Witam wieczorem
Jeszcze raz Krzyś dziekuje wszystkim za życzenia:-)
Kurde Marysia mi sie wczoraj zesikała na polu - pierwszy raz od pół roku.
Przypomniał mi się synek mojego kuzyna. Miał gdzieś 2,5 roczku, kiedy przyjechali do nas w odwiedziny. Chodził już bez pieluchy. Tak sie strasznie rozbrykał, biegał, krzyczał, że zapomniał o wołaniu siusiu. No i zrobił w spodnie. Mieli ubrania na zmianę więc nie było problemu. Ale mały nadal świetnie się bawił i znów...drugiego kompletu ubrań juz nie było

. Zrobilismy szybkie pranie (a raczej płukanie

) i suszylismy jak się da...żelazko, suszarka do włosów

. Marysia tez pewnie była bardzo zaabsorbowana zabawą, zdarza się.
Michałkowi gratulujemy ząbka
Joasiek, śliczny awatarek

. Ola roześmiana od ucha do ucha...zupełnie jak w tej emotikonce: "

"
Najlepsze życzenia dla Majeczki
a na dodatek tak szybko i w złości go rozbierałam, że nie rozwiązałam czapki i ciągnę jak głupia
no i pozostał ślad na szyjce
ale jestem zła na siebie aż sie z Jaśkiem popłakałam
no jakis pokręcony ten dzień jeszcze jak wspomnę to ..... łezka się kręci
Aniu, zdarza się

. W niedzielę po basenie ubierałam mojego małego w kurteczkę, jeszcze myslałam o tym jego marudzeniu w wodzie i ubierałam go automatycznie. I jakoś nie mogłam włożyć rączki do rękawka...a bardzo się starałam

. Krzyś w końcu się zaczął niecierpliwić i wtedy sobie przypomniałam, że do rękawka włożyłam jego czapeczkę i ona ciągle tam jest

. Dbamy o nasze pociechy najlepiej jak umiemy. Ale każdej może przydazyć się cos podobnego, jestesmy tylko ludźmi... niedosypiajacymi od 9 miesięcy mamami
Mój mały pobił dziś rekord w spaniu dziennym. Zwykle śpi 40 min, a dziś 2 godz 20 min

. Nawet jak był noworodkiem tyle nie spał

. Aż do niego zaglądałam, czy wszystko w porządku

. Spacer mieliśmy dzis krótki, zimno i deszczowo, nie chciało mmi się spacerować

.
I mamy 6 ząbek
Spokojnego wieczoru!