reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Stefanna, witaj po wyjeździe... masz rację nie ma nic lepszego nisz wypoczynek wśród drzew... ja mam to na co dzień...:tak:
Ale Ci Zuzia przygadała... na szczęście małe dzieciaczki są rozbrajająco szczere:-p:-D
A ja przespałam godzinkę i ból migrenowy jak ręką odjąć... za to mała dzisiaj była bardzooo wymagająca;-)

Mrowa, odpocznij sobie i baw się dobrze... nie zapomnij pozdrowić Kozłowa:-D

Ninja, żeby się dobrze bawić nie trzeba iść na wesele...:-D wystarczy dobry kochanek:tak:
Masz pełne ręce roboty, a z tego co mówiłaś to chyba małżonek ma już urlop...:confused:

Kasik, ale męczycie się z Domisiem...:no:
Wiem co przeżywasz... też mam problem w ciągu dnia z Jolą podczas karmienia... zaczyna jeść a nagle wybucha płaczem i zanim się uspokoi, to trwa z jakieś 5 minut:-(
Dobrze, że praca z Arkiem daje rezultaty... Buziaczki dla Was :*

Niekat, widzę, że nadrabiasz zaległości w odwiedzinach u lekarza... świetnie, że z Oliwką wszystko w porządku... zawsze lepiej zacząć pracę nad wymową wcześniej, bo potem jest trudniej... szczególnie w wieku szkolnym...:tak:

Darinia
, może jutro się Zuzi odmieni i będzie powtarzać: mamama:-D

Kra, no to się dzieje u Ciebie... no tak Błażej śpi więcej w ciągu dnia, za to w nocy nie bardzo, a z Jeremiaszkiem odwrotnie:-D

Giza, ciągle Ci zazdroszczę tych drzemek Milenki w ciągu dnia... ale wolę chyba, żeby Jola przesypiała całą noc, np. tak jak dzisiaj: od 19 do 6:tak:, jedzonko i spanie do 10.30:-D
 
reklama
weronikaa- jak się cieszę że mówi tatata bo mój mąż szczęśliwy i z Zuzią ma bardzo dobry kontakt a ona go uwielbia tylko wróci z pracy to ona się śmieje a gdy się bawią to tylko słychać obu rechot tatuś zakochany w córci :-)
niekat - :-) słyszałam o tym
giza - u nas było to samo z brzuszkiem Zuzia jak już miała blisko do obrotu na brzuszek to się to znów plecki ale na początku dawałam jej palec ona go łapała i sama się podciągała bez mojej pomocy nic na siłę na boczek a potem już był brzuszek po kilku dniach już palec był nie potrzebny:-)

słodko Zuźka dalej śpi zaczełam nawet się bać że nie budzi się o 5 na karmienie jak zawsze ale w ciągu dnia nadrabia noc z jedzeniem;-) a ja musiałam wstać żeby w domu ogarnąć obiad naszykować bo idziemy do mojej siostry dziś idzie na wesele i chce żebym byłam ;-)a jutro jadę po sukienkę na wesele czekają na dwa we wrześniu ale jedno stoi pod znakiem zapytania bo za daleko ciekawe czy coś znajdę fajnego :-(
miłego dnia :-):-):-)
 
Ninja oj to sie działo u was:rofl2::happy:
Niekat to super ze Oli sie dobrze rozwija :-)a szczepienie nei zajac nie ucieknie;-) moja Melci tez sie "pieści"
Kra witaj:-) a spania Emila nie zazdroszcze:sorry2:
Darina to tatus puchnie:-D u ans tez pierwsze było tatatata i sie sprawdziło a świadomie to chyba baba:tak:
Giza mój tez długo siie krecił i miał gdziesz plecki-brzuszek i w jeden dzien jak zaczał tak do tej pory obraca sie
Beti nie zapomne;-)
to sie żegnam z wami dizewczyny zagladne w czwartek lub w piatek
buziaki :-*
 
Melduję się po urlopowo :sorry2:. Niestety nie dam rady nadrobić w pełni zaległości:zawstydzona/y: podczytałam Was jak wróciliśmy po tygodniu ale teraz to zbyt duże zaległości:sorry2:.
Dziękujemy za wszystkie życzenia:tak:. I z przesyłamy najlepsze życzenia wszystkim maluszkom na kolejny miesiączek. No i Nikosiowi wow! na pół roczku :-). A swoją drogą GDZIE SABINCIA??? Ciekawe co u niej?
My 2 tyg poza domem z małą przerwą na szczepienie. Po tygodniu wróciliśmy z Mazur i poszliśmy na szczepienie a następnie drugi tydzień mieliśmy spędzić u moich rodziców. Ale niestety pochorowali się i aby nie siedzieć w domu (i nie kisić się w te upały w bloku) pojechaliśmy z powrotem na mazury:-). Dojechali do nas na sam weekend jeszcze znajomi (2 małżeństwa) także Tosia była troszkę rozpieszczana ;-). A Tosia już pierwszego dnia tak się wspaniale zaklimatyzowała na mazurach, że byłam w szoku. Jak wróciliśmy do domu na jeden dzień to była bardzo rozdrażniona wyjechaliśmy na mazury z powrotem wszystko ok. Chyba się przeprowadzę na mazury:-D:-D. Dzień mojej córci wyglądał mniej więcej tak: ok. 8:00 pobudka i dalej 1,5-2 h aktywności i 1h spnie:tak:. A o 20 już marudziła na spanie na noc. Także urlop w pełni. A jeziorem zafascynowana. Myślałam, że mi z rąk wyskoczy tak się cieszyła na wodę, a nóżkami przebierała jakby miała zacząć biegać:-D. Wrzucę kilka fotek na zamk.
Jeśli chodzi o szczepienie to już zakończyliśmy infanrix hexa ale teraz zdecydowaliśmy się na wrzesień na pneumokoki.
Wczoraj byłam u mojej siostry(37tc) i szykowałyśmy ubranka dla maluszka do szpitala. Oj wspomnienia wróciły ale szybko je odgoniłam :-D:-D. Jak Bartuś się pojawi na świecie to moja Tosia od razu pewnie urośnie mi w oczach przy takim malusim kurczaczku jak się ją położy.
Postaram się być teraz na bieżąco:tak:.
Wszystkim udającym się na urlopik ślicznej pogody życzę i dużo słońca no i spokojnych dzieciaczków;-)
 
