reklama
	
	
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	sunshine97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2024
- Postów
- 469
Dziewczyny muszę bo się uduszę a do napisania tego zbieram się pół dnia  ja wiem... że pytanie o objawy chyba już nie przystoi na tym etapie świadomości i starań.. aż mi głupio, że o o to pytam
 ja wiem... że pytanie o objawy chyba już nie przystoi na tym etapie świadomości i starań.. aż mi głupio, że o o to pytam 
Od transferu okropny ból piersi, od 3 dpt ból pleców, kłucie 5 dpt to już wgl taki ból jak na okres - klasyczne fejsbukowe objawy implantacji. No i 6 dpt jeszcze jako tako coś pobolewało choc piersi już przestaly dawac o sobie znać. Dziś 7 dpt i wszytkie objawy ustały - nie bolą piersi, nie boli brzuch, boli dusza i siedze i płacze ze na pewno sie nie udało. I nie - nie mam psychy zrobić ani bety ani testu, dopiero w piątek. Jak było u Was z tymi objawami?
				
			 ja wiem... że pytanie o objawy chyba już nie przystoi na tym etapie świadomości i starań.. aż mi głupio, że o o to pytam
 ja wiem... że pytanie o objawy chyba już nie przystoi na tym etapie świadomości i starań.. aż mi głupio, że o o to pytam 
Od transferu okropny ból piersi, od 3 dpt ból pleców, kłucie 5 dpt to już wgl taki ból jak na okres - klasyczne fejsbukowe objawy implantacji. No i 6 dpt jeszcze jako tako coś pobolewało choc piersi już przestaly dawac o sobie znać. Dziś 7 dpt i wszytkie objawy ustały - nie bolą piersi, nie boli brzuch, boli dusza i siedze i płacze ze na pewno sie nie udało. I nie - nie mam psychy zrobić ani bety ani testu, dopiero w piątek. Jak było u Was z tymi objawami?
NataliaNatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2024
- Postów
- 449
Zajedziesz się do piątku z tymi myślami, zrób dziś testDziewczyny muszę bo się uduszę a do napisania tego zbieram się pół dniaja wiem... że pytanie o objawy chyba już nie przystoi na tym etapie świadomości i starań.. aż mi głupio, że o o to pytam
Od transferu okropny ból piersi, od 3 dpt ból pleców, kłucie 5 dpt to już wgl taki ból jak na okres - klasyczne fejsbukowe objawy implantacji. No i 6 dpt jeszcze jako tako coś pobolewało choc piersi już przestaly dawac o sobie znać. Dziś 7 dpt i wszytkie objawy ustały - nie bolą piersi, nie boli brzuch, boli dusza i siedze i płacze ze na pewno sie nie udało. I nie - nie mam psychy zrobić ani bety ani testu, dopiero w piątek. Jak było u Was z tymi objawami?
Sama dobrze wiesz, że co Ci nie napiszemy to nie będziesz spokojniejsza
sunshine97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2024
- Postów
- 469
Nie mam psychy zeby robic teraz test a pozniej jeszcze brac leki przez kilka dni :/Zajedziesz się do piątku z tymi myślami, zrób dziś test
Sama dobrze wiesz, że co Ci nie napiszemy to nie będziesz spokojniejszaJedna od początku coś czuje, inna w ogóle... a każda może być w ciąży. Ty z Twoimi objawami i ich brakiem też.
Ale psychicznie naprawde juz wymiękkam, noo jest ciezko
Motylkowa!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2022
- Postów
- 2 697
Chciałam napisać to co Natka, że szkoda się męczyćNie mam psychy zeby robic teraz test a pozniej jeszcze brac leki przez kilka dni :/
Ale psychicznie naprawde juz wymiękkam, noo jest ciezko
Wiem że powiem coś, czego dużo osób nie lubi, ale co mi tam — może warto skorzystać z wizyty u psychologa z programu? Może takie wygadanie się co leży na sercu, przegadanie rozterek pomoże? Psycholog pomoże się przygotować na każdą ewentualność, podniesie na duchu. Ja tak właśnie byłam na wizycie po drugim transferze, w momencie kiedy miałam dwie bety i czekałam na trzecią żeby móc odstawić leki i potwierdzić biochema. Mi osobiście bardzo pomogło, bo mogłam na głos wykrzyczeć wszystkie niesprawiedliwości tego procesu.
dankol50@wp.pl.
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2025
- Postów
- 63
Który to twój transfer?Nie mam psychy zeby robic teraz test a pozniej jeszcze brac leki przez kilka dni :/
Ale psychicznie naprawde juz wymiękkam, noo jest ciezko
sunshine97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2024
- Postów
- 469
Problem polega na tym, że chodziłam i mi to mega pomagało ale klinika stwierdziła, że maks ich mozliwosci finansowych to wizyty raz na miesiac. A ja nie mialam sily walczyc z nimi w ministerstwie i pisac skarg wiedzac ze maja w opiece jeszcze wtedy 2 moje zarodki :/Chciałam napisać to co Natka, że szkoda się męczyćale jeśli wolisz czekać i chcesz historii do porównania to napiszę jak było u mnie. Na cztery transfery, we wszystkich miałam ukłucia/ciągnięcia od 2 dpt mniej wiecej. Zero bólu piersi, mimo ogromnych dawek proga. Okazjonalne bóle głowy, mięśni i stawów ( z uwagi na leki) i lekkie zmęczenie. I stojąc w tym miejscu w którym jestem dzisiaj (19 tc), uważam że w moim przypadku totalnie nie było sensu się sugerować objawami. Bo były praktycznie takie same, a wynik transferów jednak różny. Na cztery transfery miałam 1 puste jajo, dwie biochemiczne i jedną ciąże która się dobrze rozwija i jestem w 2 trymestrze. Brak objawów, zanikanie objawów, duża ilość objawów - może znaczyć wszystko i nic
niestety bez testu albo wyniku bety można tylko próbować zgadywać

