reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Trzeba jakoś w życiu ustawić.
A tak serio to my mamy pewien schemat ustalony.
Tzn.
jeśli zakupy są podstawowe i codzienne typu pieczywo,wędlina czy jakiś serek to kupuję ja.
Jak coś poważniejszego to Darek.
Darek też kupuje całą chemię do domu,spożywkę ( zapas na tydzien lub 2)
lekarstwa,ubrania dla dzieci też często,buty i zabawki.
Ja tylko kartki piszę co mi potrzeba.:-D:-D:-D
Raz na miesiąc 2 wybieramy się na wspólne zakupy i wtedy mnie obkupuje .

On pracuje w agencji ja w domu przy dzieciach.
On mi "płaci" powiedzmy tygodniówkę.
Jestem więc zatrudniona u brata , a brat na bezrobociu siedzi.:-D:-D:-D:-D
tak to się u nas nazywa.
No podobno wychowałam go sobie pod pod swoje dyktando :-D:-D:-D:-D
 
reklama
I jak zwykle ja sama zostaję.
Dobranoc dziewczyny.
Miłej nocki.
Ja zaraz z psem na spacerek a potem do obrazu pewnie jeszcze przysiądę.:-D:-D
 
Witam,

Zawaliłam nockę :baffled: bede miała koszmarny dzień :wściekła/y:

Nie to żeby mi coś dolegało, po prostu obudziłam sie o 3 wyspana:szok:

Nie pozaznaczałam ctatów, a miałam tyle napisac :-( chyba bede później czytać wszystko od nowa :-D

Mlena, dołączam się do zyczeń

Anka, szerokiej drogi i undanego pobtu :tak:

Patrsia, dogadzaj sobie, a co :tak::-D

-j- dzięki kciukasy :tak:

Anabuba, to -j- pisała o tym, że malinka niedawno rodziła :tak:

Agnes, fochmistrzyni, porostu pięknie :-D:-D:-D


Najadłam się, bolą mnie oczy od gapienia sie w monitor w półmroku, może uda mi się jescze zdrzemnąć :sorry:
 
Witam się podczas deszczowego ranka :-):-):-):-)
tak jak zapowiadali leje i leje.
My prawdopodobnie ze znajomą pojedziemy z dzieciakami dzis popołudniu do placu zabaw dla dzieci i na kulki bo co robić z dzieciaki jak ciągle pada.przynajmniej dziewczyny będą mieć rozrywkę bo Oliwka to mi fiksuje w domu,tak się przyzwyczaiła że domaga się codziennego wyjścia na dwór a tu dupa taka pogoda ze psa zkulawą nogą nie wyrzucisz.
jakoś musimy to przetrwać.

A tak poza tym wyspałam się,Oliwka też slicznie spała.:tak::tak::tak::tak:


Mamo Helenki ja pod koniec ciąży też cierpiałam na bezsenność,pół nocy nie spałam aż wychodziłam z siebie z tej bezczynności.
musisz się jeszcze troszkę pomeczyć kochana.:-):-):-):-):-)


A ja oglądam "Brzydulę" :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)


Spiochy wstawać ,koniec spania :-D:-D:-D:-D:-D

Ania miłego pobytu w Polsce,spokojnej podróży i wracaj do nas szybko :-):-):-)
 
