reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

🍁🍂🎃 W październiku szykujemy dynie, ogrom dwóch kresek nas nie ominie! 🎃🍂🍁

Ooo, w ten sposób na to nie patrzyłam a czuję się pocieszona! 😀
Od histeroskopii przeżywam, że 3 tygodnie czekania na wyniki a mój mąż przeżywa bardziej 10 dni beż seksu 🤣 ale to dobry znak w takim razie 😁
Ja tak uważam - ,że jeżeli seks (nie mówię ,że za każdym razem) - ale bywa taki naprawdę szalony i namiętny to znaczy,że się przecież podobamy naszym chłopom! :) 🤌🏼🫦👅
 
reklama
Cześć
Ja przy poniedziałku mam jakiś kryzys. Jutro idę na monitoring i zobaczymy kiedy każą podać ovitrelle. Nie było miejsc do mojej pani doktor więc znowu idę do jakiejś innej żeby opowiadać jej historię życia. Później kolejne najdłuższe 14 dni w życiu i czekanie na test. Pewnie i tak nie wytrwam i juz wcześniej będę wiedziala, że nic z tego. Dookoła same ciąże i ciągle myślę tylko co jest ze mną nie tak, że u innych wszystko samo się dzieje a u mnie nie 🙁
 
Cześć
Ja przy poniedziałku mam jakiś kryzys. Jutro idę na monitoring i zobaczymy kiedy każą podać ovitrelle. Nie było miejsc do mojej pani doktor więc znowu idę do jakiejś innej żeby opowiadać jej historię życia. Później kolejne najdłuższe 14 dni w życiu i czekanie na test. Pewnie i tak nie wytrwam i juz wcześniej będę wiedziala, że nic z tego. Dookoła same ciąże i ciągle myślę tylko co jest ze mną nie tak, że u innych wszystko samo się dzieje a u mnie nie 🙁
No dobra leci laczek profilaktyczny 🩴 co to za pesymizm i to jeszcze przed owulacją ? Nie ma takiego smutania, zakasać rękawy i do roboty 🤗
 
No dobra leci laczek profilaktyczny 🩴 co to za pesymizm i to jeszcze przed owulacją ? Nie ma takiego smutania, zakasać rękawy i do roboty 🤗
Czułam w kościach tego laczka już jak pisałam 🤣 pracujemy nad tym już intensywnie. Niestety owulacja wypadnie w tym tygodniu a mąż będzie wracał z pracy o 1 w nocy. Powiedział żebym miała czujny sen 😉 jakoś tak nastawialam się na poprzedni cykl, bo byliśmy na wakacjach, a każda z nas słyszała jaki to magiczny czas. Wystarczy się zrelaksować i rozluźnić i pyk ciaza jak nic. No nie zadziałało 🤷‍♀️
 
Cześć
Ja przy poniedziałku mam jakiś kryzys. Jutro idę na monitoring i zobaczymy kiedy każą podać ovitrelle. Nie było miejsc do mojej pani doktor więc znowu idę do jakiejś innej żeby opowiadać jej historię życia. Później kolejne najdłuższe 14 dni w życiu i czekanie na test. Pewnie i tak nie wytrwam i juz wcześniej będę wiedziala, że nic z tego. Dookoła same ciąże i ciągle myślę tylko co jest ze mną nie tak, że u innych wszystko samo się dzieje a u mnie nie 🙁
No to ja powiem tak - odchodząc od słodko-pierdzącego tonu ;): rozumiem Cię. Mam podobnie. Przetrwasz. Jakoś to będzie. Nawet jeśli się teraz nie uda, to każdy dzień przybliża Cię do celu. Robisz, co możesz.
To są rzeczy, które samej sobie powtarzam w momentach, kiedy już chce mi się rzygać czytając kolejne pocieszenia o wychodzącym słońcu. W którymś momencie te słowa zwyczajnie tracą moc. Ale z faktami trudno dyskutować :). Trzymaj się, a my trzymamy kciuki 🤞
 
No to ja powiem tak - odchodząc od słodko-pierdzącego tonu ;): rozumiem Cię. Mam podobnie. Przetrwasz. Jakoś to będzie. Nawet jeśli się teraz nie uda, to każdy dzień przybliża Cię do celu. Robisz, co możesz.
To są rzeczy, które samej sobie powtarzam w momentach, kiedy już chce mi się rzygać czytając kolejne pocieszenia o wychodzącym słońcu. W którymś momencie te słowa zwyczajnie tracą moc. Ale z faktami trudno dyskutować :). Trzymaj się, a my trzymamy kciuki 🤞
Dokladnie ale niestety to trzeba przejść żeby zrozumieć. też sobie tak powtarzałam. Do drugiego biochema działało 🤣Niestety nie mam nikogo w podobnej sytuacji. Za to mam znajomych którzy nie planowali, wpadli i nie kryją niezadowolenia 🤦‍♀️ ja rozumiem, że każdy jest w innej sytuacji ale bez przesady. Trzeba było uważać 😉 dzięki za kciuki 😊
 
reklama
Cześć
Ja przy poniedziałku mam jakiś kryzys. Jutro idę na monitoring i zobaczymy kiedy każą podać ovitrelle. Nie było miejsc do mojej pani doktor więc znowu idę do jakiejś innej żeby opowiadać jej historię życia. Później kolejne najdłuższe 14 dni w życiu i czekanie na test. Pewnie i tak nie wytrwam i juz wcześniej będę wiedziala, że nic z tego. Dookoła same ciąże i ciągle myślę tylko co jest ze mną nie tak, że u innych wszystko samo się dzieje a u mnie nie 🙁

Co jest z Tobą nie tak to nie wiadomo, potrzeba diagnostyki żeby to ustalić 🤪
A tak już na serio, rozumiem Twoje myślenie bo też tak miałam i mam za każdym razem jak widzę kobietę w ciąży.
Jednakże jest to błędne myślenie. Pamiętaj, że nie sama starasz się o dziecko a ewentualne problemy nie są Twoimi problemami a problemami Waszymi jako pary 🥹
Jeśli w ogóle mówimy o jakichkolwiek ale pamiętaj, że normalnym jest, że para stara się do roku czasu. Nie pamiętam niestety ile czasu u Was minęło ale wierzę, że się doczekasz. I to nie jest tak, że coś z Tobą nie halo, po prostu niektórym parom zajście w ciążę zajmuje nieco więcej czasu.
Ściskam 🫂
I popieram laczek od Marietty 🤪
 
Do góry