reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🌸👶🏼MAJOWE KRESKI🌸👶🏼

reklama
Ja na forum dołączyłam dopiero w 6 msc ciąży, w grudniu 2020 a rodziłam w marcu 2021. Jakoś wcześniej nie słyszałam o tym forum i nie szukałam nawet nic takiego. Ale wtedy mamuśki marcowe były otwarte, nie było wątku zamkniętego i tak tam sobie pisaliśmy długo, jak już dzieci miały rok nawet. Ale ja wtedy wgl nie miałam pojęcia, że istnieją jakieś zasady, zamknięte grupy, regulaminy itp itd. i nie było chyba na naszym miesiącu dziewczyny, które znała dobrze forum i ogarniala to wszystko, dlatego tak na luzie tam było. A później była jakaś gównoburza, bo jakieś inne mamuśki się do nas wpierdzieliły ze swoimi poglądami i sposobem wychowania i poszłyśmy sobie na Whatsapp i jest nas tam kilkanaście i mamy super team, znamy się w realu, nasze dzieci się też poznały co poniektórzy, także fajnie 😊

Strasznie nie chce być znowu tym złym policjantem. Ale drugi raz przywołujesz te sytuację więc tak informscyjnie dla innych bo pamiętam te według Ciebie gownoburze. Dotyczyła ona dawania klapsów. A to był pewnie gdzieś 2023 rok wiec pokreslmy, że dawania klapsów 2 latkowi.
Nie nazywajmy to innym modelem wychowywania i wpierdzielaniem się ze swoimi poglądami. Bicie dzieci to przemoc. Koniec kropka.
 
Nie wiem jak to ująć, żeby nie łamać regulaminu. Więc chyba tylko napiszę, że dla mnie jako mamy 10 latki wszystko jest normalne i typowe.

Generalnie nie wrzucam publicznie gdzieś zdjęć swoich dzieci, a jak już to staram się dbać o ich wizualna stronę 🙈 Bo oczywiście zakłamuje trochę rzeczywistość, ale w przypadku takiej tragedii - nawet jeżeli to ucieczka po kłótni i załóżmy rodzic jest winny - nie chciałabym analizy, tego że nie umyłam jej włosów, albo akurat niedomyla paznokci
.
 
Ostatnia edycja:
Moja siostrzenica zawsze radosna dziewczyna, wygadana i zabawna.. So czasu aż poszła do szkoły średniej w wieku 14 lat, bo w swoim czasie była taka reforma że 5 latki szli do zerówki.. W szkole puścili plotkę ze rozprawdza narkotyki. Nagle z pilnej uczennicy, nie chciała chodzić do szkoły, zamknęła się w pokoju i miała kontakt tylko z znajoma l, która mieszka 300km od niej. W zeszłym roku nie wytrzymała i probowala odebrać sobie życia, na szczęście nieudolnie.. Szkoła mimo próśb siostry aby coś z tym zrobili to umyła ręce. Teraz siostrzenica jest pod opieką psychologa i chodzi do tzw. "Szkoły w chmurze" zalicza egzaminy.. A ma ambicje, chce być lekarzem. Ale do czego dążę, to niestety ten wszechobecny hejt i internet to straszne zło.. Nikt nie reaguje bo moje dzieci są święte, a mało który rodzic ma kontrolę nad tym co ich dzieci robią w życiu czy w internecie, bo niestety todzicow też pochłonął 21 wiek.. W strasznych czasach żyjemy

Nie twierdzę, że dzieci nie mogą być hejtowane, mieć depresji itd.
Tylko w mojej ocenie nie da się tego ocenić po tym, że ma brudne włosy na zdjęciu na fejsbuku
 
