Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I chciałabym też coś w stylu gender reveal, bo w pierwszej ciąży nie robiliśmy. A macie jakąś preferowaną płeć?Ogólnie to u nas długo to trwa ,się nie zabezpieczamy od 3lat... Tylko te nasze stosunki różne były nie pilnowane żeby zawsze w owu było,więc ile dokładnie cykli to nie wiem sama,ale się śmiałam do starego że z naszą płodnością nie musimy się zabezpieczać w ogóleJa na razie nie robiłam żadnych badań, ale ostatnie moje wyniki tarczycy były wzorowe i to bez leków. Po ciąży wszystko mi się ustabilizowało samo i mimo hashimoto nie biorę nic do tej pory. Ale trzeba będzie to sprawdzićwspółczuję
jednak jak już się wie, co jest nie tak to można coś działać a tak tylko się człowiek denerwuje jak dalej nic nie wychodzi... a przypomnij bo umknęło mi, jak długo się starasz?
a teraz to już dla nas mało śmieszne się zrobiło 
tak z pilnowaniem owu to się staramy rok,a do kliniki wróciliśmy jakieś 4 mięs temu mieliśmy badania robione miałam drożność robioną w klinice i teraz będziemy mieli cykle stymulowane Pani doktor mówiła że będzie się starała żeby w tym roku jeszcze tą ciążę mieć więc mam nadzieję
U mnie też te cykle są przeważnie jak w zegarkuWspółczuję Ci serdecznie. Ja mam cykle (poza ostatnim) całkowicie przewidywalne i nudne;p wiem kiedy zaboli, kiedy będzie plamienie, kiedy rozkręci się @, kiedy cycek nie zmieści się w miseczkę, od którego dnia będę wkur. Totalna nuda
czasami się obsunie dzień czy dwa ale wydaje mi się że im bardziej się nakręcam wyszukuje objawów tym bardziej ten cykl mi się przesuwa... Ostatnie dwa cykle nie nakręcałaNo dla mężczyzn to jest ciężki temat, pamiętam jak kilka lat temu mój mąż miał słabe wyniki też to przeżył mimo że próbował nie pokazywać tego to ja widziałam po nim że mu z tym ciężko jest,teraz jak znów robiliśmy badania to widziałam jak odebrał wyniki i był cały w skowronkach że wyszły bardzo dobre,a też pił leki przez jakiś czas polecane w klinice przez naszą Panią doktor,rzucił palenie więc to też pewnie pomogło poprawić te wynikiNiestety nie, mój ma średnie wyniki nasienia, a raczej słabe. Zmieniliśmy styl życia, używamy żelu wspomagającego, bierzemy właściwe witaminy, on ma jakieś tam leki ale eh... Mamy czekać. USG umówione, kolejne badania w grudniu. Mam nadzieję, że może uda się przed, bo kto mi zabroni marzyć?
Może zależy od wyników,u nas witaminy dużo pomogły i rzucenie palenia,mąż bardzo długo palił rzucił z dnia na dzień i teraz wyniki ma dobreAle to nie jest tak, że u faceta dość łatwo jest te wyniki poprawić? W każdym razie trzymam kciuki.
Taaak, latami byłam włosomaniaczką, dzielnie walczyłam. Niestety, moje loki wyglądają w najlepszej wersji jak strąki. Zrobią się ze 2-3 loczki a reszta mizernie wisiA probowalas kiedys wydobywac skret?
To zaplanowalam dla dziadkowJa planuję założyć młodemu jakąś koszulkę w stylu „będę starszym bratem”.
tez wystapi w koszulce, bedzie mial do odegrania glowna role, wiec na bank wysypie sie w 1 minucie, ale to nic ale jak bedzie syn licze na to, ze za 50 lat beda mnie nosic wszyscy na rekach 
Ja w pierwszej ciąży miałam Baby Shower, ale to ja przekazywałam płeć. Z racji, że nie chciałam jej znać do porodu wcale, to jakoś się nie szykowałam. Pierwsze prenatalne, 12 tc, myślałam że nic nie będzie widać więc nawet nie pomyślałam, żeby uprzedzić że nie chce wiedzieć. A babeczka mi od razu że będzie dziewczynkaJa planuję założyć młodemu jakąś koszulkę w stylu „będę starszym bratem”.
Teraz mógłby rzucić jak wyszło, że mam astmę ale na siłę go namawiać nie będę, za to zabijam go wzrokiem
A wiesz, ze czym dluzej robisz tym lepiej sie zachowuja ladne loki i bardziej skret wybijaTaaak, latami byłam włosomaniaczką, dzielnie walczyłam. Niestety, moje loki wyglądają w najlepszej wersji jak strąki. Zrobią się ze 2-3 loczki a reszta mizernie wisi
ale wiem wiem, ja baardzo chcialam i probowalam, tone kosmetykow mialam w lazience, ale moje 3 wlosy na krzyz nie wygladaja dobrze mimo tego, ze uwazam ze skret mam super jednak przy duzej gestosci to wyglada nieziemsko, przy kilku flaczkach juz nie
Ja mam bardzo gęste włosy, ale no, pare lat się w to bawiłam i zdecydowanie nieA wiesz, ze czym dluzej robisz tym lepiej sie zachowuja ladne loki i bardziej skret wybija
A naprawdę i kosmetyki, i jakieś siemię lniane, ploping i inne bajery robiłam. Pogodziłam się z moimi wywijasami 
