reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
aleksja witaj kochana jak po świętach??????
a pazyl to zagadki logiczne:tak::tak::tak::tak:madziulanatasza wiedzie prym w tych zagadkach:tak::tak::tak::tak:
antośko nawija jak szalony słychać tylko mamamama:-):-):-)
Witaj Malinka :happy::happy::happy: Kochana po świętach nawet może być, tylko krutko trwały a wiecej przygotowań i roboty :-):-):-):-) mały mi tyłek zlał w poniedziałek bo tata go namówił:-):-):-) a pozatym ok było:-):-):-) w domu spędzaliśmy swięta :-):-):-) a jak u Was po świętach????
 
witajcie kobitki.u nas noc tez ciezka byla.mala sie obudzila o 23.30(ja sie akurat kladlam) i strasznie krzyczala.wlasciwie to nie wiem czy ona sie do konca obudzila bo jak cos do niej mowilam do w ogole nie reagowala.tylko plakala"mama"i wycigalado mnie rece.nie moglam jej ponad pol godz uspokoic(a jesc nie chciala i pic tez nie).w koncu dalam viburcol i jakos zasnela.ale jeszcze pare razy sie w nocy budzila z placzem,albo plakala przez sen,sama nie wiem.o 6 zjadla kasze i narazie spi.



myślałam że więcej napisałyście:rofl2::rofl2::rofl2:
patrysiu zęba współczuję ale na fotkach wyglądasz ci powiem...................................bosko:tak::tak::tak::tak:
no ja też muszę na tego pazyla wejść ciekawe czy przejdę zerowy poziom :baffled::baffled:bo teraz to ja jestem mama udomowiona a z niewyspania często odmóżdżona:rofl2:
antek dzisiaj budził się o: 22.30 ,24.10 ,1.20 ,2.15 ,3.30 ,5.10 ,a od 6.00 jest już wyspany:szok::szok::szok::szok::szok:no nic przyzwyczajamy się do tego powoli:eek::eek::eek:
ach te dzieci...

malinka daj czadu na pazylu ,ja po wczorajszej sesji mam już 32 punkty i kończę 11 poziom,jestem taka sumna ,że zaraz pękne ,...dobra ide
ja normalnie jestem jakas tepa,siedzenie w domu odebralo mi logiczne myslenie:rofl2:

Witam się i ja z Wami Kobietki :-):-):-)
Długo przed świętami mnie nie było i po też dopiero dziś, czekałam aż sie komp zwolni :-):-):-)

Już mi zaczynają mdłości dokuczać czasem :tak::tak::tak:

i ja sie witam środowo :-):-):-) mały mój też już wstał właśnie, a ja to już od 5,40 nie śpię :rofl2::rofl2::rofl2: nie poczytałam jeszcze co napisałyście i obawiam sie że nie dam rady wszystkiego poczytać :-):-):-) Patrysiu foteczki na nk są śliczne i ślicznie wyglądacie wszyscy razem :happy::happy::happy: ja też lecę zrobić poranną toaletę i małego ubiorę i 3 in 1 sobie zrobię :happy::happy::happy::happy:

witaj Aleksia,milo Cie widziec.az tak duzo do nadrabiania nie masz-przez te pare dni to moze tyle postow co nieraz przez pol dnia bylo:-D:rofl2:

Paulina do szkoly odprawiona,kawusia wypita.
i znow mam problem jaka zupe ugotowac:eek:
 
prasowania mam dzisiaj pełen kosz a jeszcze wszystko nie wyschło ale poprasuje dzisiaj trochę bo na raz to przy marudeże nie dam rady:no:więc jak łaskawie antek zdecyduje się na drzemkę to ja się biorę za żelazko bo skarpetek nie mam wyprasowanych:szok::szok::szok:
 
prasowania mam dzisiaj pełen kosz a jeszcze wszystko nie wyschło ale poprasuje dzisiaj trochę bo na raz to przy marudeże nie dam rady:no:więc jak łaskawie antek zdecyduje się na drzemkę to ja się biorę za żelazko bo skarpetek nie mam wyprasowanych:szok::szok::szok:

hehehheh,ale z tymi skarpetkami to zart co??????????????:-)
 
reklama
witajcie kobitki.u nas noc tez ciezka byla.mala sie obudzila o 23.30(ja sie akurat kladlam) i strasznie krzyczala.wlasciwie to nie wiem czy ona sie do konca obudzila bo jak cos do niej mowilam do w ogole nie reagowala.tylko plakala"mama"i wycigalado mnie rece.nie moglam jej ponad pol godz uspokoic(a jesc nie chciala i pic tez nie).w koncu dalam viburcol i jakos zasnela.ale jeszcze pare razy sie w nocy budzila z placzem,albo plakala przez sen,sama nie wiem.o 6 zjadla kasze i narazie spi.




ach te dzieci...


ja normalnie jestem jakas tepa,siedzenie w domu odebralo mi logiczne myslenie:rofl2:



witaj Aleksia,milo Cie widziec.az tak duzo do nadrabiania nie masz-przez te pare dni to moze tyle postow co nieraz przez pol dnia bylo:-D:rofl2:

Paulina do szkoly odprawiona,kawusia wypita.
i znow mam problem jaka zupe ugotowac:eek:
Witaj Anabubka :happy: miło cie widzieć Kochana :happy: gdzie tam Ci odebrałoi logiczne myślenie :happy::happy::happy: a ja dzisiaj szczawiówkę gotuję :happy::happy::happy: wczoraj była ponidorowa i udka pieczone do warzyw z ryzem:happy::happy::happy: adzisiaj tylko zupka i starczy:happy::happy::happy:
 
Do góry