Ja też odkąd jestem w ciąży mam problem z jazdą wszelkimi środkami transportu. Podobno można lokomotiv bo jego nawet dzieciom można podawać. Ja na wszelki wypadek kupiłam herbatę imbirową lub kup korzeń imbiru i pare plasterków zalej wrzątkiem i wypij. Ma to podobne działanie jak aviomarin a naturalne. Jutro idę do lekarza to się go będę pytała co mogę wziąść więc napisze, bo mnie czeka 13 godzinna podróżDziewczyny, a ja mam wieeelki problem. Jestem strasznie wrazliwa na wszelkie srodki lokomocji, nawet pociag mnie mdli, autem moge jechac co najwyzej 10 min jako pasazer, autobusem prawie wcale... ehhh, ta choroba lokomocyjna. W sierpniu planuje dluuugo wyczekiwany urlop w Polsce i z dwojga zlego, zdecydowalam sie na lot a nie podroz autem. Wlasnie sie dowiedzialam, ze jedyny lek jaki mi wykazywal 100% skutecznosc, nasz stary aviomarin, nie jest wskazany w ciazy, wrecz zabroniony. Czy ktoras z was, moze dziewczyn mieszkajacych za granica, albo w Polsce leciala na jakims innym leku w ciazy? A moze ktos zna jakis inny skuteczny srodek? Aviomarin odpada a jak nie znajde innego leku to niestety, caly urlop wzial w leb, a przeciez nie zaryzykuje jakiegos urazu dzidzi przez ten cholerny aviomarin. Dodam ze opcja ''nie bierz niczego'' odpada, nie przezylabym lotu bez leku.
Prosze pomozcie. Wczoraj sie poplakalam i przezylam zalamke... A w Polsce mam tyle planow...
reklama
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
witam w gronie listopadówek :-) cieszę się, ze kolejna szczęsliwa przyszla mamusia do nas dołączyła.
dziewczyny napiszcie jak to jest u Was z tą wagą. wiem, ze ciężki temat, ale bardzo mnie ciekawi, bo w Anglii nie ważą, a według internetowych kalkulatorów to na moją wagę wyjściową (70 kg) przybrałam malutko. jestem w dolnej granicy normy - do 1 dnia 18-tego tygodnia 3,5 kg.
dodam, że nie wymiotowałam ani razu, jedynie w 5,6 i 7 tygodniu miałam nudnosci i przez to problemu z jedzeniem.
U mnie w Irandii waży mnie lekazz rodzinny za każdym razem co do niego pójdę
i sprawdza mi mocz....
więc moja wyjściowa waga to było 64 kg póxniej przytyłam w 2 tyg 4kg

a następnie zaczęłam chudnąć po kilogramie w tydzień....więc waga spadała na 67,66,a teraz stoi już od dłuższego czasu i ani drgnie.... ni w górę ni w dół

_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
cieszę się że wszystko dobrze....A ja po wizycie u ginki i było bardzo miło! zbadała mnie. macica miękka, szyjka ok, serduszko biło 140 uderzeń na minutę. oczywiście miałam podwyższone ciśnienie, ale u mnie to normabóle brzucha pewnie są spowodowane tym, że macica się powiększa. generalnie nie ma powodu do niepokoju, chociaż jeszcze przez ten miesiąc mam brać leki. potem najprawdopodobniej będą odstawione, przynajmniej duphaston.
Ginka powiedział, że przewiduje ona u mnie ruchy koło 20 tcże na razie to absolutnie nie mam powodu do paniki, tym bardziej, że wszystko jest w porządku! no i mówi, że na początku te ruchy to będą takie bulgotania, przelewanie się, jakby rybka pływała
bardzo delikatne! no nic! czekam cierpliwie! takie przelewanie, bulgotanie to ja mam zazwyczaj rano jak się obudzę i leżę, ale nie potrafię powiedzieć czy to ruchy ?
A tutaj dokładny opis wczorajszego usg (bo wczoraj usg miałam jako drugą część badań prenatalnych)
Pojedynczy płód w położeniu podłużnym miednicowym, postawa II, ruchy (+) , FHR 140/min, BPD-39mm, AC-123mm, FL-26mm, HL-24mm, OMP-219g
Łożysko na ścianie tylnej, stopień 0 wg Grannuma. Prawidłowa ilość płynu owodniowego.
Fałd karkowy NF 2 mm, Kość nosowa NB 5 mm, móżdżek CD 17mm, komory boczne OUN symetryczne nieposzerzone - 7 mm, żołądek, pęcherz wypełnione, UKM nieposzerzone - wartości w normie.
Przepływ krwi w tętnicy pępowionowej - spektrum Dopplerowskie prawidłowe. Budowa morfologiczna płodu prawidłowa - markerów wad nie stwierdzam - eutrophia
Pozdrawiam
tylko powiedz mi ... Ty to wszystko zapamiętałaś czy lekarzDał Ci wydruk jakiś??
hehe bo mi w pl gin tylko powiedział że wszystko ok ale nie dostałąm nic... a tu nie robią badań tgo typu więc również nic nie dostałam
inez77
mamusia Igorka i Stasia
Dziewczyny ja jak na razie przytyłam 0,5 kg...mój mąż 1,5kg hi hi...ważę teraz 49 kg...w pierwszej ciąży przybrałam 9,5...a w drugiej,zaczynałam od 45kg ...i przytyłam 23kg
...ale po 3 mies od porodu ważyłam już tyle co przed porodem
...a jak będzie teraz...tego nie wie nikt



