reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

No więc tak w sumie jeszcze nie panikuję , moje ostatnie cykle to 36, 30 i 32... brałam antykoncepcyjne, więc może organizm dopiero wraca mi do normy, chociaż to już pół roku minęło... :-)

Kochana
Ja zeszly cykl mialam 26 dni, poprzedni 36 dni, wczesniej 31 dni i to bez brania tabletek:) Wiec spoko jest - malo kto ma regularne cykle. Choc jesli sie powtarzaja cykle powyzej 34 dni czesto to sie powinno isc do lekarza
 
reklama
Ja nie sadze, zeby on to robil celowo. Mysle, ze moze facet ma sarkastyczne podejscie do swiata ogolnie ? stad takie teskty nieswiadomie mogace ranic

Tak to norma u niego w rodzinie, tylko nie zawsze idzie to w parze w drugą stronę.

Teraz skunks śpi i o "robieniu" zapomni jak się obudzi. I dobrze, bo dzisiaj by musiał sporo się napracować by ma ciemnia go wpuściła:-D
 
A no wlasnie....gdy sie sarkazm spotyka z "normalnoscia" to czasem male ranki sie robia. Ale coz - sarkazmu sie nie da zmienic
 
Myszko a jakie długie cykle miałaś przed tabletkami anty?


No właśnie miałam zawsze 28, ten najdłuższy 36 dniowy to właściwie było w pierwszym takim cyklu branym na poważnie, i wydaje mi się, że z tego stresu i napięcia, czy się udało, czy też nie przesunął mi się okres... Już nawet doszukiwałam się u siebie objawów... mdłości i te sprawy... Teraz spróbuję podejść do tego bardziej na luzie... Będzie co ma być.. ;-)
 
No właśnie miałam zawsze 28, ten najdłuższy 36 dniowy to właściwie było w pierwszym takim cyklu branym na poważnie, i wydaje mi się, że z tego stresu i napięcia, czy się udało, czy też nie przesunął mi się okres... Już nawet doszukiwałam się u siebie objawów... mdłości i te sprawy... Teraz spróbuję podejść do tego bardziej na luzie... Będzie co ma być.. ;-)

Właśnie takie podejście jest dobre, bo stres nie sprzyja.
Ale jak będziesz miała takie długie cykle lub dłuższe to radze zbadać poziom hormonów.
I unikać stresów proszę mi tu i nie tworzyć sobie blokady psychicznej!:-D
 
reklama
Do góry