reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe mamy 2026

reklama
Ja niestety z ciążą zostaje sama. Nikt mnie nie wspiera w tej decyzji że chce urodzić ...każdy wszędzie widzi tylko negatywy- praca ( brak powrotu), mieszkanie wynajmowane, długi partnera plus późny wiek, brak wsparcia jego ( codziennie się od siebie bardziej oddalamy). Rodzice też uważają że na start lata po co .... Jestem w szoku po prostu! 🥺🥺🥺
Nawet nie słuchaj takiego negatywnego gadania. Dasz radę. Poradzisz sobie. I na jakie stare lata - teraz dużo kobiet decyduje się na ciążę w takim wieku.
A co masz zrobić według nich? Iść i usunąć? Nie będzie partnera to i nie będzie jego długów proste. Fakt faktem facet wiedział „co robi” i „czym się może skończyć” i najwyżej podasz go o alimenty. A praca zawsze się jakaś znajdzie :) głowa do góry. Jeszcze jest dużo czasu, by wszystko zaplanować i ogarnąć.
 
Ja niestety z ciążą zostaje sama. Nikt mnie nie wspiera w tej decyzji że chce urodzić ...każdy wszędzie widzi tylko negatywy- praca ( brak powrotu), mieszkanie wynajmowane, długi partnera plus późny wiek, brak wsparcia jego ( codziennie się od siebie bardziej oddalamy). Rodzice też uważają że na start lata po co .... Jestem w szoku po prostu! 🥺🥺🥺
Nie słuchaj rodziców. Jakie stare lata? Pisałaś, że masz 37 lat chyba? Ja kończę 37 we wrześniu i nie uważam, że to późny wiek na dziecko. Babeczki po 40 przecież rodzą.
A partner niestety się nie popisuje ale trudno, ojcem będzie i musi wziąć za dziecko odpowiedzialność. Albo zostanie z Tobą albo będzie płacił alimenty...
 
Ostatnia edycja:
Nie słuchaj rodziców. Jakie stare lata? Pisałaś, że masz 37 lat chyba? Ja kończę 37 we wrześniu i nie uważam, że to późny wiek na dziecko. Babeczki po 40 przecież rodzą.
A partner niestety się nie podpisuje ale trudno, ojcem będzie i musi wziąć za dziecko odpowiedzialność. Albo zostanie z Tobą albo będzie płacił alimenty...
W tym roku 38. Gdybym miała chociaż mieszkanie było by mi łatwiej nawet samej. Wynajem to prawie moja wyplata jeśli chodzi o zimowy okres.
 
A gdzie wy to dokładnie wrzucacie. Jaki to konkretnie chat gpt?
Ja akurat mam to co w załączniku i korzystam z wersji darmowej :) raz na dobę można wrzucić chyba do 3 zdjęć z prośbą o analizę/rozwiązanie problemu czy cokolwiek potrzeba :)
 

Załączniki

  • IMG_2099.png
    IMG_2099.png
    187,5 KB · Wyświetleń: 34
W tym roku 38. Gdybym miała chociaż mieszkanie było by mi łatwiej nawet samej. Wynajem to prawie moja wyplata jeśli chodzi o zimowy okres.
Nie wiem, nie orientuję się, ale jest coś takiego jak TBSy, że chyba jakiś mały wklad się wnosi a potem po iluś tam latach można wykupić mieszkanie. Spróbuj się dowiedzieć w swojej miejscowości w Urzędzie Miasta jakie są opcje.
Wiadomo że ciężko będzie, ale teraz takie są czasy chore, że mało kto ma własnościowe mieszkanie i musi wynajmować, czasem czteroosobowe rodziny wynajmują.
 
Ja niestety z ciążą zostaje sama. Nikt mnie nie wspiera w tej decyzji że chce urodzić ...każdy wszędzie widzi tylko negatywy- praca ( brak powrotu), mieszkanie wynajmowane, długi partnera plus późny wiek, brak wsparcia jego ( codziennie się od siebie bardziej oddalamy). Rodzice też uważają że na start lata po co .... Jestem w szoku po prostu! 🥺🥺🥺
Kochana u mnie tez nie bylo kolorowo. wywrocilam zycie do gory nogami. z czlowieka nieszczesliwego majacego meza tylko z nazwy postanowilam zawalczyc o siebie. ocdeszlam! znalazlam innego partnera (nie umiem byc chyba sama), dzieci zaakceptowaly, co prawda tata zawsze po mojej stronie ale tez mu latwo nie bylo. mama odsunela sie i bracia tez. nie gadalamz nimi dluuuugo. o ile mama sie ogarnela to braci nadal nie mam. ale za to mam faceta ktory mnie wspiera! i tez teraz w warszawie zaczelismy zycie na wynajmie. wszystko sie ulozy tylko pytanie czy jak najblizsza osoba czyli partner cie tak zawodzi to czy sluszne jest sie tak meczyc?
 
Nawet nie słuchaj takiego negatywnego gadania. Dasz radę. Poradzisz sobie. I na jakie stare lata - teraz dużo kobiet decyduje się na ciążę w takim wieku.
A co masz zrobić według nich? Iść i usunąć? Nie będzie partnera to i nie będzie jego długów proste. Fakt faktem facet wiedział „co robi” i „czym się może skończyć” i najwyżej podasz go o alimenty. A praca zawsze się jakaś znajdzie :) głowa do góry. Jeszcze jest dużo czasu, by wszystko zaplanować i ogarnąć.
Nawet jeśli podam to
Nie wiem, nie orientuję się, ale jest coś takiego jak TBSy, że chyba jakiś mały wklad się wnosi a potem po iluś tam latach można wykupić mieszkanie. Spróbuj się dowiedzieć w swojej miejscowości w Urzędzie Miasta jakie są opcje.
Wiadomo że ciężko będzie, ale teraz takie są czasy chore, że mało kto ma własnościowe mieszkanie i musi wynajmować, czasem czteroosobowe rodziny wynajmują.
Już się dowiadywałam. Czeka się po 10 15 lat. Koleżanka właśnie po 10 dostała z 3 dzieci ale tylko dlatego że jej mąż zginął w pracy. Myślałam że jak dam partnerowi czas to się oswoi. Ale im dłużej tym popada w większą depresję .
 
reklama
Nie wiem, nie orientuję się, ale jest coś takiego jak TBSy, że chyba jakiś mały wklad się wnosi a potem po iluś tam latach można wykupić mieszkanie. Spróbuj się dowiedzieć w swojej miejscowości w Urzędzie Miasta jakie są opcje.
Wiadomo że ciężko będzie, ale teraz takie są czasy chore, że mało kto ma własnościowe mieszkanie i musi wynajmować, czasem czteroosobowe rodziny wynajmują.
nie jest wcale taki maly bo chca albo 12 krotnosc czynszu albo jakis tam procent od wartosci.. ale wciaz lepiej tak niz kupowac nowe na ktore malo kogo stac za gotowke.
dobry pomysl! dzialaj. tylko nie mozecie byc wlascicielami zadnej nieruchomosci.
 
Do góry