reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

reklama
My na codzien nie prasujemy, tak dobieram materialy ubran, zeby sie nie wysilac, wiec tez z tym prasowaniem bedzie kosmos, ale tez chyba raz wystarczy 😂 moja ciocia do dzisiaj prasuje wszystko nawet majtki i skarpetki 😂to inne pokolenie! :D
Moja teściowa prasuje nawet pościele 😅 nie wiem po co, przecież o i jednej nocy i tak są wygniecione 😅
 
Ehh powiem wam, że jeszcze do niedawna mówiłam, że cokolwiek by się nie działo to nic nie będzie gorsze od tego okresu noworodkowo-niemowlęcego (refluks, ulewanie, brak snu i krzyki dziecka 24h na dobę), ale jednak ten okres 3 lat to jest jakiś dramat. Ja prawie codziennie wieczorem płaczę jak sobie myślę, jak ten mój krasnoludek nie radzi sobie z emocjami, jak wiele w nim siedzi i jak nam wszystkim z tym ciężko... Już nie wspominając o tym, że w domu jest taki armagedon jakbym miała 5 dzieci a nie jedno
 
Co do wyprawki, to ja bardzo dużo dostałam i w sumie to bylo fajne, bo mogłam dużo potestowac:) teraz też mam już pudła z ubrankami do rozmiaru 110 posortowane, bo tam ktoś się dowiedzial, tu ktoś miał odłozone i pytali czy chcę. Ja chcę zawsze wszystko, bo jak mam 10 średnich rzeczy to nie muszę się skupiać na budowaniu bazy na jakąś porę roku, tylko dokupuję to, co mi się mega podoba albo jest potrzebne :) stąd np. mialam kasę na ponczo z patulove, które jest drogą zabawą. Tak samo mam 4 śpiworki, takie po kilka stówek za jeden. Gdybym musiała kupować wszystko od zera, to bym na to już nie miała kasy.
 
Dziewczyny, melduję się po wizycie.
Miałam najprawdopodobniej naturalną owulację której być nie powinno na lekach i chyba transferu w sierpniu nie będzie.
Ot, taki psikus 😅
 
Ehh powiem wam, że jeszcze do niedawna mówiłam, że cokolwiek by się nie działo to nic nie będzie gorsze od tego okresu noworodkowo-niemowlęcego (refluks, ulewanie, brak snu i krzyki dziecka 24h na dobę), ale jednak ten okres 3 lat to jest jakiś dramat. Ja prawie codziennie wieczorem płaczę jak sobie myślę, jak ten mój krasnoludek nie radzi sobie z emocjami, jak wiele w nim siedzi i jak nam wszystkim z tym ciężko... Już nie wspominając o tym, że w domu jest taki armagedon jakbym miała 5 dzieci a nie jedno
Kazdego dnia bedzie lepiej :) to bardzo trudny czas dla dziecka i dopiero zaczyna rozpoznawac wszystko, a tu nie wchodzi delikatnie tylko wszystko z grubej rury, nauczy sie tego, ale juz zawsze dzieciatko bedzie potrzebowalo naszego wsparcia, jak nie w emocjach dzieciecych, to pozniej nastoletnich i doroslych :) jak ja cofne sie w glowie co moj smrodek ogarnial jak mial 3 lata to za nic nie chcialabym do tego wrocic, jest lepiej, ale sa tez nowe problemy, z ktorymi dalej jest ciezko, musisz podejsc do tego czasem tak- ok dzisiaj jest turbo zly dzien, wiec nie walcze o to, zeby byl dobry, ale zeby go przetrwac! Mniej sie w glowie z tym umeczysz :)
 
reklama
Co do wyprawki, to ja bardzo dużo dostałam i w sumie to bylo fajne, bo mogłam dużo potestowac:) teraz też mam już pudła z ubrankami do rozmiaru 110 posortowane, bo tam ktoś się dowiedzial, tu ktoś miał odłozone i pytali czy chcę. Ja chcę zawsze wszystko, bo jak mam 10 średnich rzeczy to nie muszę się skupiać na budowaniu bazy na jakąś porę roku, tylko dokupuję to, co mi się mega podoba albo jest potrzebne :) stąd np. mialam kasę na ponczo z patulove, które jest drogą zabawą. Tak samo mam 4 śpiworki, takie po kilka stówek za jeden. Gdybym musiała kupować wszystko od zera, to bym na to już nie miała kasy.
Ja tez zawsze wszystko przyjmowalam, zreszta do dzisiaj jak ktos powie chcesz to otwieram szeroko raczki :D jak nie wykorzystan do wyrzuce czy oddam dalej, ale takie sytuacje baaardzo lataja dziury w budzecie :D
 
Do góry