ja do tej pory miałam usg robione dopochwowo bo za dużo tłuszczyku i dzidzia młodsza o 2 tygodnie więc nie zawsze można było wszystko dokładnie zmierzyć. Jutro już będę miała przez brzuszek. co do wagi to przytyłam chyba ok 1kg. Jutro rano się będę ważyła więc napisze wam. Ale ja miałam ok 10 kg nadwagi więc może dobrze że mało tyje oby tak dalej
)
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
O mnie nie chodzi bo ja i tak mam bezpłatne wizyty.... o tym że później się dostaje z urzędu to nie wiedziałam....ale chodzi mi o D jemu często coś dolega...Ka...m
Z tego co wiem to jako mamy nowonarodzonych dzieci dostajemy "z urzędu" medical karte bodajże na rok lub dwa - chodzi o to że wszytskie szczepienia i wizyty maluszka są wliczone w tą bezpłatna opiekę którą objęta jest równiez ciąża i załatwia sie to podobno w szpitalu zaraz po porodzie
Coś dużo ten Twój zapłacił za wypisanie tych kropli.... Ostatnio mój Ł był u lekarza bo zatruł się bidok i zapłacił standardowo 50euro. Wizyta z pobraniem krwi - 80euro...
Swoją drogą ciekawa jestem i mam nadzieję że Wam się uda ją dostać bo wiem że to nie takie proste bo tam jest jakiś limit dochodów... dokładnie się nie orientuję...
a to bóle kiedyś złamanej nogi , a to głowa ( mi się zdaje że to migrena) a to zęby , tu znowu ucho... wrrr.... normalnie co rusz to do lekarza....:-(
a za wizytę dał 50e ale jeśli nie ma medical card to płaci za leki a jeśli ma to są refundowane... to więc za krople które starczyły tylko na tydzień musiał dać kolejne 50e...
i mu przeszło na miesiąc...a teraz znów się zaczyna to samo.. i znów będzie trzeba iść do lekarza...
wiem że ciężko dosta medical card ale się postaramy jak najbardziej...
tym bardziej że ja już nie pracuję..... bo jestem na zwolnieniu
niunias tylko uważaj na żywe białko hihihihi.
wlaśnie rozmawiałam z położną, bo wczoraj miałam mega atak astmy. usłyszałam, że ona jako połozna nic nie może na to poradzić, że mi się leki pokończyły i że musze jechac do spzitala i tam mi pomogą. angielska służba zdrowia. jestem trochę zła, bo myślałam, że ona jak lekarz ma uprawnienia i się zna na wszystkim. ale może ja za dużo wymagam.
zobaczymy co mi powiedzą w szpitalu. jestem zdeterminowana by upierać się przy cesrace. skoro jestem w tym nielicznym wyróżnionym gronie kobietek ciężarnych u kórych niestety objawy astmy się nasilają w stanie błogosławionym to ja nie mam zamiaru ryzykowac niedotlenienia dzidzi, mojego duszenia się w czasie porodu, omdlenia, utkniecia dzidzi bo ja nie bedę w stanie przeć i innych tego typu przygód.
ahhhh. i nie jestem dziś w ogóle głodna... nawet nie mam ochoty na ukochany groszek...
wlaśnie rozmawiałam z położną, bo wczoraj miałam mega atak astmy. usłyszałam, że ona jako połozna nic nie może na to poradzić, że mi się leki pokończyły i że musze jechac do spzitala i tam mi pomogą. angielska służba zdrowia. jestem trochę zła, bo myślałam, że ona jak lekarz ma uprawnienia i się zna na wszystkim. ale może ja za dużo wymagam.
zobaczymy co mi powiedzą w szpitalu. jestem zdeterminowana by upierać się przy cesrace. skoro jestem w tym nielicznym wyróżnionym gronie kobietek ciężarnych u kórych niestety objawy astmy się nasilają w stanie błogosławionym to ja nie mam zamiaru ryzykowac niedotlenienia dzidzi, mojego duszenia się w czasie porodu, omdlenia, utkniecia dzidzi bo ja nie bedę w stanie przeć i innych tego typu przygód.
ahhhh. i nie jestem dziś w ogóle głodna... nawet nie mam ochoty na ukochany groszek...
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
hhehe inez mój D to już z 10 przytył....
i śmieje się ze mnie że jk wstawiam tu moje fotki to zrobimy zdjęcie jego brzucha a wkleimy moją głowę
co prawda aż ak to mnie nie bawi bo już ten brzuch naprawdę dostał...
ale się nie dziwię jak musi po mnie wszystko dojadać ....


co prawda aż ak to mnie nie bawi bo już ten brzuch naprawdę dostał...
ale się nie dziwię jak musi po mnie wszystko dojadać ....

kaśka k
Fanka BB :)
cześ dziewczyny :-)
witam nową listopadówkę
u mnie waga przed ciążą 49
na dzień wczorajszy przybrałam 3 kg
przed pierwszą ciążą ważyłam 47 i przybrałam tylko 6 kg
coś czuję że teraz bardziej przybiorę
witam nową listopadówkę
u mnie waga przed ciążą 49
na dzień wczorajszy przybrałam 3 kg
przed pierwszą ciążą ważyłam 47 i przybrałam tylko 6 kg
coś czuję że teraz bardziej przybiorę

reklama
kaśka k
Fanka BB :)
ostatnie moje usg miałam i dopochwowo i przez brzuch
ale to chyba tylko przez lekarskie wątpliwości
szyjkę miałam wczoraj sprawdzaną
ale to chyba tylko przez lekarskie wątpliwości
szyjkę miałam wczoraj sprawdzaną
Podobne tematy
P
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: