Mamy siedzące w domach z dziecmi

[anka26_x_07]

jeszce sie nie zdążyłam wybrac:-d:-d:-d:-d:-d

:-d:-d:-d

 

[medeuska]

na cyfrowym polsacie ten program leci czy on amerykański czy jaki nie wiem grunt ,że na polski tłumaczą:-):-):-)mają tam dużo świetnych i nowych seriali

ja go chyba nie mam na kablówce:--(

 

[medeuska]

dobra ja ide... bo sienie wybiore do 20 jak tak dalej pójdzie

zgłodniałam-pójde na rolade i kluski
i lody na deser
trzeba nadrobic wczorajsza głodówke


Miłęgo popołudnia dziewczynki

 

[anka26_x_07]

a mi Laura na meble wlazla

 

[Mama Helenki]

Helenka rozpoczęła sezon działkowy

 

[agunia-ln]

Hej
Ale tu dzisiaj pustki, wszyscy świętują
Ja do narzekania na facetów się dołączam i podpisuję wszystkimi czterema kończynami sama miałam w tym tygodniu spięcie z m, nie odzywałam sie do niego i nie odbierałam od niego telefonu a najlepsze jest to, że on mnie podejrzewał o zdradę jakaś masakra normalnie jak on mógł nawet pomyśleć o tym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale przecież oni mają małe móżdżki i trzeba im wybaczyć te trudnosci z myśleniem

 

[agunia-ln]

ale dzisiaj jest już dobrze takie życie, raz jest dobrze a raz gorzej, ot proza życia

Mama Helenki widzę, że sezon naprawdę rozpoczęty, super zjeżdżlnię ma Helenka

 

[medeuska]

Helenka rozpoczęła sezon działkowy

ślicznotka ta Twoja Helenka







rzeczywiście dzisiaj tu pustki przez cały czas jak mnie nie było 3 posty

Dobrze, nie ma dużo nadrabiania

Ja jestem zmęczona, ide sie połozyc,
Jak byłam na spacerze, to mi się słabo zrobiło.... musiałam sobie usiąsc na chwile, bo mi sie ciemno przed oczami zrobiło i jeszcze troche i bym pewnie padła podmuchałam sobie chustką, to mi przeszło, ale zalana potem byłam w sekunde
Nie wiem od czego to...
Dobranoc dziewuszki

 

[Agnes123]

Hejka wieczorowo.dzień udany do połowy.Spacer,byliśmy w parku,na placu zabaw,Oliwka się wychasała.Porajdałyśmy sobie z teściową.Było ok.Az tu nagle,wróciliśmy z dworu po 18.00,Oliwka jakoś dziwnie ciepła,mierze jej temperaturę a ona ma 39,1C normalnie niedowierzałam bo biegała ,bawiła się-nie było po niej nic widać.dałam jej szybko Nurofen.i przyjechalismy do domu.O 20.30 miała 38.3 ,myslę że cos jej za wolno spada ta temperatura.te wirusy panują,dzis u mojej chrześnicy było pogotowie bo miała 40stopni gorączki,też ten sam wirus.masakra.Oby noc była spokojna.Boje sie zeby znów jej nie skoczyło.
Teraz lezy w łóżeczku,ale nie chce spać,może dlatego że jak wracalismy to z 20min sie przespałą bo padła.Ale nie zachowuje sie jakby była aż tak bardzo osłabiona.gada,rozmawia sama ze sobą.Oby ta temperatura spadła.

 

[madziulanatasza]

Hej
Ale tu dzisiaj pustki, wszyscy świętują
Ja do narzekania na facetów się dołączam i podpisuję wszystkimi czterema kończynami sama miałam w tym tygodniu spięcie z m, nie odzywałam sie do niego i nie odbierałam od niego telefonu a najlepsze jest to, że on mnie podejrzewał o zdradę jakaś masakra normalnie jak on mógł nawet pomyśleć o tym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale przecież oni mają małe móżdżki i trzeba im wybaczyć te trudnosci z myśleniem

Czytasz mi w myślach kobieto ,choć najgorsze mi przeszło ,to i tak dalej mnie drzazga to jego przekonanie o mamracji.
Oliwce życzę ,żeby to nie wirus jednak ,taka piękna pogoda ,szkoda leżec w łóżku,a jak wirus Agnes to oby go szybciutko pokonała