Wiem że powiem coś, czego dużo osób nie lubi, ale co mi tam — może warto skorzystać z wizyty u psychologa z programu? Może takie wygadanie się co leży na sercu, przegadanie rozterek pomoże? Psycholog pomoże się przygotować na każdą ewentualność, podniesie na duchu. Ja tak właśnie byłam na wizycie po drugim transferze, w momencie kiedy miałam dwie bety i czekałam na trzecią żeby móc odstawić leki i potwierdzić biochema. Mi osobiście bardzo pomogło, bo mogłam na głos wykrzyczeć wszystkie niesprawiedliwości tego procesu.
Na wizyty komercyjne po prostu szkoda mi kasy biorac pod uwage ile wszystko inne kosztuje :/
sunshine97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2024
- Postów
- 469
Trzeci, w dwóch poprzednich beta nawet nie drgnęłaKtóry to twój transfer?
Lily_of_the_valley
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2022
- Postów
- 1 374
GratulacjeDrogie ciocie! My już rozpakowanisynek stwierdził, ze wychodzi szybciej. I tak już minął nam przeszło tydzień w nowej rzeczywistości


reklama
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	Lily_of_the_valley
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2022
- Postów
- 1 374
Chyba nic, co napiszemy nie pomożeNie mam psychy zeby robic teraz test a pozniej jeszcze brac leki przez kilka dni :/
Ale psychicznie naprawde juz wymiękkam, noo jest ciezko
 ja przy pierwszym nieudanym transferze miałam objawy i beta zero. W drugim żadnych - ciąża.
 ja przy pierwszym nieudanym transferze miałam objawy i beta zero. W drugim żadnych - ciąża. Ja osobiście jestem typem, który testuje już od 3dpt, bo to pomaga mi opanować stres i psychicznie przygotować się do tego, co będzie. Ale rozumiem też, że możesz mieć inaczej. Jednak jak piszesz, że psychicznie wymiękasz, to mogę doradzić tylko zrobienie testu
 dodatkowo, tak jak pisała ostatnio któraś z dziewczyn, robiąc test wcześniej można wyłapać biochema, co jest też ważną informacją w leczeniu.
 dodatkowo, tak jak pisała ostatnio któraś z dziewczyn, robiąc test wcześniej można wyłapać biochema, co jest też ważną informacją w leczeniu.Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
			
				Podziel się:
			
			
		
	


 
 
		 
 
		 
 
		