reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2026

ja prowadzę prywatnie i prywatnie 😆
U mnie ciąża dzięki in vitro. Póki co idę do kliniki a potem będzie chodzić prywatnie .
W sumie nie wiem do kiedy jest się pod skrzydłami kliniki . We wtorek się dowiem pewnie wszystkiego .
Oby tylko było dobrze wszystko .
To czekanie to jest hardcore
 
reklama
ja kocham kawę całym sercem i chętnie bym piła litrami ale jednak ograniczam się do jednej dziennie, z ekspresu więc całkiem mocnej
Ja też lubię bardzo wlansie i w ogóle zauważyłam że rano jest mi niedobrze a wypiję kawkę i mi przechodzi . Dziwne bo chyba zwykle dziewczyny odrzuca od kawy
 
Ja chodzę prywatnie ale mój gin pracuje w szpitalu i te pierwsze badania poszłam do niego na szpital i dał mi skierowanie na NFZ sam zaproponował 🤭 coś zaoszczędzone no i wizyty też miałam na początku raz u niego raz na szpitalu .
 
No tak wyglądała moja ciąża , fakt w 5 miesiącu córcia zmarła ale to była inna przyczyna, był dwa tygodnie przeziębiona i zrobił się stan zapalny organizmu bo żaden lekarz rodzinny nie chciał mi dać antybiotyku tylko kazał leczyć się w domu a mi doszedł kaszel do kataru i ból gardła i na końcu gorączka i organizm usunął płód bo mnie ratował, ja crp miałam mega wysokie, zagrażało mi a co dopiero dziecku. Teraz jestem w innej przychodni i jak lekarzowi powiedziałam historię to jak po 2-3 dniach poprawy nie ma to zaraz antybiotyk bo nie ma wyjścia a tam trzy tygodnie kaszlałam i dochodziły objawy kolejne. Ale tak ciąża była wyjątkowa 😁 także wszystko się może zdarzyć 😁coś o tym wiem 😉
nawet nie wyobrazam sobie co musialas przejsc :((((
 
nawet nie wyobrazam sobie co musialas przejsc :((((
Ja w szpitalu na początku byłam w szoku, lekarz robi USG i słyszę szum tylko a on tylko spojrzenie na pielęgniarkę i bez słowa i potem skończył USG i mówi że musi mi coś powiedzieć a ja że już wiem 😭po porodzie jak ją urodziłam wylałam morze łez chyba, pożegnanie w szpitalu potem mąż ogarnął księdza, itd i pogrzeb małej. Do mnie wszystko dotarło po porodzie jak byłam na sali ale miałam mega miły personel, każdy przychodził pogadać, ordynator przyszedł do mnie na rozmowę, byłam sama na sali bo nie pozwolili żeby kogokolwiek wpuścić z ciężarnych. Ale miło że była empatia, podniosłam się i stwierdziłam że będę walczyć bo chce mieć dziecko kolejne i takim sposobem mam corcie pół roczku i ciąża 10 tydzień 😁
 
Hej ja dziś rano na papierze brązowy śluz i napisałam do gin o recepte i mówię że mam co dwa dni na papierze tylko i ona do mnie że moze w niedzielę rano by mnie zobaczyła bo ja do 15 to świra dostanę czy krwiak już go nie ma czy się powiększa ☹️no dwa tygodnie prawie jeszcze to faktycznie siwizny dostanę
 
reklama
Dzień dobry wszystkim🙂 chciałam sie przywitać. Ciąża potwierdzona, mały człowiek ma 9mm i bijące serduszko❤️ wstepnie termin na 23.05. Ja sie czuje fatalnie, ale to jest nieważne. Oby tylko maluch dobrze sie rozwijał, czego wam wszystkim również życzę 🙂
 
Do góry