reklama
zdrowka dla Ksawcia i dla CiebieCześć dziewczyny...Ksawek mi sie podziębił,mnie też z rana katar zaatakowł ,aaa do luftu,byłam w aptece po baterie i mam nadzieję ,że zduszę w zarodku...Jakoś nie mam mocy i energii,:-(

nie rozchorujcie sie bardziej ;-)
powiem Ci ze kiedys palenie rzucilam bo z kumpelami zalozylysmy sie o to ktora z nas to najdluzej pociagnie... no i minal dzien dwa tydzien trzymalalam sie juz tylko ja z kumpela a bylo nas chyba 5 i potem po 2 tyg ona sie przelamala i powiedziala dosc i wrocila do palenia a ja zawziecie nawet juz sam fakt ze zostalam sama i wytrzymalam mnie tak podbudowal ze juz przestalam palic i nie palilam ponad 2 lataW połowie grudnia zgodziłam się na telewizor na raty w zamian za to, że rzuci palenie-zgodził się bardzo chętnie. Oczywiście nie rzucił. Coś tam może i próbował...
Później teściowa załatwiła nam recepte na ten Tabex i mięliśmy razem rzucać. Mi poszło nawet szybko, Piotr powiedział, że jeszcze popala. Ok, 1, 2 dziennie nie tragedia, może na imprezie, ale jak wyczuję albo zapalisz przy mnie to mogiła. Zgodził się i powiedział, że i tak rzuci. Czasem czułam jak wracał z pracy na chuchu tytoniowym, no ale ok. A wczoraj wziął se ***** i tak po prostu poszedł na balkon zapalić. Powiedziałm, że ma się do mnie nie odzywać i rozwaliłam na całej kanapie, żeby się obok nie położył. Skończyło się coś tam w tv do wyra i cześć.
dziś jestem obrażona, odzywam się jak muszę. A taki ładny dzień sobie zaplanowaliśmy. Spacer na nowy plac zabaw, wspólny wypad na solarium, on na pifko ja na mineralke, wieczorem seks. I tak sobie teraz pomyślałam, wróci to "poważna" rozmowa i albo przeprasza i w końcu rzuca, albo ja się zbieram i jade do mamy., albo brata, albo ch*** wie gdzie, a on sam z dzieckiem na cały dzień zostanie. Ja nie przyjmę kary za to, że on słowa nie dotrzymuje.O.
potem urodzil sie Sewek i pamietam jak skonczyl rowne 6 miesiacy wtedy na nowo zaczelam palic na poczatku mniej potem troche wiecej ale i tak nie tak duzo...
a to dlatego ze... (pisalam na tajnym na samym poczatku)
teraz od miesiaca odrzucilo mnie od fajek i moze spale 1-2 fajki na dzien

ale dziewczyny w ciazy nie jestem bo dzis dopadla mnie @
jakas nabuzowana chodze i juz mojemu co chwile dogryzam i dogaduje