Moja siostrzenica zawsze radosna dziewczyna, wygadana i zabawna.. So czasu aż poszła do szkoły średniej w wieku 14 lat, bo w swoim czasie była taka reforma że 5 latki szli do zerówki.. W szkole puścili plotkę ze rozprawdza narkotyki. Nagle z pilnej uczennicy, nie chciała chodzić do szkoły, zamknęła się w pokoju i miała kontakt tylko z znajoma l, która mieszka 300km od niej. W zeszłym roku nie wytrzymała i probowala odebrać sobie życia, na szczęście nieudolnie.. Szkoła mimo próśb siostry aby coś z tym zrobili to umyła ręce. Teraz siostrzenica jest pod opieką psychologa i chodzi do tzw. "Szkoły w chmurze" zalicza egzaminy.. A ma ambicje, chce być lekarzem. Ale do czego dążę, to niestety ten wszechobecny hejt i internet to straszne zło.. Nikt nie reaguje bo moje dzieci są święte, a mało który rodzic ma kontrolę nad tym co ich dzieci robią w życiu czy w internecie, bo niestety todzicow też pochłonął 21 wiek.. W strasznych czasach żyjemy
Co do tego Internetu i zła polecam serial na netflixie ,dojrzewanie’ dał do myślenia, nie spodziewałam się, że jest aż tak źle
 
Dla mnie to jest abstrakcja ogólnie, bo to 11 latka, ja wiem, że dzieciaki są różne, ale ja tego kompletnie nie znam, a mam trójkę nastolatków w domu i ja sobie nie wyobrażam, że ta dziewczynka mogła sobie od tak wyjechać gdzieś i uciec 🤯😵‍💫
 
Strasznie nie chce być znowu tym złym policjantem. Ale drugi raz przywołujesz te sytuację więc tak informscyjnie dla innych bo pamiętam te według Ciebie gownoburze. Dotyczyła ona dawania klapsów. A to był pewnie gdzieś 2023 rok wiec pokreslmy, że dawania klapsów 2 latkowi.
Nie nazywajmy to innym modelem wychowywania i wpierdzielaniem się ze swoimi poglądami. Bicie dzieci to przemoc. Koniec kropka.
Ja akurat w tej kłótni nie uczestniczyłam, dopiero po miesiącu przyszłam zobaczyć, że nikogo już nie było i nie nadrabiałam tej całej kłótni, więc tym bardziej nie będę się kłóciła teraz o to. Ale wiem od tej dziewczyny o co chodziło i wiem, ze to o tym klapsie było totalnie pod innym kontekstem, bo nawet słowa "klaps" nie było to inne. A dziewczynę poznałam prywatnie i znam już ja kilka lat, więc wiem, se to osoba żartobliwa z różnym poczuciem humoru i gdyby się ją znało to wiedziałoby się, że to był żart slowny. Mniejsza, nie chce do tego wracać. Chodziło mi o sam kontekst tego, że nie mialysmy zamkniętego wątku 😂

A Twoje zdanie na tym forum chyba wiele dziewczyn ceni, bo masz ogromną wiedzę i sama z niej korzystam 😉 I nie każda z nas musi się tu lubić, ale ważne by się szanować 😊
 
reklama
Ale wiecie z czego to się wzięło ? Z tych właśnie wszystkich zasad i regulaminow. Zobaczcie, na kreskach też nie mogą się udzielać osoby nie zapisane. Widocznie na mamuskach też zrobilyście takie zasady, że kto w ciąży to się nie udziela. Myślę, że dziewczyny same sobie to zrobiły, te które wymyśliły te wszystkie regulaminy 🤷‍♀️
no tylko te regulaminy powstały z jakichś powodów. Naprawdę idzie być w tak złym stanie psychicznym w staraniach, gdzie jak zobaczysz pozytywny jest od randmowej dziewczyny, nie daj Boże z dopiskiem "bo ja się staram już 3 miesiące i nie wychodzi", to jest jak nóż w serce i nie przesadzam.
Chciałyśmy zrobić bezpieczną przestrzeń po prostu, bo serio, przez 4 lata na tym forum ja widziałam już dziewczyny w takich stanach psychicznych i sama niejednokrotnie byłam w takim dole, że nawet świadomość tego, że koleżanka w ciąży Ci radzi była niewygodna, bo to miejsce dla osób starających się.
To się wzięło skądś. Ten regulamin.
 
Do góry