reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂🌻Wrześniowe czary, kreski nam dają – serce się śmieje, marzenia się spełniają!🌻🍂

Ok. To spróbuję Was poznać lepiej. Kto jest tu bliżej 40 niż 30? 🙈 Czy wszystkie tu jedziemy na dopalaczach czy ktoś raczej naturalnie się stara?
Ja mam 34 lata,biorę w tym cyklu lamette, tzn brałam od 4 do 8dc,w sobotę jadę na monitoring i w razie w zastrzyk,zobaczymy czy tam cos się uhodowało🥹 dopiero w tym cyklu zaczęłam stymulację bo tak to jechaliśmy na naturalnych cyklach, mam jeden jajowód niedrożny i zobaczymy czy coś z tego wyjdzie
 
reklama
Też mam takie samo zdanie na ten temat. Stara się jednak jakiś czas o te dziecko a że musi chwilowo odpuścić to nie trzeba od razu jej ścigać że uprawiała seks a siedzi na ławeczce bez przesady... I oczywiście może się przepisać z ławeczki na testowanie w każdej chwili a tu od razu jakby jakieś przestępstwo popełniła
Na szczęście już atmosfera złagodzona 😀
 
My tu pitu pitu a drony sobie nad Polską latajo.

No powiem Ci zastanawiające to jest. Ale ogólnie jesteśmy w NATO. Jak ma być wojna tu już będzie III Światowa.
Jezus ja teraz zaciażylam (4+6) i na samą myśl wojna , przechodzą mnie ciarki 🤐
Teraz są takie bomby, że jakby wybuchła 3 Światowa to ***** z tego świata by zostało.

człowiek tu wszedł się odstresować i oderwać od wiadoności 😜

Mam w sobie dużo niepokoju od rana odkąd przeczytałam o dronach ale mam nadzieję, że najczarniejsze scenariusze się nie spełnią.
 
No właśnie.....

Mam właśnie pytanie, jak widzicie swoje starania pod kątem nieuniknionego.... Nie wiadomo czy za miesiąc czy dwa lata ale jednak ... :( ja się dzisiaj zawahałam biorąc pierwsza tabletkę lametty.
Ja się dziś troszkę przestraszyłam czytając o tych dronach. Ale staram się nie myśleć o tym. Bo większość myśli, które mamy w głowie prawdopodobnie nigdy się nie wydarzą 🙂 żyje tym co tu i teraz i co tam los przyniesie 😊 a martwić się będziemy jak już coś się wydarzy 🤷‍♀️
 
Przepraszam że nie na temat, ale muszę się wyżalić. Siedzę bez roboty, bo nie mogę jej znaleźć. Odpuściłam temat, bo muszę zrobić 360 godzin praktyk, już miałam ogarnięte podbite, to uczelnia mi odrzuciła bo musi mi to podbić dietetyk. No siedzę i ryczę, wszystko pod górkę. Nie mogę iść do roboty, bo muszę robić praktyki, a ich zrobić nie mogę, nie mam znajomości w DPS, Hospicjach, Szpitalach, a tam muszę. Załamałam się.
 
człowiek tu wszedł się odstresować i oderwać od wiadoności 😜

Mam w sobie dużo niepokoju od rana odkąd przeczytałam o dronach ale mam nadzieję, że najczarniejsze scenariusze się nie spełnią.
Ja się dziś troszkę przestraszyłam czytając o tych dronach. Ale staram się nie myśleć o tym. Bo większość myśli, które mamy w głowie prawdopodobnie nigdy się nie wydarzą 🙂 żyje tym co tu i teraz i co tam los przyniesie 😊 a martwić się będziemy jak już coś się wydarzy 🤷‍♀️
ZaraZ ruskie i białoruskie zaczynają manewry wojskowe na Białorusi. Pamiętacie co się stało jak Ruskie miały coroczne manewry przy Ukrainie? Najpierw 10 potem 50 a na końcu ileś tam tysięcy wojskowych aż w końcu nad ranem pizło.
Historia ma do siebie to, że lubi się powtarzać oj baaardzo.

