Na wirusowe to neosine forte jest dobreTemperatury nie mam. Piję herbatki "zimowe" biorę rutinoscorbin, syrop na kaszel a na noc aspirynę Bayer. Z tym wygrzewaniem gorzej, bo do pracy niestety normalnie chodzę, a spacer po tym ziąbie niestety nie sprzyja.
reklama
Jak się czujesz?Temperatury nie mam. Piję herbatki "zimowe" biorę rutinoscorbin, syrop na kaszel a na noc aspirynę Bayer. Z tym wygrzewaniem gorzej, bo do pracy niestety normalnie chodzę, a spacer po tym ziąbie niestety nie sprzyja.
Nadal kaszle, jakbym miała płuca wypluć. Byłam u lekarza robili mi test na covid- ujemny. Na szczęście kaszel zmienił się na bardziej mokry. Cały weekend się wygrzewałam. Mam nadzieję że lada dzień mi przejdzie. Stymulacja rozpoczęta planowo w piątek. W środę pierwszy monit.Jak się czujesz?
Może weź sobie zwolnienie? Trzymam kciuki!Nadal kaszle, jakbym miała płuca wypluć. Byłam u lekarza robili mi test na covid- ujemny. Na szczęście kaszel zmienił się na bardziej mokry. Cały weekend się wygrzewałam. Mam nadzieję że lada dzień mi przejdzie. Stymulacja rozpoczęta planowo w piątek. W środę pierwszy monit.

Miałam zwolnienie na piątek, te 3 dni w domu dużo mi pomogły. Zaraz jem czosnek i do łóżka. Jutro niestety idę do pracy, bo nie chce zaś brać zwolnienia. Ostatnio byłam w grudniu 1,5 tygodnia jak byłam po histeroskopii i łyżeczkowaniu. Jakbym teraz poszła to zaś nie wiem kiedy wrócę. Jak liczyłam to w przyszły poniedziałek mogę mieć już punkcję. Trudny temat z tymi zwolnieniami. Nie wiem co mówić współpracownikom. Skończyły mi się możliwości...a tu zaś szykuje się zwolnienie. Żeby chociaż wiadomo było że szczęśliwie się to zwolnienie zakończy to inna sprawa. A tu zaś wielka niewiadoma...Może weź sobie zwolnienie? Trzymam kciuki!![]()
Rozumiem, możesz mówić że masz problem ze zdrowiem i chorujesz na chorobę przewlekłą. Niestety teraz masz gorszy czas i musisz być więcej na zwolnieniuMiałam zwolnienie na piątek, te 3 dni w domu dużo mi pomogły. Zaraz jem czosnek i do łóżka. Jutro niestety idę do pracy, bo nie chce zaś brać zwolnienia. Ostatnio byłam w grudniu 1,5 tygodnia jak byłam po histeroskopii i łyżeczkowaniu. Jakbym teraz poszła to zaś nie wiem kiedy wrócę. Jak liczyłam to w przyszły poniedziałek mogę mieć już punkcję. Trudny temat z tymi zwolnieniami. Nie wiem co mówić współpracownikom. Skończyły mi się możliwości...a tu zaś szykuje się zwolnienie. Żeby chociaż wiadomo było że szczęśliwie się to zwolnienie zakończy to inna sprawa. A tu zaś wielka niewiadoma...

Wow to kawal chłopa już! Super! Gratuluję!Hej, u mnie po wizycie ok. Maluch ma już 600gram. Jutro zaczynam 25 tydzień
W końcu tsh mi spadło.

Hej wam! Ja po wizycie pęcherzyków chyba ze trzynaście. Wszystkie równej wielkości, oby dobrze i równomiernie rosły! W pt kolejny monit, a w przyszłą środę prawdopodobnie punkcja! Jak narazie dobrze mi idzie. Dziękuję za kciuki, napewno one pomogły!
reklama
Ale wynik!!! Daj znać w ptHej wam! Ja po wizycie pęcherzyków chyba ze trzynaście. Wszystkie równej wielkości, oby dobrze i równomiernie rosły! W pt kolejny monit, a w przyszłą środę prawdopodobnie punkcja! Jak narazie dobrze mi idzie. Dziękuję za kciuki, napewno one pomogły!

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 285 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: