reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Nie pomoge.Juz wczesniej pisalam ze moja corka nie chorowala tyle jak byla pierwszy rok w zlobku co teraz.Jeden dzien w tyg.jak jest w zlobku to jest swieto.A od stycznia tez ja cos zlapalam i siedze od czwartku na l4 i nic nie jest lepiej.A Misia siedzi ze mna bo tez zlapala katar i pokasluje.W zlobku byla w czwartek i to mialam tel.ze ma gila🤧Wiec ja chora i nawet nie moge odpoczac bo dziecko na pokladzie a maz jak na zlosc w ten weekend w pracy🥴
znam to.. u nas bylo zapalenie oskrzeli mlodego i ja tez mialam równocześnie rsv wiec umieralam w ciagu dnia z nim. Po południu maz pomagal ale wiadomo, ze mama musiala byc blisko. Pozniej maz od nas zlapal. 2 dni spokoju i teraz mlody znow cos ma bo katar i kaszel i tak bujamy sie od poczatku grudnia. Na zmiane wszyscy cos lapiemy po sobie. 😵‍💫
 
reklama
jedzenie ma zbilansowane to moze musi po prostu przejsc te choroby 😞
to jest proces, sa momenty ze masz dosc, ale nie da sie tego przeskoczyc. Mam przyjaciółkę, ktora zatrudnila nianie posylajac corke do zlobka inzawsze jak mloda “wygladala niewyraznie” zostawala w domu. No i faktycznie szczycila sie tym, ze przez 5 lat jej nie chorowala prawie. Ale jak niania poszla w odstawke, bo przeciez dziecko ma ju odpornosc i zzaczela normalnie chodzic do przedszkola to wtedy zaczela sie jazda chorobowa. Wiec po prostu przesunela to w czasie i tyle.
Dla mnie duzo gorsza byla druga zima, wtedy one chorowaly czesciej (przeziebialy sie, zazwyczaj nic powaznego), a my bylismy z mezem chorzy ciagle.
Pocieszam tylko, ze teraz po 3 i 6 latach w placowkach naprawde choruja sporadycznie.
 
Kurde, zazdroszczę wam tej zbilansowanej diety🙆‍♀️. Gdyby nie to że mały ma w żłobku dosc fajne jedzenie i tam niby ładnie je, to w domu słabo to wygląda. Nie chce jeść warzyw ( je tylko jak zrobię zupę i to nie zawsze), owoce to tylko banan i czasem jabłko. Dobrze ze chociaż ryby lubi.
 
Kurde, zazdroszczę wam tej zbilansowanej diety🙆‍♀️. Gdyby nie to że mały ma w żłobku dosc fajne jedzenie i tam niby ładnie je, to w domu słabo to wygląda. Nie chce jeść warzyw ( je tylko jak zrobię zupę i to nie zawsze), owoce to tylko banan i czasem jabłko. Dobrze ze chociaż ryby lubi.
taki wiek, bedzie wydziwial.
Ok 3 roku zycia ju wg mnie trzeba stanowczo i troche zmuszac. I niendawac w kolko tego samego. U dwulatkow wlaczasz tryb: byle przetrwac i jazda 🤣
 
właśnie mialam Fredce pisac, ze jak na byc na chwile to ikea i z glowy. Tanio a ok.
Jak tam zdrowie Twoje?
A dzięki że pytasz. Ogólnie lipa. Mam bóle w dole brzucha i nie wiem od czego to, oszaleć można. Na forum wychodzę na hipochondryka ale serio 5 lat nie byłam u lekarza rodzinnego. Ruszyła machina . Jutro badania z krwi. W czwartek USG. W piątek kolejna wizyta u rodzinnego. Trzeba mieć czas aby chorować 🤦
 
reklama
A dzięki że pytasz. Ogólnie lipa. Mam bóle w dole brzucha i nie wiem od czego to, oszaleć można. Na forum wychodzę na hipochondryka ale serio 5 lat nie byłam u lekarza rodzinnego. Ruszyła machina . Jutro badania z krwi. W czwartek USG. W piątek kolejna wizyta u rodzinnego. Trzeba mieć czas aby chorować 🤦
zakladam, ze pierwsze co wykluczalas to ginekologiczne sprawy? Jakies jajniki czy cos? Ale sprswdzaj, sprawdzaj, trzeba znalezc przyczyne.
W sumie teraz jak piszesz to kurde moja ostatnia cytologia cos ponad 2 lata temu. Jutro musze zadzowonic sie umowic…
 
Do góry