reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pierwsza ciąża poronienie i łyżeczkowanie

Dołączył(a)
7 Luty 2025
Postów
12
Dzień dobry, jeszcze tydzień temu byłam najszczęśliwsza kobieta w 2 miesiącu ciąży. To była moja pierwsza ciąża, mam 27 lat i wielki strach i obawy. Tydzień temu usłyszeliśmy najgorsza rzecz "płód się nie rozwija " trzeba będzie iść do szpitala na zabieg poronienia tabletkami a jak się nie uda łyżeczkowanie." Niestety nie zdołałam poronić po tabletkach i miałam zabieg łyżeczkowania. Bardzo się boję,że po zabiegu nie będę miała możliwości zajść w ponowna ciążę. Czy któraś ma podobne doświadczenia i udało wam się po łyzeczkowaniu zajść w ciążę ? Dziękuję za każdą odpowiedź i każde pozytywne słowa.
 
reklama
Mi lekarz po USG kontrolnym po pierwszej @ dal zielone światło na starania.
Podobno im szybciej się zajdzie, tym większe szanse na donoszenie.
Musisz jednak wykluczyć infekcje i zrobić kontrolę USG
 
Ja miałam łyżeczkowanie na koniec maja zeszłego roku a w lipcu byłam już w kolejnej ciąży. Aktualnie mam termin na piątek, też mam 27 lat
 
reklama
Dzień dobry, jeszcze tydzień temu byłam najszczęśliwsza kobieta w 2 miesiącu ciąży. To była moja pierwsza ciąża, mam 27 lat i wielki strach i obawy. Tydzień temu usłyszeliśmy najgorsza rzecz "płód się nie rozwija " trzeba będzie iść do szpitala na zabieg poronienia tabletkami a jak się nie uda łyżeczkowanie." Niestety nie zdołałam poronić po tabletkach i miałam zabieg łyżeczkowania. Bardzo się boję,że po zabiegu nie będę miała możliwości zajść w ponowna ciążę. Czy któraś ma podobne doświadczenia i udało wam się po łyzeczkowaniu zajść w ciążę ? Dziękuję za każdą odpowiedź i każde pozytywne słowa.
A dlaczego mialabyś po łyżeczkowaniu już nie zajść w ciążę?:) to jednak dosyć rutynowy zabieg. Nie ma po nim przeciwskazan.
 
Do góry