Phantas całą trójką się uśmialiśmy 
Teraz ja
<Nat> w ogole sluchaj to
<S> nooo?
<Nat>stoje sobie dzisiaj z kolega na przystanku i nagle podchodzi do nas dwoch niewidomych kolesi i nas prosza o sprawdzenie kiedy odjezdza najblizszy autobus
<Nat>no to my tam im ladnie mowimy itp i oni nagle sie nas pytaja czy tutaj w Bydgoszczy mozna palic na przystankach
<Nat>no to my do nich no ze raczej nie a na to jeden z nich do drugiego
<Nat>"a czy Ty widzisz w ogole jakis przystanek?"
<Nat>i obaj w smiech
<<Deadron> Macie może chlopaki akt zgonu jakiegoś znajomego, rodziny ? Bo bym potrzebował skan aktu zgonu z 2 końca polski (jestem z Wrocławia, wiec jakiś Białystok możne - elyot ? xD) sprawa dość poważna bo chodzi o wywalenie ze studiów =]
<urek> Stary! jadę sobie kulturalnie busem do szkoły, oczywiście tłok jak cholera.
<Maciusss> No i?
<urek> no i jadę podróż mija przyjemnie. Wchodzę do szkoły i kumpel rzuca hasłem: "pojebało Cię warkocz sobie robić?". Takie 2 małe dziewczynki mi cholera warkocz w busie zaplotły ;|
<maciusss> lol xD
Teraz ja
<Nat> w ogole sluchaj to
<S> nooo?
<Nat>stoje sobie dzisiaj z kolega na przystanku i nagle podchodzi do nas dwoch niewidomych kolesi i nas prosza o sprawdzenie kiedy odjezdza najblizszy autobus
<Nat>no to my tam im ladnie mowimy itp i oni nagle sie nas pytaja czy tutaj w Bydgoszczy mozna palic na przystankach
<Nat>no to my do nich no ze raczej nie a na to jeden z nich do drugiego
<Nat>"a czy Ty widzisz w ogole jakis przystanek?"
<Nat>i obaj w smiech
<<Deadron> Macie może chlopaki akt zgonu jakiegoś znajomego, rodziny ? Bo bym potrzebował skan aktu zgonu z 2 końca polski (jestem z Wrocławia, wiec jakiś Białystok możne - elyot ? xD) sprawa dość poważna bo chodzi o wywalenie ze studiów =]
<urek> Stary! jadę sobie kulturalnie busem do szkoły, oczywiście tłok jak cholera.
<Maciusss> No i?
<urek> no i jadę podróż mija przyjemnie. Wchodzę do szkoły i kumpel rzuca hasłem: "pojebało Cię warkocz sobie robić?". Takie 2 małe dziewczynki mi cholera warkocz w busie zaplotły ;|
<maciusss> lol xD





Pani mówi do mnie, że przyjmie mnie jeśli mam jakiś inny dokument potwerdzający, że jestem ubezpieczona, pytam więc jaki to ma być dokument, a ona do mnie: "Nie wiem".
współczuję, ja zawsze robię wszystko by młoda wróciła do siebie, bo tak, to nie dość, że mam problemy ze snem to jeszcze Olina się wierci, gada, mizia mnie, więc nie ma szans na spanko :-(