Marzenixx
aniołek 14.12.09 [*]...
dzieki dziewczyny jeszcze raz ;eve, kaprysia, loree i reszta za gratulacje! kaprycha ma racje wlasnie opijam moje prawko!!!!!!!!!! przepaszam ze dzis nic nie napisalam konkretnego , obiecuje poprawe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!







11dc, pewnie dzis bedzie owu, chcialam rano zgwalcic M... oczywiscie on oporny, jak to on
Udalo mi sie go dosiasc korzystajac z porannej erekcji, a ten do mnie, ze znowu robie blad, bo on jest nie wysiusiany i zaraz mi sie zleje........... mysle sobie, jak bedzie szybki numerek, to chlopina wytrzyma... i jade dalej... powiedzial zebym sie sama piescila.... dooooobraaaa czego sie nie robi dla przyszlego malenstwa..... skonczylam, a ten wyciaga i mowi, ze musi isc sie wysikac
no to mu mowie, ze czekam na niego, bo jeszcze z nim nie skonczylam... poszedl, wrocil i znowu mowi o tym bledzie, na co ja 'ale Ty jestes do niczego po sikaniu'... on mowi, ze juz pozno (8:02, o tej porze zazwyczaj wychodzi, ale ostatnio jak nie ma szefa to wychodzi tez 8:10-15), na co ja mu odpowiedzialam, ze siedzi tu i gada zamiast sie wziac do roboty, no i zrozumial o co mi chodzi, wgramolil sie i.... i kurde....... 


