reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Ja chodze do lekarza narazie co miesiac aczkolwiek po 35 tyg juz co 2 tyg. Teraz ide w 33 wiec pewnie kolejna bede miala 2-3 tyg pozniej. Za wizytke place 100 zł, z usg ktore mam praktycznie zawsze 150zl. (ze zdjeciami i plyta dvd) Przez cala ciaze tylko 2 razy mialam wizyte bez usg ale w sumie usg i tak mialam robione :-D Tzn moj lekarz mowi "nie robimy bo robilismy dopiero tylko zobaczymy szybko serduszko" klade sie i ogladamy sobie dzidzi buzke itd tylko bez pomiarów, tak rekreacyjnie. Osttanio wlasnie tak mialam, usg 4d , zdjecia, zadowolona wyszlam, bez pomiarów a zaplacilam 100zł tylko .
 
Ja chodze do lekarza narazie co miesiac aczkolwiek po 35 tyg juz co 2 tyg. Teraz ide w 33 wiec pewnie kolejna bede miala 2-3 tyg pozniej. Za wizytke place 100 zł, z usg ktore mam praktycznie zawsze 150zl. (ze zdjeciami i plyta dvd) Przez cala ciaze tylko 2 razy mialam wizyte bez usg ale w sumie usg i tak mialam robione :-D Tzn moj lekarz mowi "nie robimy bo robilismy dopiero tylko zobaczymy szybko serduszko" klade sie i ogladamy sobie dzidzi buzke itd tylko bez pomiarów, tak rekreacyjnie. Osttanio wlasnie tak mialam, usg 4d , zdjecia, zadowolona wyszlam, bez pomiarów a zaplacilam 100zł tylko .

fajny lekar:-)z hi hi
 
Cyprysiowa tak sie dzisiaj wkurzyłam jak przeczytałam co mi napsiałs...to naczy dobrze,ze napisałas,ale wkurzyła mnie ta wstretna baba w urzedzie....leniwe to takie babisko..pisac sie jej nie chcialo... jak tylko misiek bedzie mial wolne to ide tam jesce raz i bede tak dlugo czekala azi to wypisze....jedza wstretna... Co do kilogramów to ja mam 9 na plusie....na razie sie jakso nie prejumje szczególnie....hahahah zobaczymy pozniej.... a no i mam do Was pytanko....ile sie u Was placi za badania krwi i moczu????
 
bliźniaki pochwal ode mnie męża.:-)


A ja zaraz znowu kłade się do łóżka bo męczą mnie skurcze.
Dzisiaj przeczytałam , że takie przepowiadające pojawiaja się ok 3-4 tyg. przed porodem.Czyżby Mała wczesniej chciała wyjść?

Nie no ale tak serio jak się jeszcze bardziej nasilą to pojadę do szpitala.
Wzięłam już 3 Nospy i trochę mi pomogły ale i tak muszę leżeć bo cały czas mam taki twardy brzuch.:baffled:

U nas z takimi skurczami już dawno byś leżała w szpitalu pod kroplówką, potem dali by Ci tabletki i jakby hamowały skurcze to puścili by Cię do domu.
 
Dziewczyny, jak juz ktoras pisala jestem w szoku co do pazdziernikówek. Normalnie jest juz chyba z 7 rozdwojonych a pazdziernik sie jescze nie zaczał. Pomyslcie sobie ze za miesiac zaczyna sie listopad i pewnie sie któras z nas juz rozdwoi. Normalnie wierzyc mi sie nie chce ze to juz tuz tuz.
Z jednej strony chcialabym juz zobaczyc mój skarbek, ubierac go w te piekne ciuszki, klasc do łózeczka w nowa piekna posciel ;-) jezdzic na spacerki :-D...
Z drugiej strony mysle sobie ze bede jescze tesknic za tym brzuszkiem, tymi kopniakami i spokojem... Potem bede sobie myslec ze jak był w brzuszku to jako tako mialam jescze chwile dla siebie :tak: Nie jest mi jescze az tak ciezko zebym musiala rodzić. No i boje sie porodu bo wiem co mnie czeka :zawstydzona/y:
Z Cypim pod koniec ciazy bylo mi juz tak ciezko i zle ze w nocy nie spalam, tylko plakalam siedzac na lozku, odsypialam w dzien. Meczylam sie strasznie i tak bardzo chcialam juz rodzić ze nie interesowalo mnie czy i jak bedzie bolec byleby pozbyc sie brzucha. Teraz jakos daje rade, przesypiam jescze noce no i mysl o porodzie mnie przeraza- kurcze wolalabym życ w nieswiadomosci pierworódek ;-)