a mialo byc tak fajnie...... :-
Witam się sobotnio.
Czasami trzeba poczekać miesiąc dłużej.
Madziula natasza zdrówka dla Ksawka.
Mój też dziś wstał z mega kaszlem.
:-(
Uciekam,bo obiecałam sobie ,że posprzątam teraz ,by mieć wieczór wolny.
to nieładnie z jego strony.Masz rację i Cię popieram.W połowie grudnia zgodziłam się na telewizor na raty w zamian za to, że rzuci palenie-zgodził się bardzo chętnie. Oczywiście nie rzucił. Coś tam może i próbował...
Później teściowa załatwiła nam recepte na ten Tabex i mięliśmy razem rzucać. Mi poszło nawet szybko, Piotr powiedział, że jeszcze popala. Ok, 1, 2 dziennie nie tragedia, może na imprezie, ale jak wyczuję albo zapalisz przy mnie to mogiła. Zgodził się i powiedział, że i tak rzuci. Czasem czułam jak wracał z pracy na chuchu tytoniowym, no ale ok. A wczoraj wziął se ***** i tak po prostu poszedł na balkon zapalić. Powiedziałm, że ma się do mnie nie odzywać i rozwaliłam na całej kanapie, żeby się obok nie położył. Skończyło się coś tam w tv do wyra i cześć.
dziś jestem obrażona, odzywam się jak muszę. A taki ładny dzień sobie zaplanowaliśmy. Spacer na nowy plac zabaw, wspólny wypad na solarium, on na pifko ja na mineralke, wieczorem seks. I tak sobie teraz pomyślałam, wróci to "poważna" rozmowa i albo przeprasza i w końcu rzuca, albo ja się zbieram i jade do mamy., albo brata, albo ch*** wie gdzie, a on sam z dzieckiem na cały dzień zostanie. Ja nie przyjmę kary za to, że on słowa nie dotrzymuje.O.
Patrysiu spokojnie nie od razu Kraków zbudowano.zdrowka dla Ksawcia i dla Ciebie
nie rozchorujcie sie bardziej ;-)
powiem Ci ze kiedys palenie rzucilam bo z kumpelami zalozylysmy sie o to ktora z nas to najdluzej pociagnie... no i minal dzien dwa tydzien trzymalalam sie juz tylko ja z kumpela a bylo nas chyba 5 i potem po 2 tyg ona sie przelamala i powiedziala dosc i wrocila do palenia a ja zawziecie nawet juz sam fakt ze zostalam sama i wytrzymalam mnie tak podbudowal ze juz przestalam palic i nie palilam ponad 2 lata
potem urodzil sie Sewek i pamietam jak skonczyl rowne 6 miesiacy wtedy na nowo zaczelam palic na poczatku mniej potem troche wiecej ale i tak nie tak duzo...
a to dlatego ze... (pisalam na tajnym na samym poczatku)
teraz od miesiaca odrzucilo mnie od fajek i moze spale 1-2 fajki na dzien
ale dziewczyny w ciazy nie jestem bo dzis dopadla mnie @
jakas nabuzowana chodze i juz mojemu co chwile dogryzam i dogaduje
a mialo byc tak fajnie...... :--
-
-(
Czasami trzeba poczekać miesiąc dłużej.

Madziula natasza zdrówka dla Ksawka.
Mój też dziś wstał z mega kaszlem.
:-(
Uciekam,bo obiecałam sobie ,że posprzątam teraz ,by mieć wieczór wolny.
no staranka beda napewno ale myslalam ze to juz jakos bedzieno to patrysia skończy się @ i dalej staranka
a co do nerwa to ja już na 2-3 dni przed @ mam focha jestem wybuchowa złośliwa piotrek już to wie i sam mówi no chyba @ się zbliżaco mnie oczywiście też wkurza i mam nerwa
![]()



no wlasnie nie od razu zbudowano ale tak jak czlowiek sie stara to przykro jak potem przychodzi ta @Witam się sobotnio.
to nieładnie z jego strony.Masz rację i Cię popieram.
Patrysiu spokojnie nie od razu Kraków zbudowano.
Czasami trzeba poczekać miesiąc dłużej.
Madziula natasza zdrówka dla Ksawka.
Mój też dziś wstał z mega kaszlem.
:-(
Uciekam,bo obiecałam sobie ,że posprzątam teraz ,by mieć wieczór wolny.

madziulanatasza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2009
- Postów
- 2 385
Spokojnie Patrysia przyjdzie jeszcze taki czas ,że będziesz błagała los o @


,jak nie tym razem ..to następnym...i tak do skutku ..ciesz się jeszcze tym,że nie jesteś i twoje ciało należy do ciebie...czyli: możesz iśc na solarium,do sauny,możesz brać leki i witaminy jakie chcesz i na byle ból głowy ,możesz iść na piwo czy imprezkę z koleżankami i balować całą noc,możesz się smarować balsamami wszędzie i w każdej ilośći,...twój biust służy tylko twojej przyjemnośći(I M)no, to na tyle






;-)












B
Beata1988
Gość
A co tu takie pustki :-
-
-( ja po spacerku, Kuba zasnął przed chwilą więc mam wolne na jakiś czas. Kogo jeszcze nie mam na nk? Dawać mi tutaj Beata Pniok (Malinowska) Żary 



Witam
My po mega długim wypadzie nad jeziorko

Bylo super:-)Dzieciaki sie wyszalaly i wybawily a ja z siora powygrzewalysmy sie troszke na sloneczku:-);-)
Do domu wrocilam jakies pol godzinki temu strasznie padnieta
My po mega długim wypadzie nad jeziorko



Do domu wrocilam jakies pol godzinki temu strasznie padnieta
reklama
Podziel się: