Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Klemensa]

Jejku, ja język hiszpański kocham Jakbym miała się kiedyś uczyć jakiegoś języka to bez dwóch zdań będzie to hiszpański, cudownie brzmi

Ciebie też zapraszam w grupach też uczyłam

 

[Peppcia]

Po balsamie jest gorzej

Dlatego ja to już balsam nakładam przed pójściem do łóżka kiedy glutki już śpią

 

[Lady Loka]

Może tam w ramach późniejszej diagnostyki badają...
O biochemach ciężko mi się wypowiadać, obstawiam, że za granicą się na tym nie skupiają. Dla wielu, które nie robią szybko testów to zwyczajnie spóźniona miesiączka.

Pewnie, ale jak już się starasz i te biochemy są co chwilę, to u nas jest wskazanie do diagnostyki. Ale jak nie masz bety, to nie wiesz ile tego jest.

Jakoś wątpię, że za granicą pary, które starają się długo mają inne podejście i mniejsze ciśnienie niż my tu zapewne tak czy inaczej szukają miejsc do diagnostyki.

 

[Patii26]

Ciebie też zapraszam w grupach też uczyłam

Będę pamiętać

 

[Patii26]

Oj te gumy były paskudnie dobre

Ja pamiętam gumy hubba bubba przy których robiło się wielką bańke a jak pękła to się ją miało na całej twarzy z moją siostrą uczylyśmy się na tych gumach robić bańki przed lustrem

 

[loumarie]

Pewnie, ale jak już się starasz i te biochemy są co chwilę, to u nas jest wskazanie do diagnostyki. Ale jak nie masz bety, to nie wiesz ile tego jest.

Jakoś wątpię, że za granicą pary, które starają się długo mają inne podejście i mniejsze ciśnienie niż my tu zapewne tak czy inaczej szukają miejsc do diagnostyki.

Może i tak.
Ale wciąż nawet do 60% ciąż zanim będzie potwierdzona ostatecznie to się skończy. To dużo.

 

[Peppcia]

Ja pamiętam gumy hubba bubba przy których robiło się wielką bańke a jak pękła to się ją miało na całej twarzy z moją siostrą uczylyśmy się na tych gumach robić bańki przed lustrem

Taaaaak one robiły największego balona

 

[Lwica1410]

Ja to lubię iść sprawdzić czy ciąża jest w macicy. Cieszę się że mam taką możliwość.

 

[Lady Loka]

Może i tak.
Ale wciąż nawet do 60% ciąż zanim będzie potwierdzona ostatecznie to się skończy. To dużo.

No tak. Ale teraz pomyśl, że w ciągu roku starań masz tych biochemów np. 6. Dużo, no nie?
Jedno poronienie u kobiety to statystyka. Ale trzy, cztery to już problem.

Moja koleżanka na rok starań zaliczyła 2 biocheny i dwa poronienia. Dobrali jej leki, zrobili IVF i jest z terminem na luty
Mimo wszystko warto wspierać ludzi w ich staraniach, bo ludzie chcą, a dzietność spada.

 

[Lwica1410]

Coś mi się obiło o uszy że w ramach poprawy dzietności większe podatki dla bezdzietnych i tych z 1 dzieckiem.

My długo staraliśmy się o ciążę. Zanim trafiłam w końcu na sensownego lekarza i udało się zajść w ciążę. Może gdybym trafiła wcześniej, ciąża też była by szybciej i bym wyrobiła się planem na 3 dzieci. Tak to się na trzecie nie zdecydujemy, bo uważam, że już jesteśmy za starzy. Chce żeby dzieci miały rodziców nie dziadków.