reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

Auliya,z ta kasą na ciuszki to nie tak źle.Ja teraz kupiłam na allegro paczkę dziewczynkowych różowych (50szt.) za 200zł.A synkowi pamiętam kupiłam na allegro za 100 zł olbrzymi karton,bo ktoś chciał szybko sprzedać (na pół roku wystarczyło,części nie założył nawet).Takie używane dla maluszka wyglądaja jak nowe,zresztą niektóre metki jeszcze miały:-D Także razem 300 zł.Plus 6 dokupionych nowych pajacyków i kilka bodziaków z biedronki,ale to nie było konieczne.
Nam nikt wózka ani nic nie sponsoruje.Zresztą ja nigdy nie licze,że ktoś mi coś da.
Ale naprawdę nie trzeba aż tak dużo ciuchów,wystarczy kilka.Takie maluszki rosną w oczach,a jest przecież pralka:-D
Jak nie lubię biedronki tak i mnie wzbogaciła o śliczne bodziaki które były za pół darmo :D Do tego przeprowadziłam parę polowań na promocjach i teraz mam zaplanowane zakupy w hurtowni - przy większych zakupach zawsze można negocjować ceny... Z allegro jeszcze powalczę i właśnie chciałabym tak od jednej osoby większą paczę kupować a nie każda sztuka u kogoś innego... teraz atakuję pieluchy i dodatki dla malucha. Najgorsze, że jak chcę coś z mężem skonsultować to on nigdy nie ma czasu i jestem w zawieszeniu...

Pora na zmywanie i podszykowanie obiadku bo M. zaraz z pracy wychodzi a na pewno będzie głodny jak wilk - w razie czego czeka na niego 1 z 5 pączków zgodnie z zamówieniem :D
 
reklama
ja tez nie jestem fanką sklepówtypu Biedronka czy lidl, głównie ze względu na struktury, które z racji zawodu poznałam od strony ludziom nieznanej:dry:, ale ..... wpadam tam czasem po konketne produkty i zdarzają się w nich okazje: dziś np lidl rozpoczynał sprzedaż rzeczy dzidziusiowych: kosmetyki i ciuszki - nie mogłam jechać i poprosiłam mamę żeby wpadła mi po ręcznik z kapturkiem - oczywiście wyszła, ze skarpetkami, termoforkiem :baffled:, bodziakami i śliniczkami - ceny były oszałamiające od kilku do max kilkunastu złotych a jakość naprawdę fajna - więc polecam lidla dziś;-)
 
klucha09 nio nie, o szaszlykach mialo byc malymi literkami;-) mi juz jezor wisi:zawstydzona/y:
a o szaszlykach jak na zlosc wszyswcy mi przypominaja.. dzis zadzwonila tesciowa, ze piekla szarlotke i ma dla nas pol blaszki, nio i zaczela mowic, ze ja fantazja w kuchni ogarnia i chodza za nia szaszlyki:dry: mi sie od przedwczoraj marza takie szaszlyczki jak niewiem co, a tu wszyscy o nich gadaja na okraglo..
nio a ja wlasnie posegregowalam pierwsza partie ubranek:tak: ale jest tego jeszcze tyle, ze az mi sie myslec nie chce:dry: poki co nastawiam pierwsza pralke i mam nadzieje, ze mi sie to na suszarke zmiesci:tak:
 
Ja właśnie wstawiłam pralkę z małą ilością domestosa na 90stopni. Poźniej jeszcze raz wstawię ze specjalnym płynem do czyszczenia pralki na 60stopni. Ale jeszcze ciuszków nie będę prała, bo nie przyszły jeszcze mebelki :(
 
skunkanka nie strasz, że Cie kot tak podrapał :szok: mojej mamy znajoma miała kota i podawała mu jakieś lekarstwo i ją tak podrapał na łapie, że kobieta o mało ręki nie straciła bo koty jakiś jad mają czy coś :szok: mówie Ci kobieta się przez to nieźle nagimnastykowała, co chwile zmiany opatrunków, zastrzyki jakieś szok a to jej się tak babrało ...
kurcze no to miala pecha... mnie moje kociaki juz nie raz drapaly, do tej pory mam slad, jak mi sie zachcialo Myszke kapac:-) Ziomal ma cieniutkie pazury jak igielki, on jakis w ogole niedorozwoj, poza ty, ze wazy 5,5 kg, do przednich lap w miare szczuplutki, a pozniej wielkie dupsko, ale jest po prostu uroczy:-) a goi mi sie troche gorzej, bo biore leki przeciwzakrzepowe.

ja tez nie jestem fanką sklepówtypu Biedronka czy lidl, głównie ze względu na struktury, które z racji zawodu poznałam od strony ludziom nieznanej:dry:, ale ..... wpadam tam czasem po konketne produkty i zdarzają się w nich okazje: dziś np lidl rozpoczynał sprzedaż rzeczy dzidziusiowych: kosmetyki i ciuszki - nie mogłam jechać i poprosiłam mamę żeby wpadła mi po ręcznik z kapturkiem - oczywiście wyszła, ze skarpetkami, termoforkiem :baffled:, bodziakami i śliniczkami - ceny były oszałamiające od kilku do max kilkunastu złotych a jakość naprawdę fajna - więc polecam lidla dziś;-)
wiec wycieczka czeka mnie:-) ale raczej jutro, wlasnie wylazlam spod prysznica i jazda, bo mam wieeeeeelkie spuchniete i sine lydki:-):-):-) normalnie slonica:-):-) poleze z girami na suficie i moze bedzie lepiej...
Gabi podpisuje sie pod uzywkami z allegro (o ciuchach pisze, o ciuchach;-)). Paczka, ktora dostalam, a ktora dalam w watku zakupowym, to byly rzeczy niemalze nowe. W sumie ok. 90 szt odziezy do 6 mca kosztowalo mnie ok 100 z przesylka. Troche poszalalam w H&M, ociupineczke w Tesco, ale to w sumie moze z 8 bodziakow i recznik. Plus skarpetusie.
 
Hej dziewczyny!!!!

Ale produktywne jesteście.... masakra nie nadąże za wami :-)

Witam nową kwietniówkę!!

Aniolku wszystko na 100% bedzie dobrze, juz tak mało nam zostało :tak:

Ja po wizycie w szpitalu zadowolona :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2: u małego wszystko w porządku, cysty z główki zniknęły , cały i zdrowy usadowił się już na miejscu ( główką w dół)
Termin porodu wedlug tego usg mam na 14 kwietnia, czyli tak jak wedlug miesiaczki.... a nie na 30 kwietnia jak kiedyś mi jakaś holenderka wyliczyla, ale kto to wie :confused::confused::confused:
Mały waży 1955g , czyli niezła z niego kluseczka, a podciągając pod dzisiejszy dzień to raczej pączuszek!!!

Buzka , lece cos wszamac, bo bylam jeszcze na zakupach i umieram z głodu :happy:
 
reklama
tu mowa o szaszłykach (widziałam wczoraj przepis...ojojoj wyglada to pysznie!) a ja na obiad mam zwykłą rybę z ziemniaczkami... ale trza przeżyc...:-)
 
Do góry