Haszitka
może kiedyś...
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2008
- Postów
- 1 926
z jednej strony chcialabym zeby test byl wadliwy hehe ale teraz to bez sensu juz
zwolnili poniewaz takie mialam "kolezanki" w pracy.... skorzystaly z tego ze bylam na urlopie i naopowiadaly szefostwu roznych bzdur, ze ja nie wiadomo co nagadalam na nich , co oczywiscie jest nieprawda![]()
juz wczesnije slyszalam ze jedna taka chce zajac moje stanowisko(bylam kierownikiem w sklepie odziezowym), ale nie sadzilam ze tak to sobie wymysli.....
W poprzedniej pracy i na staży miałam podobną sytuację, nawet nie wygrasz z urzędasami, także dałam sobie spokój. A to wszystko przez to, ze człowiek jest dobry i nie mogli znaleźć haka, błędu, to zmyślali, a na stażu przez mściwość, jednej takiej su..... bo jej się nie ułożyło po myśli, to trzeba było komuś innemu nabałaganić.
A jaką masz formę zwolnienia?