starania się - watpliwości..

[Loree]

CZEŚĆ WAM, ale wy wcześnie zaczynacie, he he
Zrobilam dziś test bo nie wytrzymalam.. I juz żałuję bo nie wiem co o tym myślec. Dla przypomnienia napiszę, że wczoraj zrobiłam sobie test owu i wyszły dwie krechy a ta testowa nawet ciemniejsza. No i dziś się napaliłam na ciążowy. Wiem, wiem, ze wcześnie. Zroiłam sobie pre-test i wyszla mi mocno bordowa krecha w miejscu C i taki jakby cień (słabo widoczny, ale ja go widze, chyba, ze to fatamorgana) keski w miejscu T. I co wy na to? Może taki cień pojawia się zawsze bez względu na wynik??? Pozdrawiam

Ja tez w pierwszym teście miałam tylko jaśniutką kreseczkę, jakby cień. Następne były ciemniejsze:-) Powtórz jutro rano!

 

[Zajączek81]

Witam Was piątkowo i prawie weekendowo:-)aaa no i zimowo nie wiosennie bo zan okbem snieg prószy.
Kawka wypita, juz trochę kasy da bossa zarobić. Dlatego jestem tak późno. DZisiaj rano pierwszy raz mierzyłam tempkę 36,6. A jajniczki pobolewają... Na razie nie mam to tych całych obserwacji natchnienia i i po co. Mojego byczka rozpłodowego i tak nie ma...

hej dziewczyny! Wybaczcie ze nie odpisze na nic, ale wpadlam na forum tylko na chwilke... Wrocilam od chirurga i niestety musze miec operowane to kolano -termin do szpitala 1 czerwca:-(
Wiec oficjalnie zawieszam starania...do odwolania, pewnie jesienia...chyba ze z moim szczesciem jesienia wysiadzie mi druga noga i tak w kolko...
MEGA DÓŁ!
Ok teraz ide pozalic sie rodzicom...
buziaki!

Moje biedactwo - ale pomyśl Kropeczko - teraz będzie lepiej w końcu...Trzymam kciuki

444

Zajączku - Ty się odchudzasz, wcześniej dietetyczne rogaliki teraz jabłka;-)
4

Andziu - chciała bym ale za bardzo lubię słodkości

Rozszarpiecie mnie ale zrobiłam.

Jak tylko zobaczyłam post Gośki, że bete nie trzeba na czczo (Gośka odpisuj szybciej bo u mnie labo do 9.40 a ty o 9.20 mi odpisujesz) to jak by mnie ktoś z procy wystrzelił.
Nic nie myślałam. Na pidziame jeansy i bluza, czapeczka, polar i do auta. Byłam o 9.30 i zdążyłam przed kurierem.
Nie wiem jak mój się pytał ale beta mnie kosztowała 28zł więc tyle mogę przeboleć, najwyżej chleb z masłem do końca tygodnia.
Mam zadzwonić w poniedziałek po 10.00 czy już są wyniki.

Niech się dzieje wola boska.

HAnka - ty to wariatka jesteś - ale nie masz pojęcia jak teraz jesteśmy ciekawe!!!. Jak my wytrzymamy do poniedziałku?????????????

No będą jaja jak w weekend dostane @.
To wtedy wszystkie monopolowe świata strzeżcie się.
Zaleje się w trupa.

O już dostane - ty nie szukaj we wszystkim pretekstu do picia!!!:-)

przepraszam, ale się troche tu gubię i jeszcze was wszystkich nie znam, tzn. nie mogę zapamiętać: co, która itd
Robiłas test wcześniej? Z tego co widze po suwaczku to do @ masz 6 dni ( tak jak ja)

Laris - ja nie jestem nowa i się gubię.... Na to nie ma lekarstwa. Trzeba by było nie spać, nie jeść pić tylko siedzieć na BB.

Pozdrawiam wszystkie kobietki

 

[HankaM]

Mojego byczka rozpłodowego i tak nie ma...

HAnka - ty to wariatka jesteś - ale nie masz pojęcia jak teraz jesteśmy ciekawe!!!. Jak my wytrzymamy do poniedziałku?????????????

O już dostane - ty nie szukaj we wszystkim pretekstu do picia!!!:-)

Przewalone masz, ja swojego nienawidzę ale nie wiem jak bym bez niego wytrzymała.

To chyba najdłuższe 2 dni w moim życiu. Obym w pysk w poniedziałek nie dostała.

