reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Lutowe mamusie 2026

Jak tam dziewczyny samopoczucie? u mnie oprocz boleści piersi narazie 0 objawow, dalej zaluje ze nie bylam na gej becie 🙈 moze jutro podskocze 🙈🙈 a no i jutro pierwsza wizyta w sumie to juz troche sie ciesze chociaz wiem ze narazie nic nie bedzie widac oprocz pecherzyka 🙈 ale Pani ginekolog rozkazała to bede jak najbardziej 😀
Hehe mnie też zaczynają coraz bardziej boleć piersi :p
Ja mam jeszcze ten problem ze snem . Wykoncze się. Wczoraj dość szybko zasnęłam ale obudziłam się okolo 1 do 5 nie spałam :/ nie da się tak.

My dziś wyskoczyliśmy na dzień dziecka do pobliskiego miasta . W tym upale ledwo się łazilo. Wróciłam tak zmęczona. I od razu pobolewal mnie brzuch.
 
reklama
Ja jutro planuję iść na betę . Ale nie wiem czy nie pójdę w inne miejsce. Tam szybciej wyniki. Jutro też mam wizytę na której miałam dostać zwolnienie. Ale zastanawiam się żeby jeszcze spróbować chodzić do pracy. Najwyżej odpuszczę nadgodziny.

Nie chcę żeby wszyscy od razu się domyślali. Dopóki nie zobaczę serduszka to tak dziwnie iść na L4 . W środę mam wizytę u lekarki której ufam. Chciałabym z nią dogadać zwolnienie po18.06
 
Ja nie wiem jak wytrzymam do wizyty 10 czerwca 🙈🙈 jeszcze zaczęły mnie jakieś myśli nachodzić, że może coś jest nie tak… w pierwszej ciąży ciągle czytałam o poronieniach. Pamiętam jak na godzinę przed pójściem do lekarza czytałam o poronieniu zatrzymanym… i poszłam do lekarza i dowiedziałam się że właśnie to przechodzę… nie wiem skąd wgl w mojej głowie ciągle kręciła się myśl o poronieniu. W drugiej już tak nie miałam. Był mega stres i strach ale wewnętrznie czułam spokój.. no i ciąża była książkowa… a teraz to nie wiem czy sama się nakręcam czy co..
 
reklama
Ja nie wiem jak wytrzymam do wizyty 10 czerwca 🙈🙈 jeszcze zaczęły mnie jakieś myśli nachodzić, że może coś jest nie tak… w pierwszej ciąży ciągle czytałam o poronieniach. Pamiętam jak na godzinę przed pójściem do lekarza czytałam o poronieniu zatrzymanym… i poszłam do lekarza i dowiedziałam się że właśnie to przechodzę… nie wiem skąd wgl w mojej głowie ciągle kręciła się myśl o poronieniu. W drugiej już tak nie miałam. Był mega stres i strach ale wewnętrznie czułam spokój.. no i ciąża była książkowa… a teraz to nie wiem czy sama się nakręcam czy co..
To ja tak miałam w ostatniej ciąży. Cały czas czułam lek że zaraz coś się stanie. Nie potrafiłam się cieszyć. Mimo że byłam najszczęśliwszą na świecie mając córkę pod sercem ale ukrywałam to bałam się że ktoś mi ja zabierze zazdroszcząc mi tego. I tak się stało ... Straciłam ją ;(
To trochę tak jakby w podświadomości kobieta wiedziała że się nie uda.
 
Do góry