Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Lady Loka]

Ale w sumie ja jeszcze dodam, ze ja też nie lubię urodzin Młodego, bo za bardzo siedzi we mnie szpital i urodzin Młodej też nie lubię. Więc zwykle luty i marzec (bo akurat jest miesiąc odstępu) hibernuję warcząc na wszystkich i żrąc czekoladę to podobno mija z czasem i człowiek się zaczyna normalnie zachowywać i na to liczę.

 

[Hermeneg]

Możesz przyjść ze swoją, są nawet o smaku coli

Ta brzmi bardzo smacznie
9 lat temu piłam zwykłą, jak badałam w lipcu to miałam cytrynową i słyszałam, że jest też pomarańczowa

 

[Kaalaa]

Lata temu () jak te smakowe to tak w co 2 aptece, wiem ze kazali wziac swoja cytryne i wycisnac sok do zwyklej, ale znow co 2 lab sie na to zgadzalo, bo moze byc za duzo plynu i za duzo rozcienczone chociaz fikcja, ilosc glukozy ta sama… ale i tak przeczytalam za pozno, pilam zwykla… w zyciu nie wezme juz zwyklej do ust cola brzmi dobrze, ale przeslodzona cola juz nie, a na taka sie zapowiada

 

[loumarie]

Teraz raczej cytryny się nie wciska, obstawiam, że laby byłyby na nie.
Ja się cieszę, że odbębnione, oby nigdy więcej.

 

[niezapominajka876]

Teraz raczej cytryny się nie wciska, obstawiam, że laby byłyby na nie.
Ja się cieszę, że odbębnione, oby nigdy więcej.

Masz wyniki?

 

[loumarie]

Masz wyniki?

Sprawdzałam z 2h temu to nie było, ale wątpię, że mogłaby mnie dopaść cukrzyca.
Moja glukoza na czczo z 8 tygodnia to było 76 mg/dl

 

[xewee]

Ja płaciłam za wykonanie badania, bo robiłam prywatnie tam u siebie gdzie prowadzę ciążę. Ale ze swoją glukoza to zapłaciłam tyle samo co bym ich czystą wypiła. Po prostu wcześniej nie chciało mi się do nich nawet zajść ani zadzwonić i pytać czy mam wziąć swoją, wzielam na "wszelkie w" i mi powiedzieli, że rozrobią mi tą moją i spoko.

Nie każda diagnostyka ma glukoze cytrynowa, mimo że na stronie jest napisane cos innego xD ja dzwoniłam przed badaniem właśnie dopytać o to i Pani na infolinii powiedziała,ze tylko w wybranych punktach jest, chyba tylko Wawe wymieniła.

 

[Lwica1410]

Sprawdzałam z 2h temu to nie było, ale wątpię, że mogłaby mnie dopaść cukrzyca.
Moja glukoza na czczo z 8 tygodnia to było 76 mg/dl

Ja na czczo miałam też kolon 70, a potrafiła być i ponad 90. Na szczęście krzywa wyszła dobrze i tego się trzymałam.

Ja glukozę sama w domu rozpusciłam, zresztą jak wszyscy którzy mieli badanie wtedy.

 

[loumarie]

No ni mo wyników.
A muszę iść jeszcze w sobotę. Ten tydzień to złodziejów będę dorabiać prima sort.

 

[Rachelita]

A ja mam dzisiaj życiowe rozkminy, bo dzisiaj jest dzien wcześniaka, szpitale świętują, wrzucają posty, w których życzą wcześniakom wszystkiego dobrego, mam wysryw tego na social mediach, ale...

Podczytuję ten wątek ale ponieważ nigdy staraczką nie byłam to nie za bardzo czuję się w temacie ale jestem mamą wcześniaka więc mam potrzebę odnieść się do tego co napisałaś

1. W żadnym poście nie zobaczyłam słowa o wcześniakach, które nie przeżyły

Ja widziałam. Więcej niż jeden post. Nikt nie zapomina o tych dzieciach tylko niewiele osób ma odwagę poruszyć ten temat

2. Nie rozumiem trochę idei świętowania w sensie po co? To trochę tak jakbyśmy świętowali, że ktoś zachorował na raka i wyzdrowiał. Generalnie do zapomnienia. Można w tym dniu podziękować neonatologom czy położnym z oddziału, ale ja jestem mega daleka od świętowania takiego stricte. Dla mnie dzień bardziej jak koszmar niż święto.

My świętujemy. Dziś z synkiem zjadłam lody bo jestem wdzięczna za to, że jest, że jest tak wspaniałym oraz dzielnym chłopcem pomimo wszystkich trudności bo u niego widać oznaki wcześniactwa. Dla mnie to ważny dzień oraz okazja do spotkania z rodzicami innych wcześniaka bo oni rozumieją oraz często są w tym samym miejscu co my.