reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Nasze dzieci rozrabiaki

reklama
Irtasia :baffled::baffled::baffled:
Ja to zawsze mam obawy, jak mała mi rusza klozet. Oli rąk do środka nie wkłada, jeśli rusza to obrzeże muszli (a tam też pełno zarazków :ninja2:), a do muszli wkłada szczotkę do kibla i "sprząta", w efekcie cała woda ze środka rozbryzguje mi się po ścianach i podłodze.
Ja tez mam takie obawy bo jednak w kibelku jest duzo bakterii i do tego chemikaliow a Jenni wklada rece i sie myje wlosy buzie i ssie rece z tej wody uuuuuuuuuuu jak to pisze to mi sie niedobrze robi:baffled:
 
No właśnie :baffled:

Ja też staram się zamykać drzwi tak jak Gosia i Oliwki nie zostawiam samej w ubikacji, ale wiem jak to jest, jak się ma inne dzieci, one nie pamiętają, żeby za każdym razem te drzwi zamknąć. Zresztą u nas sami dorośli, a też się czasem ktoś zapomni i wtedy Oli błyskawicznie to wykorzystuje :dry:
 
Kasiad:-D:-D:-D
Jenni czyscioszka;-).
Konrad tez zawsze lapie za szczotke i sprzata:baffled:.Kiedys wrzucil mi kostke wiszaca na sedesie do wody i nikt nie zauwazył:baffled:.Zatkal sie nam odplyw w koncu,ale Jacek jakos przepchal.Potem dopiero zauwazylam,ze kostki z obudowa nie ma:no::rofl2:
 
Irtasia no ładnie :-D ........Emilka kibelka nie rusza zawsze jest tam ze mną :tak: np.jak siada na swoją nakładkę i korzysta z kibelka czasem chce ruszyć szczotkę ale pilnuje by tego nie robiła ;-) i zawsze mamy zamknięty kibelek no chyba że komuś się zapomni to Emilka go zamyka trzaskając drzwiami :baffled:

No właśnie :baffled:

Ja też staram się zamykać drzwi tak jak Gosia i Oliwki nie zostawiam samej w ubikacji, ale wiem jak to jest, jak się ma inne dzieci, one nie pamiętają, żeby za każdym razem te drzwi zamknąć. Zresztą u nas sami dorośli, a też się czasem ktoś zapomni i wtedy Oli błyskawicznie to wykorzystuje :dry:
Niemoge zamykac lazienki bo mam koty ktore tez musza kozystac z kuwety bo osobna ubikacja zawsze jest zamknieta:tak:
 
O, to widzę, że wszytkie dzieci fascynuje klozet :-D
Agusia, dopiero teraz doczytałam, że mała Cię zamknęła na balkonie :szok:
Kurcze, oby moja mi nie dostarczała takich atrakcji :ninja2:
 
Ostatnia edycja:
Chyba rzeczywiscie teraz nasze dzieciaki maja czas fascynacji kibelkiem. Milena tez ''lubi '' klozet i szczotke do czyszczenia. A do tego jak zrobi siku do nocnika to wklada reke w te siki. Ostatnio noge wsadzila do nocnika. :tak::tak::tak:
 
reklama
Do góry