reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

reklama
To ja z mniej fajnych rzeczy.
Moi synowie bawili się wczoraj razem i starszego w pokoju. Starszy nie pomyślał i zaczął się kręcić w koło z młodym wokół krzesła obrotowego koło biurka z ostrą krawędzią. W pewnym momencie młody się potknął i zasadził uchem prosto w ten kant ! I co? Rozcięte ucho a raczej prawie na wylot przebite, krew aż po kostki się lała , teraz ucho jak Ci co w MMA walczą, Jezus Maria ! 😔
O jejku, masakra 😱 współczuję strasznie 😞
 
Zgadzam się z tym z własnej autopsji.
Ale tak ale ja wychowuje tak dzieci aby nie były maminsynki, tylko żeby mogły na Mamusię liczyć więc ja liczę na to,że kiedy wyfrunął z gniazda zawsze będą dzwonić , przychodzić do Mamusi na obiadki itd :) ♥️
I bardzo dobrze ! Bo wychowujemy dzieci nie dla siebie, a dla świata, żeby byli w przyszłości samodzielni i poradni, żeby im sie łatwiej żyło 🙂
 
Ooo ja właśnie 19.07 idę (a właściwie jadę do Lublina) na ślub przyjaciół mojego męża, to pomyślę tego dnia też ciepło o Was ☺️
Już bliżej niż dalej, ale znam ten stres. Mimo wszystko później nawet nie będziesz tego pamiętać, za to zyskasz mnóstwo innych pięknych wspomnień 🥰
A powiedziałaś swojej ginekolog ,że ma sama przytyć ? 😁😁
 
No to coś ewidentnie wisiało w powietrzu w ten weekend. Koleżanka mi pisała w sobotę wieczorem, że jest w rozsypce, bo jej roczna córeczka gruchnęła z łóżka głową o podłogę - krew z nosa, śliwa na głowie itd. Na szczęście nic groźnego się nie stało, ale strachu się nieźle najedli.
Mój mały to wgl kaskader. Lepiej bez kija czasami nie podchodzić 🤣
 
reklama
Do góry