reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek dla mam,które starają się o kolejne dziecko :)

@Waska93 Mam podobnie właśnie. Mój niby chce, nie zabezpieczamy się ale nie kochamy się zbyt często. Gdy mu mowie o badaniach nasienia to uważa ,że nie ma narazie czasu jeździć po lekarzach i laboratoriach bo musi pracować, zarabiać (budujemy dom,ja jestem na wychowawczym). Ostatnio świadomie powiedział,że co to da,że np mam owulację lada moment (tuż po wizycie u gin) skoro jego "śledziki" nie dają rady. O suplementach on zapomina - już z nim to przerabiałam parę lat temu,gdy staraliśmy się o pierwsze.
Też liczy na cud a ja czuję,że ucieka nam czas 🤷🏼‍♀️
No u nas chociaż zaczal brać regularnie suplementy, ale to dlatego że mu przygotowuje na rano i na wieczór co ma brać i zostawiam na wierzchu, bo inaczej by zapominał..
A ostatnio na prawdę wyniki nasienia miał tragiczne.. A jak zaczęłam rozmowę, że lekarz zalecił aby w marcu ponowił badanie, to od razu powiedział że więcej już nie będzie się badał.. Także faktycznie chyba muszę zejść na ziemię i się nie nakręcać, bo sama nic nie zdziałam. I może faktycznie odpuścić, jak będzie nam dane posiadanie drugiego dziecka, to w końcu może się uda..
 
reklama
Mój też powiedział że woli nie mieć więcej dzieci niż znów robić badanie nasienia 😆 Więc pozostaje liczyć że z plemnikami wszystko ok.
 
No u nas chociaż zaczal brać regularnie suplementy, ale to dlatego że mu przygotowuje na rano i na wieczór co ma brać i zostawiam na wierzchu, bo inaczej by zapominał..
A ostatnio na prawdę wyniki nasienia miał tragiczne.. A jak zaczęłam rozmowę, że lekarz zalecił aby w marcu ponowił badanie, to od razu powiedział że więcej już nie będzie się badał.. Także faktycznie chyba muszę zejść na ziemię i się nie nakręcać, bo sama nic nie zdziałam. I może faktycznie odpuścić, jak będzie nam dane posiadanie drugiego dziecka, to w końcu może się uda..
Ja mojemu pakowałam do śniadania do pracy - tabletki wracały do domu i je czasami z łaską po upominaniu zjadł 🙄
My mamy się badać od stóp do głów a im jest ciężko zrobić sobie dobrze do kubeczka 🙄
 
A mam takie pytanie - czy któraś z Was je próbowała?
Ciekawi mnie czy serio poprawiają "przetrwanie" plemników
 

Załączniki

  • Screenshot_20250210-145511.png
    Screenshot_20250210-145511.png
    150 KB · Wyświetleń: 33
  • Screenshot_20250210-145527.png
    Screenshot_20250210-145527.png
    259,5 KB · Wyświetleń: 33
A mam takie pytanie - czy któraś z Was je próbowała?
Ciekawi mnie czy serio poprawiają "przetrwanie" plemników
wtrącę się nie w swój wątek , ale używałam obu . Także szybko odpowiem i znikam . Jeżeli chodzi o pierwszy to jest spoko w użyciu ,dość śliski nic nie szczypie , ten drugi mnie lekko szczypał używałam kilka cykli , miałam biochem bez żelu , 2 biochem z żelem i teraz (narazie ) jest ciąża z tym drugim żelem czy on faktycznie pomógł nie wiem , ale jeżeli ktoś ma problem z nawilżeniem to lepiej używać takiego niż zwykłego bo ten nie zaszkodzi plemnikom a może pomóc a inny może powodować że będą miały trudniej się dostać ☺️ już uciekam ☺️
 
reklama
Byłam na kontroli u gina. Wszystko już wiem, plan działania jest. Czuję się super, jakbym zamknęła klamrą ten etap i teraz to już znowu life goes on. Gin wierzy, że na wiosnę znowu zajdę, ja mam co do tego poważne wątpliwości.
 
Do góry