reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październik 2008

reklama
DZIEWCZYNY JESTEM ZALAMANA NIE DALI NAM ROZWODU ANI SEPARACJI NIC :-:)-:)-:)wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
WYSLUCHALI NAS POWIEDZILI KILKA SLOW I KAZALI WYJSC A ONI WERDYKT PODEJMA I POWIEDZIELI ZE NIE SPELANIAMY WARUNKOW DO DANIA NAM ROZWODU CZYLI MIESZKAMY RAZEM ,MAMY WSPOLNA KASE JEMY TE SAME POSILKI CO JA LUB MAMA PRZYGOTOWUJEMY I TO PIORE GRZESKA UBRANIA Z NASZYMI TEZ JEST ZLE

DZIEWCZYNY SZLAM I RYCZALAM TAKA JESTEM ZLA I ZAWIEDZIONA ALE G NADAL SZUKA MIESZKANIA JAK NIE ON TO JA SIE WYPROWADZE
GRZESKOWI SEDZINA TEZ TROCHE POUBLIZALA MOWIE WAM MASAKRA JEJKU JAKIE TO ZYCIE JEST NIESPRAWIEDLIWE:-(
 
Nie mam jakoś weny pisac ale was podczytuje

KAKA TRZYMAJ SIE!!JESEśMY Z TOBA

Dorotka to jakoś dziwne u mnie na osiedlu mieszka małżeńsytwo razem ze względu na dziecko zajmują sie nim ale sie rozwiedli bo jemu sie poprzestawiało i normalnie dostali rozwód.A mówiłaś o G jaki on jest i czemu chcesz rozwodu.Ja to nie wiem ale chyba powinni wam dac rozwód.Trzymaj sie również.Głowa do góry.A G zgadza sie na rozwód???Buziaki
 
Dostałam wiadomość, że moja babcia umiera....
Kaka tak mi przykro.

Dzień dobryyyy!!
U nas też wiosenka malowana!:-) Dziś będzie kolejny spacerek z Tusiną w chuście -niech sie młoda opatrzy świata.

Łamie mnie dziś w kościach - starość nie radość.;-)
Wczoraj uśpiłam pannicę w łóżeczku. Ale ja głupia jestem! Bo potem zamiast rozkoszować się spaniem, to nie mogłam oka zmrużyć tylko co rusz do niej zaglądałam. No i po 3 wymiękłam, i jak się zbudziła na karmienie, wzięłam do nas:baffled: Widać mama też się musi nauczyć spania sama.:happy:
A co młodej też się należy.

O jakiej starości koleżanko mówisz.

Malena masz racje ze to bylo niesmaczne, ale sama przyznasz e historyjka smieszna:tak: I zeby bylo jasne nie potepiam tej dziewczyny, nie wierze w takie historie, ale tez nie pisze ze akurat to nie prawda. Moje zdanie i tyle.

magdziuenia ja tez jestem za edukacja seksualna w szkole, to co sie teraz wyprawa sprawia ze mam dreszcze, i ciagle mysle czy moja corka przyjdzie do mnie pogadac o wszystkim jak ja moglam to robic z moja mama. Oczywiscie duzo zalezy ode mnie, ale i tak co sie wyprawia teraz przeraza mnie. Ja jak patrze na opisy gg mojego bratanka ktory bedzie mial w tym roku 14 lat to zastanawiam sie czy wogole rozumie o czym pisze:sorry2:
Ach ta dzisiejsza młodzież ... :baffled:

DZIEWCZYNY JESTEM ZALAMANA NIE DALI NAM ROZWODU ANI SEPARACJI NIC :-:)-:)-:)wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
WYSLUCHALI NAS POWIEDZILI KILKA SLOW I KAZALI WYJSC A ONI WERDYKT PODEJMA I POWIEDZIELI ZE NIE SPELANIAMY WARUNKOW DO DANIA NAM ROZWODU CZYLI MIESZKAMY RAZEM ,MAMY WSPOLNA KASE JEMY TE SAME POSILKI CO JA LUB MAMA PRZYGOTOWUJEMY I TO PIORE GRZESKA UBRANIA Z NASZYMI TEZ JEST ZLE

DZIEWCZYNY SZLAM I RYCZALAM TAKA JESTEM ZLA I ZAWIEDZIONA ALE G NADAL SZUKA MIESZKANIA JAK NIE ON TO JA SIE WYPROWADZE
GRZESKOWI SEDZINA TEZ TROCHE POUBLIZALA MOWIE WAM MASAKRA JEJKU JAKIE TO ZYCIE JEST NIESPRAWIEDLIWE:-(
Dorotko tak mi przykro. A powiedzieli czy będzie kolejna rozprawa.
Jak to nie spełniacie warunków do wydania rozwodu przez sąd :szok:

Dorotko znalazłam coś takiego może się przyda
Komisja Europejska - Europejska Sieć Sądownicza - Rozwód - Polska
 
reklama
O masz.... Fatalnie.. Nie wiedziałam, że trzeba "spełniać warunki" do rozwodu. Przynajmniej inne niż to, że nic między Wami nie ma.
Dorotka szkoda mi Cię bardzo.
A wiesz może kiedy się możesz ponownie starać o rozwód?
To chyba dobrze, że G sobie czegoś szuka.
Piszesz, że sędzina mu nawtykała - mam nadzieję, że do rzeczy.

No i jak Kasia pisze - też mi się wydawało, że pierwsza rozprawa ma być polubowna.
 
Do góry