reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

nikt nie prosi o zdanie ale skoro ktoś ma wpłacić swoje pieniądze to chyba można się wypowiedzieć, tym bardziej, że to wątek publiczny.

Również popieram @Erinti7, chyba każdy kto śledzi trochę forum wie, że się starałaś o trzecie dziecko - żadna tajemnica. Czy to mądre? Każda oceni.

Chciałaś wziąć na litość, że masz pecha. No nie masz, żadna sytuacja losowa się nie wydarzyła. Nie masz hajsu bo nie odłożyłaś i tyle. Niestety nawet dostając mieszkanie od miasta ( to i tak wiele bo uwierz, że większość z nas nie dostała) to trzeba się liczyć z tym, że remont kosztuje, a kasa nie spadnie z nieba.

Akurat ja bywam na forum często i raz czytam, że pracujesz, raz czytam, że nie pracujesz.

No ale skoro oboje pracujecie, zarabiacie dobrze, piszesz o wyjazdach w góry na święta to może zamiast zbiórek czas rozsądniej wydawać pieniądze, a nie szukać jeleni.
Zgadzam się z tobą.

Jesli dostała mieszkanie socialne (to kryterium dochodowe jest brane pod uwagę czyli sama sobie odpowiedź.dobrze zarabiający nie dostają takiego mieszkania)

Ludzie nauczyli się tylko dej dej dej .bo kredyt bo auto bo chore dziecko.

Każdy ma wydatki. Mnie nie stać na święta w górach a nie narzekam na brak kasy .
 
reklama
Po rozmowie za i przeciw. I burzy mózgu
Spłacimy kredyt ten pierwotny. Tutaj pomieszkamy jeszcze ze 2/3lata. W tym czasie to spłacimy zwiększając ratę.

Wtedy od nowa będziemy mogli wziąć kredyt na mieszkanie ale gotowe już z rynku pierwotnego.

A zrzutkę zamkniemy bo bez sensu. Tak ludzie mają gorsze problemy, np chore dzieci czego nikomu nawet najgorszemu wrogowi się nie życzy.

Damy radę normalnie 😌.
aha.

Czyli godzinę temu wrzucałaś link do zbiórki na innym watku ale już zdążyliście przegadać i jednak tego mieszkania nie bierzecie? A możecie go teraz tak oddać z powrotem? Bo skoro utworzyliście zbiórkę no to już jakieś papiery były na pewno podpisane?
 
Ostatnia edycja:
aha.

Czyli godzinę temu wrzucałaś link do zbiórki na innym watku ale już zdążyliście przegadać i jednak tego mieszkania nie bierzecie? A możecie go teraz tak oddać z powrotem? Bo skoro utworzyliście zbiórkę no to już jakieś papiery były na pewno podpisane?
Wstępnie tak. Mogę tego nie przyjmować po prostu i tyle.
 
Dobra dajcie spokój. Każdy jest mądry po.
Już napisałam. Kasę ludziom oddadzą i tyle.

Nie psujcie sobie nerwów przez moją głupotę 🙂.

A tak z innej beczki. Już pisałam wyżej. Pożyczyłam wcześniej kasę komuś z rodziny , tyle ,że bez papierów. Nic z tym nie zrobię prawda, z punktu prawniczego?
Bo właśnie ten ktoś pożyczył sobie kasę na "Malediwy" powiedzmy i piszę od długiego czasu ogólnie, dzwonię i nic.
 
Zgadzam się z tobą.

Jesli dostała mieszkanie socialne (to kryterium dochodowe jest brane pod uwagę czyli sama sobie odpowiedź.dobrze zarabiający nie dostają takiego mieszkania)

Ludzie nauczyli się tylko dej dej dej .bo kredyt bo auto bo chore dziecko.

Każdy ma wydatki. Mnie nie stać na święta w górach a nie narzekam na brak kasy .
Tzn powiem Ci, że u Nas te kryterium to pal Cię sześć akurat 🤐
Mieszkanie dostała babka co ma swój mały biznes a mąż na tirach jeździ 😱.
 
Dobra dajcie spokój. Każdy jest mądry po.
Już napisałam. Kasę ludziom oddadzą i tyle.

Nie psujcie sobie nerwów przez moją głupotę 🙂.

A tak z innej beczki. Już pisałam wyżej. Pożyczyłam wcześniej kasę komuś z rodziny , tyle ,że bez papierów. Nic z tym nie zrobię prawda, z punktu prawniczego?
Bo właśnie ten ktoś pożyczył sobie kasę na "Malediwy" powiedzmy i piszę od długiego czasu ogólnie, dzwonię i nic.
Wiesz co ja tez kasę pożyczyłam i to połowę wartości 2 pokojowego mieszkania. Wygrałam sprawę w sądzie cos oddali ,reszty nie .
Ale nie wpadłam na pomysł żeby od ludzi brać bo państwo dało mieszkanie a ludzie niech wyremontują.

Tak się poprostu nie robi .
 
Wiesz co ja tez kasę pożyczyłam i to połowę wartości 2 pokojowego mieszkania. Wygrałam sprawę w sądzie cos oddali ,reszty nie .
Ale nie wpadłam na pomysł żeby od ludzi brać bo państwo dało mieszkanie a ludzie niech wyremontują.

Tak się poprostu nie robi .
Nie no może tyle nie pożyczyłam komuś ale no trochę tego było. Czyli więcej wyjdzie mnie sprawa i adwokat? Super 🤐

No ok. Głupotę zrobiłam.
 
Naprawili chyba tę Diagnostykę, a wyników jak nie było tak nie ma. Oszukisty.
Happy Fun GIF by Chopt Creative Salad Co.
 
A ja mam dzisiaj życiowe rozkminy, bo dzisiaj jest dzien wcześniaka, szpitale świętują, wrzucają posty, w których życzą wcześniakom wszystkiego dobrego, mam wysryw tego na social mediach, ale...
1. W żadnym poście nie zobaczyłam słowa o wcześniakach, które nie przeżyły
2. Nie rozumiem trochę idei świętowania 🤷‍♀️ w sensie po co? To trochę tak jakbyśmy świętowali, że ktoś zachorował na raka i wyzdrowiał. Generalnie do zapomnienia. Można w tym dniu podziękować neonatologom czy położnym z oddziału, ale ja jestem mega daleka od świętowania takiego stricte. Dla mnie dzień bardziej jak koszmar niż święto.
 
reklama
A ja mam dzisiaj życiowe rozkminy, bo dzisiaj jest dzien wcześniaka, szpitale świętują, wrzucają posty, w których życzą wcześniakom wszystkiego dobrego, mam wysryw tego na social mediach, ale...
1. W żadnym poście nie zobaczyłam słowa o wcześniakach, które nie przeżyły
2. Nie rozumiem trochę idei świętowania 🤷‍♀️ w sensie po co? To trochę tak jakbyśmy świętowali, że ktoś zachorował na raka i wyzdrowiał. Generalnie do zapomnienia. Można w tym dniu podziękować neonatologom czy położnym z oddziału, ale ja jestem mega daleka od świętowania takiego stricte. Dla mnie dzień bardziej jak koszmar niż święto.
W sumie trochę widzę to podobnie… dla mnie ten dzień powinien być upamiętnieniem wcześniaków którym się nie udało, złożeniem hołdu medykom ratującym wcześniaki i przekazaniem słów podziwu dla rodziców, którzy wychowują dzieci urodzone przedwczesnie. A nie zabawa na całego i fioletowe baloniki.
 
Do góry