reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

reklama
Nom. Dwie osoby mam do przejęcia moich rzeczy.
Jeden starszy pracownik + bobas na doklejkę co by się mógł trochę pouczyć.
A to szybko niech się ucząz ten bobo w szczególności 🤣 ale tak serio to wiem ile to nerwów kosztuje. Niby mięsny dział , ważyć, kasa , nabijać , pokazać co i jak z mięsem chłodnie trochę tego było ale jak kogoś przyuczalam a ktoś nie mógł pojąć najprostszych rzeczy to szlak mnie jasny trafiał. Ku*** mówiłam jak krowie w rowie, że jak kroi się szybkę z batona to do końca, nowej nie zaczynasz póki nie skoczysz jednej. Kiedyś przyszłam do pracy (miałam dzień wolnego i myślałam,że już douczone) patrzę a tam całą lada otwarta, wszystko dosłownie na na swoim miejscu, zamówienie nie złożone, chłodnia całą noc otwarta była. O Cię ch** , kazałam wypieprzać do domu od razu, dopiero później właścicielkę powiadomiłam 😱
 
reklama
A to szybko niech się ucząz ten bobo w szczególności 🤣 ale tak serio to wiem ile to nerwów kosztuje. Niby mięsny dział , ważyć, kasa , nabijać , pokazać co i jak z mięsem chłodnie trochę tego było ale jak kogoś przyuczalam a ktoś nie mógł pojąć najprostszych rzeczy to szlak mnie jasny trafiał. Ku*** mówiłam jak krowie w rowie, że jak kroi się szybkę z batona to do końca, nowej nie zaczynasz póki nie skoczysz jednej. Kiedyś przyszłam do pracy (miałam dzień wolnego i myślałam,że już douczone) patrzę a tam całą lada otwarta, wszystko dosłownie na na swoim miejscu, zamówienie nie złożone, chłodnia całą noc otwarta była. O Cię ch** , kazałam wypieprzać do domu od razu, dopiero później właścicielkę powiadomiłam 😱

Mój problem to to, że ja pracuję w informatyce gdzie powiedzmy, analizuję pewne dane. No i tu jest pies pogrzebany, bo te dane są duże a myśląc duże mam na myśli w dziesiątki, setki tysięcy rzędów... miliony rekordów tez się zdarzają.
Więc takie świeże narybki to mają zawał jak to widzą... 🤣🤣🤣
 
Do góry