Lutowe mamusie 2026

[CorgiMama]

Tzn ja chciałabym wrócić do ćwiczeń siłowych, ale z mniejszym obciążeniem. Do tego jakaś joga czy rozciąganie. Codziennie mam też ok 1h spacery z psem, ale dla mnie to żadna aktywność

 

[Aga993]

Miałam was zapytać, macie doświadczenie z ćwiczeniem w ciąży poprzedniej czy teraz? Albo planujecie, zapatrujecie się? Może na jakieś fajne zajęcia chodzicie?

Zamierzałam być cały czas aktywna, niestety lekarka początkowo kazała mocno ograniczyć ruch i dopiero na ostatniej wizycie pozwoliła trochę więcej spacerowac.
Mam nadzieję że w drugim trymestrze poczuje się lepiej i dostanę zgodę na ćwiczenia, wtedy jakieś typowo dla kobiet w ciąży ogarnę.

 

[loumarie]

A no wiesz, jeśli źle się czujesz to nie ma co się forsować, bo można sobie zaszkodzić.

 

[loumarie]

Dzisiaj muszę ogarnąć dla zespołu robotę swoją przed urlopem i jest mi przykro trochę jak sobie pomyślę, no teraz szykuję żeby ogarniali mój temat w ciągu gruszki, ale że przez ciążę zniknę tam na zimo-wiosnę.
Jakoś mi smutno jak o tym myślę, że ja już wiem, oni nie i że zniknę na ten rok, a może już na zawsze.

 

[Agata9393]

A czy któraś z was przyjmuje euthyrox? Dajecie radę wytrzymać godzinę do posiłku? Mi ostatnio jest coraz trudniej, były dni że wytrzymałam 30 minut. Dziś miałam badania krwi i niestety TSH 3, a na początku maja miałam 1,75

Ja przyjmuje, od chyba 10 lat. Też polecam sposób z trzymaniem tabletek przy łóżku. Ja biorę zazwyczaj ok 5 nad ranem bo tak mnie mój kot budzi jak chce jeść

 

[Agata9393]

Jakie badania ostatnio zlecił Wam ginekolog? Po pierwszym USG w 6 tygodniu miałam ich zleconych pełno: krew, mocz, tsh, toksoplazmoza, różyczka itp a teraz jak byłam tydzień temu w 9 tygodniu zlecił mi ogólne moczu i test awidnosci toksoplazmozy żeby sprawdzić kiedy ją przeszłam.
Zastanawiam się że nie zlecił tsh mimo że mam hashimoto a może wszystko było ok i dlatego tak mało badań

 

[annn1]

@annn1 Jak się czujesz? Gdzie się podziewasz?

Podczytuje was z ukrycia, bo rozpoczął mi się straszny młyn w pracy. Generalnie moje samopoczucie na tabletkach znacznie się poprawiło, mdłości i osłabienie łapie mnie późnym popołudniem i wieczorem zanim jeszcze wjedzie xonvea. Chwilami zastanawiam się czy to dobrze, że wszystkie objawy mi ustały włącznie z bólem (*)(*) jedynie wjechał mi turbo mocny sen. Do takiego stopnia mam mocny sen, że nawet ciśnienie na pęcherz nie jest w stanie mnie wybudzić i 3 budziki Genetalnje grzecznie siedzę i czekam na wizytę poglądową za tydzień.

 

[annn1]

Miałam was zapytać, macie doświadczenie z ćwiczeniem w ciąży poprzedniej czy teraz? Albo planujecie, zapatrujecie się? Może na jakieś fajne zajęcia chodzicie?

Ja po ivf w pierwszym trymestrze mam zakaz od gin, a także moja fizjo przed transferem mówiła żeby odpuścić wszelkie ćwiczenia. Jedyny wskazany ruch to spokojne spacery. Od 2 trym można na spokojnie rozpocząć ćwiczenia. Więc pewnie w 2 wybiorę się do niej żeby mi coś pokazała, plus od 2 trym może zdecyduje się na basen.

 

[LiliankaKornelka]

Prognozę dziś u mnie, że będzie 36.

ja wczoraj o 15 dojechałam na działkę a tu 39 stopni

 

[LiliankaKornelka]

Miałam was zapytać, macie doświadczenie z ćwiczeniem w ciąży poprzedniej czy teraz? Albo planujecie, zapatrujecie się? Może na jakieś fajne zajęcia chodzicie?

ja miałam w planie w poprzedniej ciąży ale pierwszy trymestr zdychałam, potem w drugim trochę na rozciąganie pochodziłam a e 3 było mi za ciężko