Tralalala25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2021
- Postów
- 3 211
o ktorej masz?W ogóle to umówiłam się też dziś na wizytę prywatnie, bo bym nie wytrzymała 3 tygodni bez 100% pewności serca i pomiarów.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
o ktorej masz?W ogóle to umówiłam się też dziś na wizytę prywatnie, bo bym nie wytrzymała 3 tygodni bez 100% pewności serca i pomiarów.
Jesteśmy daleko od siebie i przestali dzwonić na 2-3 miesiące, a potem przez jakiś czas z fochem w głosiejak to sie obrazili? xD
Tez sobie powód znaleźli do obrażania sięTrzecie to jeszcze luuuuzteściowie u nas byli zdziwieni, ale przyjęli jakoś. Gorzej z mojej strony się tekstów nasłuchałam... przy 4 się obrazili wszyscy
ciekawe jak teraz przy 5
![]()
Dodam jeszcze, że ciekawych tekstów się już ostatnio nasłuchaliśmy o antykoncepcji po porodzieTez sobie powód znaleźli do obrażania się![]()
Nie zazdroszczę.Matko dziewczyny jak mi dzisiaj niedobrze... myślałam, że zwymiotuję pod szkołą jak odprowadzałam najstarszego...![]()
To również trzymam kciuki za dobre wiadomościW ogóle to umówiłam się też dziś na wizytę prywatnie, bo bym nie wytrzymała 3 tygodni bez 100% pewności serca i pomiarów.
O której wizytujesz?To również trzymam kciuki za dobre wiadomości
Ja jutro kolejna wizyta. Martwię się strasznie, bo jestem na tym samym etapie, na którym straciłam pierwszą ciążę. Staram się jednak trzymać myśli, że będzie dobrze, że jak dotychczas wszystko jest książkowo, więc nie ma co się za bardzo napędzać. Na szczęście mąż będzie jutro ze mną. To też będzie mi łatwiej. Przed ostatnią wizytą zaczął mi mówić jakieś głupoty żeby mnie rozbawić i dużo łatwiej było mi czekać.
obalam teorięNapiszę Wam coś. Może to głupie, ale uwielbiam robić testy
znalazłam stary test owulacyjny i oczywiście zrobilam w ramach eksperymentu, bo krążą informacje, że niby w ciązy owulaki wychodzą pozytywne.... I patrzcie, nigdy w życiu nie widziałam tak mocnej bordowej kreski na teście owulacyjnym
coś w tej teorii musi być
![]()