w.kropeczka
Fanka BB :)
to sie ciesz ja już 3 razy miałam złamanie a wybicie/zwichnięcie już chyba z tysiąc razy
do tego ciągle choruje, z gardłem, z oczami, do tego miałam martwice kości i przez 2 lata nie mogłam uprawiać żadnych sportów poza pływaniem. do dzisiaj mam problemy z kolanami przez to, i jak jakiś większy wysiłek to zaraz bolą
etc.. mogłabym tak dalej wymieniać![]()
zaniemowiłam

ja to na szczęście to kości mam mocne ale gardło ciagle chore:-(
a nie proponowali Ci wycięcia migdałków?? bo mi tak ale narazie sie nie decyduje bo sobie troche podleczyłam to gardełko
moja mam i bratowa mialy wycinane...podobno w doroslym wielku bardzo boli

no ja dołączam do was...z tym, ze u mnie stawy, kości , nerki i nieszczęsne gardło-czyli migdalki plus czesto oskrzelka....mnie też każda choroba od migdałów sie zaczyna i wcale nie powiedziane że na tym się kończy bo częśto angina i to ropna się rozwija.
takie to jesteśmy chorubki jedne ale co tam nie trzeba sie załamywać takie jesteśmy i już nic nikomu do tego![]()
no to se ponarzekalyśmy...jak staruszki w poczekalni