Jednak NATO powstało dopiero po 2 wojnie światowej i do czegoś zobowiązuje wraz z sojusznikami. Jest ALE Putin to taki sam diabeł jaki był Hitler. Nie oszukujmy się ale tak jest. Putinowi nic nie szkodzi rozpętać wojnę światową bo już stary, niedołężny dziad jest. Ma również swoich sojuszników, nie tylko Białoruś czy Chiny ale RPA, Iran, Wenezuela czy nawet Korea Północna. Wytaczając wojnę dalej On ma w tym korzyścią bo
- Chiny zaatakują Tajwan ( którym pomaga USA) czyli sojusznicy NATO zostaną w to wciągnięci.
-Wenezula zaatakuje Kolumbie( pomaga im też USA bo Putin ma swoje interesy również w Ameryce łacińskiej ) więc sojusznicy NATO również będą w to wciągnięci.
I mogę takich konfliktów wymieniać i wymieniać.
Wtedy Putin może zrobić to co kiedyś tzn On już to robi chce ZSRR bo ten głupek nie rozumie, że komuna już upadła. Jemu imponują komunistyczne kraje typu Chiny, Wietnam itd. Sam jest nikim ale tak jak mówię, jego sojusznicy są wszędzie (nawet w Europie) .
 
ZaraZ ruskie i białoruskie zaczynają manewry wojskowe na Białorusi. Pamiętacie co się stało jak Ruskie miały coroczne manewry przy Ukrainie? Najpierw 10 potem 50 a na końcu ileś tam tysięcy wojskowych aż w końcu nad ranem pizło.
Historia ma do siebie to, że lubi się powtarzać oj baaardzo.

Jednak NATO powstało dopiero po 2 wojnie światowej i do czegoś zobowiązuje wraz z sojusznikami. Jest ALE Putin to taki sam diabeł jaki był Hitler. Nie oszukujmy się ale tak jest. Putinowi nic nie szkodzi rozpętać wojnę światową bo już stary, niedołężny dziad jest. Ma również swoich sojuszników, nie tylko Białoruś czy Chiny ale RPA, Iran, Wenezuela czy nawet Korea Północna. Wytaczając wojnę dalej On ma w tym korzyścią bo
- Chiny zaatakują Tajwan ( którym pomaga USA) czyli sojusznicy NATO zostaną w to wciągnięci.
-Wenezula zaatakuje Kolumbie( pomaga im też USA bo Putin ma swoje interesy również w Ameryce łacińskiej ) więc sojusznicy NATO również będą w to wciągnięci.
I mogę takich konfliktów wymieniać i wymieniać.
Wtedy Putin może zrobić to co kiedyś tzn On już to robi chce ZSRR bo ten głupek nie rozumie, że komuna już upadła. Jemu imponują komunistyczne kraje typu Chiny, Wietnam itd. Sam jest nikim ale tak jak mówię, jego sojusznicy są wszędzie (nawet w Europie) .

Myślę, że większość jest świadoma zagrożenia i nikt nie udaje, że go nie ma.
Aczkolwiek osobiście wolę nie zakładać z góry najczarniejszego scenariusza. Nerwów mam już i tak nadto 😆
 
Myślę, że większość jest świadoma zagrożenia i nikt nie udaje, że go nie ma.
Aczkolwiek osobiście wolę nie zakładać z góry najczarniejszego scenariusza. Nerwów mam już i tak nadto 😆
Taaa a schronów w Polsce jak nie było tak nie ma 🤣
I mnie w mieście jest schronów na 14 tysięcy ludzi a mieszka pod nad 100 tysięcy XDD.

Popieram ! Nie ulegać presji ! 😁
 
reklama
Przepraszam że nie na temat, ale muszę się wyżalić. Siedzę bez roboty, bo nie mogę jej znaleźć. Odpuściłam temat, bo muszę zrobić 360 godzin praktyk, już miałam ogarnięte podbite, to uczelnia mi odrzuciła bo musi mi to podbić dietetyk. No siedzę i ryczę, wszystko pod górkę. Nie mogę iść do roboty, bo muszę robić praktyki, a ich zrobić nie mogę, nie mam znajomości w DPS, Hospicjach, Szpitalach, a tam muszę. Załamałam się.

Eh, a może pochodź, popytaj?
 
Do góry