no to sie rozpisalam :shocked2:
 
Ja chodze do lekarza narazie co miesiac aczkolwiek po 35 tyg juz co 2 tyg. Teraz ide w 33 wiec pewnie kolejna bede miala 2-3 tyg pozniej. Za wizytke place 100 zł, z usg ktore mam praktycznie zawsze 150zl. (ze zdjeciami i plyta dvd) Przez cala ciaze tylko 2 razy mialam wizyte bez usg ale w sumie usg i tak mialam robione :-D Tzn moj lekarz mowi "nie robimy bo robilismy dopiero tylko zobaczymy szybko serduszko" klade sie i ogladamy sobie dzidzi buzke itd tylko bez pomiarów, tak rekreacyjnie. Osttanio wlasnie tak mialam, usg 4d , zdjecia, zadowolona wyszlam, bez pomiarów a zaplacilam 100zł tylko .

Cyprysiowa, ale Ci zazdroszczę takiego fajnego lekarza. Mój tez jest ok, ale nie ma usg 3 d, a te normalne tez nie zawsze robi. Na wizyty chodzę co 3 tygodnie., teraz idę 20 października i będę miała usg.

Kana, ja za mocz płacę 6,60, a za morfologię cos około 10 zł
 
witajcie mamuśki

ja niestety dostałam insulinę:-( ta dieta za wiele mi nie pomogła:dry: jestem przerażona bo nienawidzę igieł :no::baffled: a muszę się sama kłuć :baffled:
masakra ...

Myszka zajmuję się tez tym wiec pytaj, jak będę wiedziała to pomogę :tak:
Blizniaki super niespodzianka:tak: pochwal męża :-D
Marzycielko mam nadzieje że ci przejdą te skurcze, odpoczywaj :tak:

ja na wizyty do lekarza chodzę teraz co trzy tygodnie, a po 36 tygodniu ciąży będę chodzić co dwa, i płace za każdą wizytę 70 zł a z usg 140 zł
 
bliźniaki - ale ty dobrze zorganizowana jesteś! A mężuś super niespodziankę zrobił. Ja myłam od początku Jasia w płynie Nivea i do teraz go używamy (taki z szamponem w jednym).
Ja tez do dziś myję małego w tym nivea dokładnie to się nazywa żel do myscia ciała i włosów. Co do Oilatum to jest super. Mój mały maił strasznie suchą skórę jak się urodził normalnie schodziła płatami i pielęgniarka wykąpała go własnie w oilatum no i prawie wszystko zniknęło. Lekarka potem kazała mi go jeszcze smarowac mleczkiem nawilżającym nivea.

Rany Sawka.... współczuję Ci tego kłucia
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cyprysiowa to mnie pocieszyłas z tym porodem..... ja dzisiaj mialam pare takich bolacych skurczy to myślałam sobie,ze boze czy ja dam rade jak bede rodziła...hahahha Blizniaki dziekuje ....pytam z ciekawosci,bo tez musze zrobic,a pierwszy raz bede pałciła....bo mojej babeczce NFZ odebrało jakies punkty i teraz tylko prywatnie pryjmuje....płace co pradwa za wizyte 30zł...wiec nie jest tragicznie z tego co czytam....
 
Do góry