reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🌸👶🏼MAJOWE KRESKI🌸👶🏼

Tutaj odnośnie mięty- tak myślę, że po owulacji jak się spodziewamy ciąży, to może lepiej nie ze względu na to działanie rozkurczowe 🤔
Czyli zostaje rumianek od owulacji :) z ziołami to tak jest właśnie.. maja szerokie spektrum dzialania no i lepiej nie przesadzac.. no i a ten nieszczęsny hibiskus w każdej herbacie owocowej, strach sie bac
 
reklama
@niezapominajka876 wpisz mnie jednak na testowanie na 23🫣 dorwałam na szybko wizytę u innego gin i jest pęcherzyk 14mm i endometrium 9mm więc owulacja będzie w tym cyklu nieco później niż ostatnio 😅 w dodatku w końcu się doczekałam z prawego jajnika więc w końcu się obudził.działamy dalej 🤞🤞
Super! Oby to był szczęśliwy miesiąc dla nas 🥹🥹
 
Super! Oby to był szczęśliwy miesiąc dla nas 🥹🥹
Trzymam za nas mocno kciuki 🤞❤️🌈coś mi nie dawało spokoju z tym że ten cykl będzie bezowulacyjny.klepałam wizytę w trakcie jak już jechałam na miejsce 🫣🫣 nie wiem jakoś wewnętrznie czuję że to będzie ten miesiąc i nie umiem odpuścić 🫣 stary mnie zabije jak się dowie,że byłam sprawdzić 🤣🤣
 
Cześć dziewczyny, dopiero do Was dołączyłam, chociaż śledzę forum od dłuższego czasu. 😊 Modlę się, bym miała okazję jeszcze w tym miesiącu zatestować, ale na tę chwilę nadaję się na ławeczkę, nie konkretny termin. Chętnie też opowiem swoją historię, ale nie wiem czy to dobry wątek. Pokierujcie mnie. ❤️ ściskam 🌺
 
Cześć dziewczyny, dopiero do Was dołączyłam, chociaż śledzę forum od dłuższego czasu. 😊 Modlę się, bym miała okazję jeszcze w tym miesiącu zatestować, ale na tę chwilę nadaję się na ławeczkę, nie konkretny termin. Chętnie też opowiem swoją historię, ale nie wiem czy to dobry wątek. Pokierujcie mnie. ❤️ ściskam 🌺
Cześć, miło że do Nas dołączyłaś 😍 jeśli starasz się o ciążę to ten wątek jest dla Ciebie! Możesz się tutaj podzielić swoją historią staraczkową, napisać coś o sobie a później dzielić z nami radościami/obawami i innymi wydarzeniami ☺️
 
Cześć, miło że do Nas dołączyłaś 😍 jeśli starasz się o ciążę to ten wątek jest dla Ciebie! Możesz się tutaj podzielić swoją historią staraczkową, napisać coś o sobie a później dzielić z nami radościami/obawami i innymi wydarzeniami ☺️
Dziękuję za odpowiedź. ❤️ W grudniu odstawiłam antykoncepcję, w pierwszą ciążę udało mi się zajść od razu w pierwszym cyklu. Najpierw beta pięknie rosła, potem zaczęła spadać. W szpitalu czekając na łyżeczkowanie wykonano mi USG - pokazał się zarodek. Wyszłam do domu, cieszyłam się, że stał się cud. Niestety poroniłam w Walentynki w 8tc. 💔 Lekarz kazał odczekać jeden cykl, tak zrobiliśmy. W kolejnym cyklu owu monitorowane. Miałam przeczucie, że zaskoczyło… Ale zaczęłam plamić 10dpo, rozkręcił się okres. Kolejny (obecny) cykl również monitorowany, włączony duphaston i utrogestan. Od 29.04 blada kreska na teście, niestety 03.05 negatyw. Przez długi weekend laboratorium było nieczynne, dlatego dopiero dziś mogłam pójść na betę (nie chciałam cyrkować w 10dpo, bo i tak już mam totalną paranoję…). Beta z dzisiaj 13,7, w środę powtórka i wizyta u ginekologa. Zapewne jest to biochem. Serce mi pęka dziewczyny. 😢 Modlę się żeby w środę lekarz kazał odstawić leki, okres przyszedł szybko i żeby można było zacząć działać od razu. 💔
 
reklama
Dziękuję za odpowiedź. ❤️ W grudniu odstawiłam antykoncepcję, w pierwszą ciążę udało mi się zajść od razu w pierwszym cyklu. Najpierw beta pięknie rosła, potem zaczęła spadać. W szpitalu czekając na łyżeczkowanie wykonano mi USG - pokazał się zarodek. Wyszłam do domu, cieszyłam się, że stał się cud. Niestety poroniłam w Walentynki w 8tc. 💔 Lekarz kazał odczekać jeden cykl, tak zrobiliśmy. W kolejnym cyklu owu monitorowane. Miałam przeczucie, że zaskoczyło… Ale zaczęłam plamić 10dpo, rozkręcił się okres. Kolejny (obecny) cykl również monitorowany, włączony duphaston i utrogestan. Od 29.04 blada kreska na teście, niestety 03.05 negatyw. Przez długi weekend laboratorium było nieczynne, dlatego dopiero dziś mogłam pójść na betę (nie chciałam cyrkować w 10dpo, bo i tak już mam totalną paranoję…). Beta z dzisiaj 13,7, w środę powtórka i wizyta u ginekologa. Zapewne jest to biochem. Serce mi pęka dziewczyny. 😢 Modlę się żeby w środę lekarz kazał odstawić leki, okres przyszedł szybko i żeby można było zacząć działać od razu. 💔
Widzę że masz bolesne doświadczenia :( czy lekarz kieruje Cię dalej na jakieś badania? Biochem i poronienie o czymś świadczą…
 
Do góry