A tam od razu o alkoholizm mnie podejrzewasz. Ja smakosz jestem, degustator, lubię się delektować. A pojemność 2400

 

[kulaszusza]

Witam piatkowo ze slonecznej Anglii.Ja jednak jakiegos dolka dzis zlapalam. Wczoraj pobolewal mnie brzuch z prawej strony a dzis tempka mi spadla. Wczoraj bylo piekne 37.15 a dzis 36.90 (( Brzucho ciagle pobolewa. Tak sobie mysle, ze to normalne nie jest zwlaszcza 6 dni po owu. Chyba wezme przyklad z Hanki i ustale liste chociazby 20 potencjalnych chorob

 

[HankaM]

Witam piatkowo ze slonecznej Anglii.Ja jednak jakiegos dolka dzis zlapalam. Wczoraj pobolewal mnie brzuch z prawej strony a dzis tempka mi spadla. Wczoraj bylo piekne 37.15 a dzis 36.90 (( Brzucho ciagle pobolewa. Tak sobie mysle, ze to normalne nie jest zwlaszcza 6 dni po owu. Chyba wezme przyklad z Hanki i ustale liste chociazby 20 potencjalnych chorob

Oj kochana nisko mierzysz:-)

 

[maja_286]

Witajcie dziewczyny. Mam pytanie . Jestem w 16 dniu cyklu. W tym miesiącu chodziłam na monitoring . W 9 dniu nie było wiadać pęcherzyka ,12 dnia było widać 14mm pęcherzyk a 14 dnia lekarz nie widział tego pęcherzyka już wogóle. Stwierdził ze był za mały i ten cykl raczej napewno był bezpłodny. Pomimo tego kupiłam sobie test owulacyjny i przedwczoraj zatestowałam jedna kreseczka wyszła mi minimalnie jaśniejsza od drugie za to wczoraj obie wyszły tak samo wyraznie. Szczerze mówiąc zgupiałam . Macie na to jakieś wytłumaczenie?

 

[HankaM]

Witajcie dziewczyny. Mam pytanie . Jestem w 16 dniu cyklu. W tym miesiącu chodziłam na monitoring . W 9 dniu nie było wiadać pęcherzyka ,12 dnia było widać 14mm pęcherzyk a 14 dnia lekarz nie widział tego pęcherzyka już wogóle. Stwierdził ze był za mały i ten cykl raczej napewno był bezpłodny. Pomimo tego kupiłam sobie test owulacyjny i przedwczoraj zatestowałam jedna kreseczka wyszła mi minimalnie jaśniejsza od drugie za to wczoraj obie wyszły tak samo wyraznie. Szczerze mówiąc zgupiałam . Macie na to jakieś wytłumaczenie?

Jak długie masz cykle???

 

[kulaszusza]

oooo a mi sie status zmienil. BB uznalo, ze sie tu zadomowilam ) Hanka- nie bede szalala z tymi chorobami, skromnie do tematu podchodze... Trzymam kciuki za Twoja betke.Niech bedzie sliczna i ,,potrojna'' jak bylo planowane od poczatku....

 

[HankaM]

oooo a mi sie status zmienil. BB uznalo, ze sie tu zadomowilam ) Hanka- nie bede szalala z tymi chorobami, skromnie do tematu podchodze... Trzymam kciuki za Twoja betke.Niech bedzie sliczna i ,,potrojna'' jak bylo planowane od poczatku....

No znając moje szczęście to wielkie G wyjdzie.
Ale chociaż będę wiedzieć czy do lekarza mam się wciskać i czy bromergon dalej brać. Na razie odstawiłam.
No i jutro powinnam zacząć brać clo no ale jak @ nie ma to sie wszystko przesunie.

 

[Zajączek81]

Przewalone masz, ja swojego nienawidzę ale nie wiem jak bym bez niego wytrzymała.

To chyba najdłuższe 2 dni w moim życiu. Obym w pysk w poniedziałek nie dostała.

A tam od razu o alkoholizm mnie podejrzewasz. Ja smakosz jestem, degustator, lubię się delektować. A pojemność 2400

Ja też już go miałam dosyć - siedział w domu przez 4 tygodnie w domu, nie chodził do pracy. Już mnie wnerwiał i przemknęło mi przez myśl że mógłby już jechać...ale jak pojechał to było mi tak cholernie smutno. Nie nawidze wracać do pustego mieszkania. Ja najlepiej chciałabym żeby był jak przyjdę ale dał mi z godzinę dwie bez rozmowy, zawracania głowy (jak siedzi w domu przez pół dnia sam -albo wpadnie do rodziców - to musi się później wygadać), A jak będę chciała to mogę wstać podejść i przytulic się w każdej chwili....
Hanka, jak będziesz chciała się "udegustować" to zapraszam do mnie. Ja planuje jutro się skuć. Idę na imieniny do brata. sama jak jestem to nocuję u cich i nie musze wracać. Tak to M. piję a ja mogę tylko powąchać:-)