Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Peppcia]

Dziewczyny skoro temat jedzeniowy trwa w najlepsze to podrzucę Wam genialny przepis

Raz spróbujecie i przepadniecie

-ulubiony makaron (choć najlepiej sprawdza się takie grubsze wstążki)
- 1 kg fenkuła
- cebula takie 4-5 dużych
-przyprawy: sól, płatki chilli
- cytryna
- parmezan

Cebulkę kroicie jak lubicie i na patelnię, jak zacznie się rumienić to wrzucacie pokrojone drobno fenkuły (oleju musi być dość sporo) dodajecie sól i płatki chilli i tu potrzeba czasu bo wszystko się musi tak długo smażyć aż się skarmelizuje. Jak już mamy to gotowe to wyłączamy płytę/gaz co tam macie i wciskacie cytrynę (jak ma dużo soku to wystarczy jej pół). Doprawiacie jeszcze gdy przypraw za mało i wrzucacie ugotowany makaron. Dobrze wszystko mieszacie żeby wszystko pięknie oblepiło makaron. Podajecie z tartym parmezanem (ja to lubię tak obficie sobie sypnąć)

Będziecie stękać z rozkoszy jedzenia

Bon apetit

 

[Kosinka94]

Dziewczyny skoro temat jedzeniowy trwa w najlepsze to podrzucę Wam genialny przepis

Raz spróbujecie i przepadniecie

-ulubiony makaron (choć najlepiej sprawdza się takie grubsze wstążki)
- 1 kg fenkuła
- cebula takie 4-5 dużych
-przyprawy: sól, płatki chilli
- cytryna
- parmezan

Cebulkę kroicie jak lubicie i na patelnię, jak zacznie się rumienić to wrzucacie pokrojone drobno fenkuły (oleju musi być dość sporo) dodajecie sól i płatki chilli i tu potrzeba czasu bo wszystko się musi tak długo smażyć aż się skarmelizuje. Jak już mamy to gotowe to wyłączamy płytę/gaz co tam macie i wciskacie cytrynę (jak ma dużo soku to wystarczy jej pół). Doprawiacie jeszcze gdy przypraw za mało i wrzucacie ugotowany makaron. Dobrze wszystko mieszacie żeby wszystko pięknie oblepiło makaron. Podajecie z tartym parmezanem (ja to lubię tak obficie sobie sypnąć)

Będziecie stękać z rozkoszy jedzenia

Bon apetit

Wszystko spoko, ale koper włoski raczej u mnie nie przejdzie. W sensie moi domownicy nie zjedzą.

 

[Peppcia]

Wszystko spoko, ale koper włoski raczej u mnie nie przejdzie. W sensie moi domownicy nie zjedzą.

Moi też kręcili nosem ale w tym daniu to jest jakiś inny jego wymiar

 

[Kosinka94]

Moi też kręcili nosem ale w tym daniu to jest jakiś inny jego wymiar

Spróbuję, ale jak nie będzie nikogo w domu

 

[Kaalaa]

U nas dziś indyk,kaczka, krówka i świnka.
Pamiętał jak mój brat tylko rosół gotował bo bratanica nic innego jeść nie chciała. Moja na szczęście tylko przy zupach wybrzydza. No i bunt przeciwko warzywom.

Na wypasie! u nas warzywa wchodza, choc nie wszystkie, ale czym starszy tym bardziej odrzuca mieso, teraz nie je prawie wcale, wiec niezle sie nagimnastykuje i lecimy na badaniach krwi, o dziwo z jego dieta- wyniki sa ok

 

[Kaalaa]

Dziewczyny skoro temat jedzeniowy trwa w najlepsze to podrzucę Wam genialny przepis

Raz spróbujecie i przepadniecie

-ulubiony makaron (choć najlepiej sprawdza się takie grubsze wstążki)
- 1 kg fenkuła
- cebula takie 4-5 dużych
-przyprawy: sól, płatki chilli
- cytryna
- parmezan

Cebulkę kroicie jak lubicie i na patelnię, jak zacznie się rumienić to wrzucacie pokrojone drobno fenkuły (oleju musi być dość sporo) dodajecie sól i płatki chilli i tu potrzeba czasu bo wszystko się musi tak długo smażyć aż się skarmelizuje. Jak już mamy to gotowe to wyłączamy płytę/gaz co tam macie i wciskacie cytrynę (jak ma dużo soku to wystarczy jej pół). Doprawiacie jeszcze gdy przypraw za mało i wrzucacie ugotowany makaron. Dobrze wszystko mieszacie żeby wszystko pięknie oblepiło makaron. Podajecie z tartym parmezanem (ja to lubię tak obficie sobie sypnąć)

Będziecie stękać z rozkoszy jedzenia

Bon apetit

Jak juz schudne to sprobuje

 

[Hermeneg]

Mamy identyczne top 3! Chociaz dlugo dla mojego dziecka krupnik byl zupa swiniowa, za to ja z tej 3 zjem tylkp rosol

Zupa swiniowa

U nas jeszcze ogórkowa, ale musi być z ogórków kiszonych zrobionych przeze mnie

O, córa też lubi

Ale to nie były gumy tylko listki na język

Tak krótko było w sprzedaży, że nawet nie zapamiętałam co to dokladnie

Jak juz schudne to sprobuje

A ile chcesz schudnąć? Długo już jesteś na diecie?
Pytam bo ja też się staram dietkować od stycznia z przerwami (bo grzeszki sie zdatzają)

 

[Kaalaa]

Zupa swiniowa



O, córa też lubi



Tak krótko było w sprzedaży, że nawet nie zapamiętałam co to dokladnie



A ile chcesz schudnąć? Długo już jesteś na diecie?
Pytam bo ja też się staram dietkować od stycznia z przerwami (bo grzeszki sie zdatzają)

Z przedszkola przyniosl ta swiniowa, nie wiem co tam im wmawiali
Schudnac musze duuuuzo, to moja wejsciowka do staran w trosce o wlasne stawy od stycznia do marca, a potem zaliczylam kilkumiesieczna serie wpadek, od lipca na nowo ale dyszka pekla

 

[Hermeneg]

Z przedszkola przyniosl ta swiniowa, nie wiem co tam im wmawiali
Schudnac musze duuuuzo, to moja wejsciowka do staran w trosce o wlasne stawy od stycznia do marca, a potem zaliczylam kilkumiesieczna serie wpadek, od lipca na nowo ale dyszka pekla

Gratki!
U mnie prawie dyszka mniej

 

[Lunaa09]

U nas dziś indyk,kaczka, krówka i świnka.
Pamiętał jak mój brat tylko rosół gotował bo bratanica nic innego jeść nie chciała. Moja na szczęście tylko przy zupach wybrzydza. No i bunt przeciwko warzywom.

Ja jak rosół to też różne mięcho, potem z to mięso miele i robię nugetsy z warzywami
Ogólnie ja kocham RD, dzieciom takie cuda na talerzu podawałam, ale takie łatwe i szybkie, dla mnie najlepszy etap to rozszerzanie diety
Parę inspiracji, choć zdjęć mam milion pincet.