🍁🍂🎃 W październiku szykujemy dynie, ogrom dwóch kresek nas nie ominie! 🎃🍂🍁

[Jane Doe]

My też. NIESTETY.

Nawet nie wiesz jak ja żałuję. Mogłam po ślubie się starać o dziecko mieć dzisiaj już dziesięciolatka.

 

[kami1094]

Nawet nie wiesz jak ja żałuję. Mogłam po ślubie się starać o dziecko mieć dzisiaj już dziesięciolatka.

A ja gdzieś tam sobie myślę, że finalnie nie ma co sobie wyrzucać. Myślę, że skoro wtedy tego nie czułam, to też dobrze, że się zabezpieczaliśmy. Dzisiaj wiem, że jestem w stanie wychować wartościowego człowieka, wtedy miałam inne priorytety.

 

[Hermeneg]

Nawet nie wiesz jak ja żałuję. Mogłam po ślubie się starać o dziecko mieć dzisiaj już dziesięciolatka.

Nie ma co sobie wyrzucać, czasu i tak się nie cofnie niestety

 

[Zestresowana13]

Omg dziewczyny dziś jest Dzień Dziecka Utraconego właśnie mi się wyświetliło na tt... Cóż za wymowny zbieg okoliczności

 

[Hermeneg]

Omg dziewczyny dziś jest Dzień Dziecka Utraconego właśnie mi się wyświetliło na tt... Cóż za wymowny zbieg okoliczności

Zapomniałam o tym
Zapalę później świeczuszkę za wszystkie nasze Aniołki

 

[kami1094]

Omg dziewczyny dziś jest Dzień Dziecka Utraconego właśnie mi się wyświetliło na tt... Cóż za wymowny zbieg okoliczności

Nie rozmyślaj o tym. I myślę, że wiesz, że nie piszę tego z łatwością. Każdego dnia mam z tyłu głowy, że gdyby nie zdarzyło się to wszystko, to w ubiegłym miesiącu już byłabym mamą. Także wychodzę z założenia, że skoro te moje zarodki mam w pamięci non stop, to nie będę sobie jeszcze do*ierdalać tym, że ktoś postanowił wymyślić dzień o takiej nazwie.

 

[Hermeneg]

Nie rozmyślaj o tym. I myślę, że wiesz, że nie piszę tego z łatwością. Każdego dnia mam z tyłu głowy, że gdyby nie zdarzyło się to wszystko, to w ubiegłym miesiącu już byłabym mamą. Także wychodzę z założenia, że skoro te moje zarodki mam w pamięci non stop, to nie będę sobie jeszcze do*ierdalać tym, że ktoś postanowił wymyślić dzień o takiej nazwie.

Podoba mi się Twój tok myślenia ale, że w głębi duszy jestem emocjonalną pipą to nie wiem czy i tak się za chwilę nie rozpłaczę

 

[kami1094]

Podoba mi się Twój tok myślenia ale, że w głębi duszy jestem emocjonalną pipą to nie wiem czy i tak się za chwilę nie rozpłaczę

No ja pewnie też, ale to i tak dzień jak co dzień.

 

[Zestresowana13]

Nie rozmyślaj o tym. I myślę, że wiesz, że nie piszę tego z łatwością. Każdego dnia mam z tyłu głowy, że gdyby nie zdarzyło się to wszystko, to w ubiegłym miesiącu już byłabym mamą. Także wychodzę z założenia, że skoro te moje zarodki mam w pamięci non stop, to nie będę sobie jeszcze do*ierdalać tym, że ktoś postanowił wymyślić dzień o takiej nazwie.

Jak zwykle Kami masz rację, staram się myśleć tak jak Ty jednak tak mnie to mocno uderzyło jak zobaczyłam, aż mi dech zaparło jak po chluście zimna woda w twarz...

 

[Jane Doe]

Podoba mi się Twój tok myślenia ale, że w głębi duszy jestem emocjonalną pipą to nie wiem czy i tak się za chwilę nie rozpłaczę

Ja już dzisiaj płakałam. Zaczynam chyba szukać nowego psychologa bo ja nie jestem w stanie sobie poradzić. Zwłaszcza że ja mam tak stresującą sytuacje w pracy a nie mogę zmienić pracy że czuję się jak zaszczute zwierzę w klatce.