reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Sierpniowe mamy 2026

Dzień dobry i to naprawdę dobry 🥳 dzisiaj witam dzień bez mdłości, te tabletki to cudo. Szkoda tylko, że musiałam zabulić za nie 185zł 🤤
Co do leków, wrzurzylam się wczoraj okropnie. Bo heparyna w ciąży jest za darmo. Euthyrox w ciąży jest za darmo. A koleś mi wystawił standardową receptę, jakbym w ogóle nie była w ciąży… wiecie, bez kodu „C”. I oczywiście wydałam wczoraj razem z wizytą i lekami prawie 600zł 😰 To moja 6 ciąża, pierwszy raz się spotykam z takim czymś…
Co do strat, bo wiele z nas tutaj ma conajmniej kilka za sobą - wiem jakie to trudne. Mam za sobą trzy poronienia, każde na innym etapie, każde wyglądało inaczej. Tak naprawdę nie ma szans, żeby coś się powtórzyło, a mimo wszystko wraca się do tego… dużo siły dla nas 🥹🫶🏻
Strasznie drogie lekarstwa. Ciekawe czemu czasami lekarze wystawiają standardowe recepty - ja mam takie rozkminy z lekami dla dzieci raz mega tanio a innym razem płacę krocie. Nigdy się w to nie zagłębiałam.
U mnie pierwszy dzien OM 16 listopada, czyli dzieli nas tylko jeden dzien 😁 owulacje mialam 1 grudnia potwierdzona owulakiem
no to praktycznie łeb w łeb 😁 ja owulację ocenia na 2-3 grudnia - prawdopobnie wtedy wystąpiła.
@Bandytka_hej chyba jakiś wirus bo byłam nie do życia, wczoraj było ciut lepiej a dziś naprawdę ok. Bardzo mnie to stresuje bo jednak infekcja w pierwszych tygodniach jest niewskazana 🥺😐 dobrze, że jutro lekarz ale już wiele scenariuszy czarnych w głowie. No staram się dać na luz ale ciągle myślę czy jest ok, czy serce bije, no sama sobie coś wkręcam.
tez się stresuje takimi rzeczami - opryszczkę mam dwa razy w roku, plus dodatkowo u nas ospą panuje w okolicy 🥶

W ogóle postanowiłam sobie, że te ciąże bardzo aktywnie przejdę - codziennie pilnuję 10000 kroków, maksymalnie spróbuję odstawić cukier. Zobaczymy jak mi to pójdzie 😁
 
reklama
Hej dziewczyny, niestety muszę się z Wami pożegnać. Ta ciąża nie rokuje. Wczoraj wieczorem dostałam obfitego plamienia, pojechałam na IP. W pęcherzyku już nie było ciałka żółtego. Mam porównanie, bo w innych ciążach w tym samym czasie robiłam USG właśnie na IP z powodu plamień, był piękny pęcherzyk i ciałko żółte widoczne, nawet zarodek. A w piątek u lekarza zamazane ciałko żółte, wczoraj pusty pęcherzyk. Dodam, że w szpitalu mają najnowszy sprzęt, lepszy niż u mojego prowadzącego. Dostalam luteinę i tyle, nie padło słowo „poronienie”, ale przeżyłam to trzy razy i już wiem… raczej skończy się na pustym jaju. Trzecie poronienie z rzędu, czwarte do kompletu na dwie zdrowe ciążę 😭
 
Hej dziewczyny, niestety muszę się z Wami pożegnać. Ta ciąża nie rokuje. Wczoraj wieczorem dostałam obfitego plamienia, pojechałam na IP. W pęcherzyku już nie było ciałka żółtego. Mam porównanie, bo w innych ciążach w tym samym czasie robiłam USG właśnie na IP z powodu plamień, był piękny pęcherzyk i ciałko żółte widoczne, nawet zarodek. A w piątek u lekarza zamazane ciałko żółte, wczoraj pusty pęcherzyk. Dodam, że w szpitalu mają najnowszy sprzęt, lepszy niż u mojego prowadzącego. Dostalam luteinę i tyle, nie padło słowo „poronienie”, ale przeżyłam to trzy razy i już wiem… raczej skończy się na pustym jaju. Trzecie poronienie z rzędu, czwarte do kompletu na dwie zdrowe ciążę 😭
Bardzo mi przykro 😭🫂
 