PM- chyba Cię wywołałam myślami bo właśnie miałam pisać, że nam przepadłaś ;-)
Super że urlopik udany:rofl2:, też bym pojechała na Mazury :-(
:-)
Mrowa- wracaj do nasz szybciutko :tak:

Nelka od wczoraj obczaiła do perfekcji obracanie na brzuszek, jak się ją położy na plecki to 2 sekundy nie uleży:szok: A wieczorem jak ją położyłam do łóżeczka (spać), wchodzę po pół godz. a ona w poprzek :szok::-D
A ze spaiem nocnym to mnie zaskakuje - nareszcie POZYTYWNIE :-D:rofl2:
 
Witam południowo:-D

Darinia, powodzonka w zakupkach... ma pewno znajdziesz coś dla siebie... Coraz więcej jest wesel w tygodniu... za mało sobót i piątków:tak:

Mrowa, do zobaczenia pod koniec tygodnia:-)

PM, witaj po udanym wypoczynku... a może 2 domki? Jeden tutaj a drugi na Mazurach? Tosia zachowywała się jak zwykle wzorowo:tak:
Ale Ci się na wspomnienia zebrało... no tak, teraz Tosia nie będzie już najmłodsza w rodzinie;-)

Weronikaa, to się nareszcie wysypiasz... i Nelka też...
Jola jeszcze się nie przewraca na brzuszek, tylko na razie na boki... ale nie lubi za długo leżeć na pleckach i krzyczy, żeby ją przekręcić na brzuszek albo nosić na rękach:-D
 
Nie kuś Weronikaa:laugh2:
Ja wczoraj zjadłam 3 kawałki serniczka i trochę ptasiego mleczka a miałam trochę zgubić kochanego ciałka do chrzcin:-p

Pogoda nie za ciekawa, bo ciągle wieje albo pada... ale przynajmniej Jola jest mniej marudna i lepiej śpi:tak:
 
Witam dziewczyny:-)
Ale pustki:tak: U mnie dzisiaj znowu była mam i siostra ( jak zawsze we wtorek:-)), więc znowu sprzątanko:tak:, Zuzia dzisiaj w dzień spała raz 30min i drugi raz 10 min:szok:, byłam pewna, ze wieczorem padnie a tu kicha.... padła dopiero przed chwilą:baffled:, na dodatek wieczorem nie za bardzo chce pić z piersi:baffled::confused:, chętniej pije wode lub herbatkę:confused:, dzisiaj zrobiłąm jej modyfikowane ale wypiła tylko 50 ml. nie wiem co się dzieje.
PM witaj z powrotem!! Myślałam wczoraj o Tobie a Ty sie dzisiaj pojawiłaś:-), fajnie że sobie wypoczęliście:tak: no i chyba musicie pomyśleć o przeprowadzce;-)
Ninja oj ostro było:rofl2:
Kra w końcu się pojawiłaś:-), chłopcy Cie bardzo absorbują ale jak urosną jeszcze troche to będzie luzik:-)
Giza Zuzia tez się nie przekręca za to bierze się do siadania:tak:, zazdroszczę Ci tych drzemek Milenki:tak:
Mrówa miłego wypoczynku!! Wracaj szcześliwa i z nowymi siłami:-)
Darinia udanych zakupów:tak:
Weronika spania nocnego zazdroszczę!:-) gofry....mniam. Kochana możesz podać mi przepis na czekoladę domowej roboty?? Mam ochotę zrobić a wiem że kiedyś nam pisałaś:tak:
Beti serniczek i ptasie mleczko.... uwielbiam;-)
SOLENIZANTOM SłODKIE BUZIAKI!!!
 
reklama
Heloł:-D
Beti, Mrówa ale przynajmniej Jeremi śpi nam w nocy coraz lepiej:-) Tak ok 20.30 zasypia SAM:-D w łóżeczku i budzi się około 2 na piciu, a potem dopiero po 5 - 6 na mleko:-D
PM ja też rodziłam z młodszą siostrą w tym samym roku:-) Iwo jest z 22 stycznia, a Jaremka z 7 marca - równiutki połóg ich dzieli:-D Siostra się śmiała, jak ją odwiedziłam po cesarce, że wyrabia mi chody w szpitalu i obczaja najlepsze położne;-)
Czy Wasze dzieci też tyle jedzą? Bo mój młody to w ostatnich dniach tylko mlaska jęzorem:confused: Wczoraj i dziś zjadł całą zupkę ze słoiczka i jeszcze musiałam go dokarmiać:szok: A jaka była qpa:baffled: M tak go przebierał, że ubrudził swoje spodnie, młodemu body, a jak przyszłam go przebrać to dalej coś waniało:crazy: Szukam i szukam źródła....podnoszę dziecię do góry...a tam g...o we włosach:crazy::szok:hmm:-D
Właśnie doczytałam....Weronika! Ty to potrafisz dręczyć i sprowadzać na złą drogę;-);-)GOOOOOFRY:tak::-D:-p!Ja jutro muszę kupić miód, bo Błażej chce "czarne ciastka" piec (pierniki)...się będzie działo:-D
 
Do góry