-D;-);-) Oby szybko przeszło...

Po wczorajszym przegięciu, dzisiaj cały dzień dochodziłam do siebie ;-) Jedynym wysiłkiem był 1,5h spacer i ledwo powłóczyłam nogami :zawstydzona/y: Macie rację, nie ma co bohaterzyć, bo się później za długo wylizuje ;-)
Idę spać - dobrej nocki :-)
 
Do góry