Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Hermeneg]

Mój mąż chciał dzisiaj pizzę, córka kfc spojrzałam na nich z politowaniem i powiedziałam, że lodówka pełna jedzenia a oni wyskakują z zachciankami
Teściowa oczywiście co rok mówi, że "na przyszły rok już tyle nie narobi" a kończy się jak zwykle. Jestem jej bardzo wdzięczna bo zawsze dzieli po równo i my też dostajemy solidną wałówkę no ale przejeść to wszystko...

 

[93kora]

Mój mąż chciał dzisiaj pizzę, córka kfc spojrzałam na nich z politowaniem i powiedziałam, że lodówka pełna jedzenia a oni wyskakują z zachciankami
Teściowa oczywiście co rok mówi, że "na przyszły rok już tyle nie narobi" a kończy się jak zwykle. Jestem jej bardzo wdzięczna bo zawsze dzieli po równo i my też dostajemy solidną wałówkę no ale przejeść to wszystko...

Ja robiłam tyle co wiem, że przejemy a i tak moja Mama nam dzisiaj naciskała jeszcze. I ogólnie ma to samo co Twoja teściowa "ostatni raz tyle jedzenia robię" a ja Wielkanoc już to samo jest

 

[Lwica1410]

Moja mam pracuje na stacji benzynowej, od rana pełno ludzi po hot dogi i zapiekanki...
Jakoś dużo nie zrobiliśmy, 2 dorosłych, 1 dziecko to też dużo nie trzeba. Tyle, że nie trzeba gotować przez 2-3.

 

[Lwica1410]

UPS, nie tu

 

[Kaalaa]

Jestem tak najedzona! Ale nie przeszkodzilo mi to dopchac serniczkiem na wieczor nie staje na wadze do sylwestra, to nie ma sensu

 

[Kaalaa]

Ale jeszcze jutro dopcham rybka, malo zjadlam ryby w te swieta, jutro jeszcze wpadamy do rodzicow, wiec opcham sie na maksa i laba jednak stwierdzam, ze dobrze miec psa, bo motywuje do spaceru jak bardzo sie nie chce tylko mroz taki, ze masakra…

 

[Hermeneg]

Jestem tak najedzona! Ale nie przeszkodzilo mi to dopchac serniczkiem na wieczor nie staje na wadze do sylwestra, to nie ma sensu

Serniczek co jak co ale ja serniczka też zawsze wcisnę
Też planuję się zważyć 1 stycznia dopiero, nie ma co się denerwować wcześniej

Ale jeszcze jutro dopcham rybka, malo zjadlam ryby w te swieta, jutro jeszcze wpadamy do rodzicow, wiec opcham sie na maksa i laba jednak stwierdzam, ze dobrze miec psa, bo motywuje do spaceru jak bardzo sie nie chce tylko mroz taki, ze masakra…

U nas -8 ale ja się z domu dzisiaj nie ruszałam bo z moim katarem lepiej nie ryzykować

 

[Eveline.eve]

Dziecię mi się tak obraziło wczoraj że opłatkiem nie chciała się połamać - bo nie jedziemy do jej uchochanych kuzynów. Mąż też biadolił że by pojechał więc powiedziałam dobra, to Wy będziecie się męczyć z choróbskiem. Jak macie siłę to ok. I przyjechaliśmy. Bo w sumie nie byłam przygotowana na posiadowe w domu i trochę pusto w lodówce a na miejscu się okazuje że każdy z gilem i kaszlem czuje l4 z młoda

 

[loumarie]

Zamówiłam fotel rozkładany elektrycznie, do karmienia do pokoju młodego... Jestem ciekawa jak się będzie sprawował...
Jeszcze mąż mnie gania, bo naklejki mieliśmy na ścianę naklejać. On w gorącej wodzie kąpany, a jeszcze nie do końca swoje manelki wyniosłam z pokoju, nie wyrabiam tam ze sprzątaniem. Teraz w weekend może wyniosę swój stary fotel biurowy, bo biurko już rozmontowałam... Jakoś nie wyobrażam sobie robót ściennych obijając się o swoje stare meble.

 

[Lady Loka]

Ja to jestem ciekawa ile kg jutro będzie mniej na wadze o ile dam radę wstać i pójść do wagi.
Ostatnio jak miałam takie rewelacje to dobilam do -4
Dobrze, że jesteśmy u dziadków to ja tylko leżę, a oni ogarnęli Bombelka aż do spania.