Hej dziewczyny, niestety muszę się z Wami pożegnać. Ta ciąża nie rokuje. Wczoraj wieczorem dostałam obfitego plamienia, pojechałam na IP. W pęcherzyku już nie było ciałka żółtego. Mam porównanie, bo w innych ciążach w tym samym czasie robiłam USG właśnie na IP z powodu plamień, był piękny pęcherzyk i ciałko żółte widoczne, nawet zarodek. A w piątek u lekarza zamazane ciałko żółte, wczoraj pusty pęcherzyk. Dodam, że w szpitalu mają najnowszy sprzęt, lepszy niż u mojego prowadzącego. Dostalam luteinę i tyle, nie padło słowo „poronienie”, ale przeżyłam to trzy razy i już wiem… raczej skończy się na pustym jaju. Trzecie poronienie z rzędu, czwarte do kompletu na dwie zdrowe ciążę 😭
Kochana, bardzo mi przykro 😢🥹 a jakie zalecenia oprócz luteiny dostałaś? Jakaś kontrolę za kilka dni? Czy dali jakąkolwiek nadzieję?
 
Kochana, bardzo mi przykro 😢🥹 a jakie zalecenia oprócz luteiny dostałaś? Jakaś kontrolę za kilka dni? Czy dali jakąkolwiek nadzieję?
Mam zbadać betę w poniedziałek, a za tydzień kontrola USG. Lekarka na izbie mówiła, że nic nie jest przesądzone, ale ja już znam ten typ, unika przekazywania złych wieści, wszystko na okrętkę…
 
Mam zbadać betę w poniedziałek, a za tydzień kontrola USG. Lekarka na izbie mówiła, że nic nie jest przesądzone, ale ja już znam ten typ, unika przekazywania złych wieści, wszystko na okrętkę…
Ech 😢😢 z tego co pamiętam Ty już miałas bardzo wysoką betę, prawda?
 
Hej dziewczyny, niestety muszę się z Wami pożegnać. Ta ciąża nie rokuje. Wczoraj wieczorem dostałam obfitego plamienia, pojechałam na IP. W pęcherzyku już nie było ciałka żółtego. Mam porównanie, bo w innych ciążach w tym samym czasie robiłam USG właśnie na IP z powodu plamień, był piękny pęcherzyk i ciałko żółte widoczne, nawet zarodek. A w piątek u lekarza zamazane ciałko żółte, wczoraj pusty pęcherzyk. Dodam, że w szpitalu mają najnowszy sprzęt, lepszy niż u mojego prowadzącego. Dostalam luteinę i tyle, nie padło słowo „poronienie”, ale przeżyłam to trzy razy i już wiem… raczej skończy się na pustym jaju. Trzecie poronienie z rzędu, czwarte do kompletu na dwie zdrowe ciążę 😭
Bardzo smutna wiadomość :( przytulam mocno i trzymaj się! Mimo wszystko, wciąż trzymam kciuki, żeby okazało się, że jednak jest dobrze…
 
reklama
Dziewczyny, proszę wysłuchajcie, ale nie oceniajcie - już fantazjuję o l4 ciążowym 😳
Znam to… zawsze chciałam pracować jak najdłużej. W pierwszej ciąży ostatniego maila puściłam tydzień przed porodem. W tej straconej miałam zamiar pracować do połowy (bo wtedy przegięłam). I teraz też chciałam. A tym razem cieszę się, że w poniedziałek pracuje tylko do 12, a potem urlop do 7.01, bo czuję się bardzo źle.
 
Do góry