zle mnie zrozumialas:-D:-Dchodzilo mi o to zebyscie sie nie zdiwily jak bede mial czas ze zadzwonie i wlece na kawe:-D:-D
Teraz jedziemy zeby rozdac reszte zaproszen na slub wiec nie wiem jak bede wygladala z czasem:tak:
Jak tylko będziesz miała czas i ochotę to zapraszam do Łodzi! :tak::tak::tak:
...
i co kapnal sie czy nie??
albo mu powiedzialas ??
...
Kapnął się z tymi pulpetami, bo zobaczył w koszu pudełko po nich :baffled: Stwierdził, że nie są złe, ale ja robię lepsze :sorry:
Witajcie. trudno Was nadgonić. Troszkę poczytałam o Waszych ciążach i porodach:-) Moja ciąża była dla mnie okresem wielkiego stresu. Po pierwsze przez bład lekarza, który zapewnił mnie, że jeden z bliźniaków ma zespół Downa. Po drugie, że jak tatuś dowiedział się o tym że to ciąża nie pojedyńcza, męczył, żebym usunęła a jak się nie zgodziłam zostawił mnie, jednak zanim to zrobił, sporo mnie podręczył. Dziś wiem, że słuszną decyzję podjęłam, kocham moje dzieci ponad wszystko, mam dla kogo żyć i czuję się potrzebna:happy::happy::happy::happy::happy:
My się chyba nie miałyśmy okazji poznać! Witaj! :-)
poprawka-jej rejsetracja jest ze stycznia a antek am ponad pol roku troche......
zaraz mi tu od wscibskich pewnie nawyzywacie...:baffled:
To ty to powiedziałaś :-D:-D:-D:-D:-D
Witam,

Zawaliłam nockę :baffled: bede miała koszmarny dzień :wściekła/y:

Nie to żeby mi coś dolegało, po prostu obudziłam sie o 3 wyspana:szok:
....
Najadłam się, bolą mnie oczy od gapienia sie w monitor w półmroku, może uda mi się jescze zdrzemnąć :sorry:
Współczuję ci nocki, ja też czasem tak mam! :zawstydzona/y:


Mlena, Madziulanatasza - zdrówka, szczęścia, słoneczka, radości i pociechy z waszych pociech małych i dużych!
:tak::tak::tak::tak::tak:
 
Witam wszystkie mamy siedzace w domu...... przed kompem :-p:-D

Witam,

Zawaliłam nockę :baffled: bede miała koszmarny dzień :wściekła/y:

Nie to żeby mi coś dolegało, po prostu obudziłam sie o 3 wyspana:szok:

Najadłam się, bolą mnie oczy od gapienia sie w monitor w półmroku, może uda mi się jescze zdrzemnąć :sorry:

Ja tez jestem rannym ptaszkiem, ale nie do przesady. Moze ciaza tak na ciebie dziala? :szok::-)

I jak zwykle ja sama zostaję.
Dobranoc dziewczyny.
Miłej nocki.
Ja zaraz z psem na spacerek a potem do obrazu pewnie jeszcze przysiądę.:-D:-D

Nie za pozno na spacer? Chyba, ze masz jakiegos amstafa to rozumiem, bo z jamnikiem to strach tak po nocy sie wloczyc :szok::-D
mlena duże buziole z okazji imienin,szczęścia,i spełnienia marzeń :-):-):-):-)

ode mnie tez, Mlena :-):-):-)

Wiecie co?
A u mnie znów dzień truskawkowy.
Wczoraj zjedliśmy 2 kg we 3
dziś kolejne 2 ale już we 2 :-D:-D:-D
dziś była zupka truskawkowa,koktail truskawkowy,kanapki z bułki truskawkami gniecionymi z cukrem (uwielbiamy)i teraz truskawki takie lekko gniecione z cukrem i śmietaną zajadam.
Właśnie zauważyłam ,że już w misce truskawek nie ma :szok::szok::-D:-D:-D:-D

Tak samo z truskawkami szaleje od tygodnia, a corcia ode mnie sie juz zarazila;-)Ale co zrobic, skoro truskawki we Francji maja polski smak :sorry::-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
A tak w ogóle to dzień dobry! :-)
Oglądam "Brzydulę" i spadam. Muszę testy na jutro posprawdzać. W ten weekend mam ostatni zjazd, więc będzie roboty a roboty... :eek::eek::eek::eek:
Już nie mogę doczekać się niedzieli. Jak chwycę Piotrusia, to chyba z tydzień go z ramion nie wypuszczę. :-D:-D:-D:-D
 
reklama
Do góry