reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Dziewczyny spotkałam dzisiaj na spacerku tę pediatrę, która wykryła skazę Antka. I pogadałam z nią i mówię, że mam tyle mleka że mi aż cieknie itp..a przez dwa tygodnie nie miałam i mały wisiał no ale przybrał na wadze itp. I ona( wcześniej na wizycie stwierdziła że mały spłyca ssanie) powiedziała że to nie była kwesti aposiadania mleczka ale braku jego produkcji z powodu złego ssania Antosia a on głody siedział i ssał to zawsze cioś wyssał ale nic do końca i nie był fest najedzony..bo skoro bym nie miała mleczka to by sięnagle nie pojawiło..a teraz proszę sciągam i tyle się też produkuje.Czyli moja zagadka rozwiązana. Zyczę oby wasze się powyjaśniały!
 
reklama
Azile wiesz mój mały misu ważył jak wychodziliśmy ze szpiatal (w 8 dobie) 4400 więc tyle co większosć miesięcznych dzieci albo i lepiej wiec po prostu moje cycki nie wiedzą ze mają produkowac mleka na takiego niedzwiedzia - np. wcozraj zjadł o 21.30 potem o 24.30 potem o 5 i musiałam mu dac mleczka z butli - zjadł 40 ml, potem jadł 8 a potem to o 10, 12, 14 i dojadł z butli 70 ml, potem mu się ulaó i usnął hihi, potem o 17 i dojadł o 18 z butli 30 ml - a na cyckach wisiał godzinę a teraz śpi smacznie..... I nic cały dzień nie ściągnełam bo między karmieniem o 10 a 12 byłam z Maryś na polku, potem trochę ogarnełam chałupę, siadłam na chwilkę do kompa. Potem między 14 a 17 pojechałam z Marysią na zakupy, obiad zjadłam o 18 :sorry2:... położyłam się na 15 minut jak moja mama i mąż poszli z dzieciakami na pole ale burza ich przywiaa z powrotem.... jestem taka zmęczona..... Kurcze jutro jestem z nimi sama i ciekawa jestem co to będzie.....

Nie spodziwałam się tego zmęczenia wszechogarniającego mnie i to jeszcze dziwne bo śpię po 8-9 godzin z jedną, max 2 przerwami i to takimi w pół śnie a kurcze jestem przyzwyczajona do wstawania bo przecież Marysia mi się ostatnio budziła - pamiętacie jak pisałam..... A tu jednak chyba karmienie to co innego a wstawanie i zanoszenie Maryski do siebie to co innego. Acha i musze wam powiedzieć ze Marysia co dziwne przestala mi się budzić w nocy... szok.....

Acha ktoś się pytał o te mleczka
isomil to mleko sojowe - jeśli wasze dzieciaki nie mają alergii na soję to mozna, ale soja często uczula wieć po Isomilu może nic nie schodzić - inne mleczka tego typu to Humana SL, Bebilon Sojowy, Bebiko Sojowe
Bebilon pepti to hydrolizat białek serwatkowych mleka krowiego a Nutramigen to hydrollizat zarówno białek serwatkowych jak i kazeiny. Śmierdzi bardziej bo te białka są jakby bardziej "pocięte" na peptydy. Największy śmierdziuch to Bebilon Amino - tu białka sa pociete na aminokwasy czyli sama tablica mendelejewa jak ja to mawiam. Ale to juz jak nic nie działa.
 
Głuszku ty encyklopedio dzięi....To w sumie isomil taki optymalny....dla trzech rodzajów alergików na soję na mleczko i z nietolerancją laktozy..
 
a mój Karolek pojechał na kilka dni do dziadków i jakoś tak mi smutno:-( niby sam chciał i w ogóle ale czuję się podle że ja tu z Mikosiem a on do dziadków oddelegowany:-(
pierwszą połowę dnia Mikoś nie chciał mi spać za pewne upały tak spowodowały natomiast później przyszedł deszcz i chłód dzięki czemu moja kruszynka 4 godziny spała sobie:szok: biedne te moje cycki pogubiły się przez to niesamowicie:-D

 
Magdziarko właśnie cvzytałam, że najgorzej jak dziecko karmione naturalnie... no i do tego małej objawy zaczęły się w 1-2 tygodniu i ponoć jak ta nietolerancja objawia się tak wcześnie to może trwać do 6-7 miesiąca :szok:

zresztą dla zainteresowanych podaję link http://www.izbapiel.wloclawek.pl/root/download/notwilel.pdf
w miarę wiarygodny, bo opracowany przez połozne na podstawie wykładu jakiegos doktora...

zobaczymy co zaproponuje pediatra (swoją drogą czemu ta babka pediatra-homeopata nie stwierzdiła tego, tylko zaczęła od wyciszania dziecka, a co jej z wyciszania, jak jej produkują sie potworne gazy i boli ją brzuszek :confused:)
 
Witajcie!
Mata trzymam kciuki za Dobrochnę!!!
U nas dzisiaj w miare ok- chociaz w nocy Bartus sie obudził o 1 i wisiał na cycu do 3- a jak go odrywałam to w ryk :eek:
W dzien bylismy u tesciów i cały czas mi wisiał na cycu, pozniej tesciowa go ululała, teraz znowu spi- juz o 20, a jak padam na ryj, jestem potwornie zmęczona- moze Wam sie to wyda smiesznae ale ja sie strasznie boję nocy :dry: mam nadzieje ze to minie!
 
mata trzymam kciuki by wszystko w końcu się wyjaśniło!!
najgorsza to jest ta niewiedza co dolega maluchom a one biedne nie mogą nam nic podpowiedzieć:-(
Darunia znam ten ból- ja straszenie bałam się iść spać że mały zaraz zacznie płakać i będę musiała apiać od nowa go lulać:sorry: dla mnie najgorsze jest wstawanie w ok 3/4/5 jesos ale mam ciężkie powieki:sorry2:
 
reklama
Magdziarko przerabiało się skaze to się wie niestety... wolałabym nie mieć takiej wiedzy....
Mata ponoć trzeba odicągać początkowy pokarm bo tam jest najwięcej laktozy.
 
Do góry