A to u mnie kolejne nieplanowane i było zbyt łatwo

Ja nigdy nie chciałam mieć dzieci, ale dzieci ewidentnie chcą mnie

Mi się już imiona dziewczęce z pierwszej ciąży aż tak nie podobają, ale dla dziewczynki mam teraz idealne (bo też nie może być zbyt długie i pasować do nazwiska). Nawet partner, mimo pierwotnego sprzeciwu, chyba już je zaakceptował. Z kolei dla chłopca pierwsze to był strzał w dziesiątkę, a teraz póki co nic do mnie nie przychodzi, jedno biorę pod uwagę, ale partnerowi się nie podoba, chociaż ja mu powiedziałam, że i tak mnie o imię będą pytać, a on nie ma jeszcze nawet papierka, że jest ojcem