mezatka
Moja coreczka Kasia :)
Mam pytanie ale nie wiem gdzie je wrzucić Tyle tu piszecie, że nie sposób nadążyć a jak próbuję poszukać podobnego wątku to tyle stron mam do czytania, że nie dam chyba rady.Wybaczcie, jeśli gdzieś takie pytanie byłd kilku lub kilkunastu miesięcy przed @ pojawia się plamienie, takie brązowe i trwa 2-3 dni. Wcześniej tego nie miałam. Co to może oznaczać? Czytałam coś o hormonach, że takie plamienie oznacza niski poziom jakiegoś hormonu, ale ja jestem zielona w tym temacie. Chcę zacząć starania o drugą dzidzię, doradźcie mi coś! Powinnam zrobić jakieś badania? Macie takie plamienia? Dzięki z góry za odpowiedzi
Loree - Ja mialam takie plamienia odkad zaczelam sie starac o dzidzie:-( Oznacza to podobno niski poziom progesteronu, wiec ten hormon musisz sobie zbadaz w 21dc
Czesto lekarz przepisuje duphaston
. Co prawda u mnie prawdopodobnie wiazalo sie to rowniez z wysoka prolaktyna(ktora u mnie wystapila, na ktora ginekolog przepisal mi Bromergon i jak na razie (od 2 m-cy) nie mam plamien a duphastonu jeszcze nie wzielam
Lekarz po prostu chcial obnizyc mi najpierw prolaktyne i zobaczyc czy ona nie powoduje plamien. Gdyby Bromergon nie pomogl mam brac duphaston, ale jak narazie (odpukac:-)) jest oki
Pozdrawiam
Ostatnia edycja:




Przed chwilą szukałam w necie. Dziewczyny piszą o swoich doświadczeniach pod tym linkiem: 
Mimo ze staram sie z mezem ok 6 m-cy (wiem ze to niedlugo) a testow zrobilam 3-4, bo w innych przypadkach @przyszla od razu:-(teraz postanowilam testowac znacznie po @ jesli nie przyjdzie