reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

dziewczyny gratuluję dobrych wyników.... :tak: oby tak dalej..

jak tak czytałam to sama się zastanawiam kiedy poczuję moje maleństwo....
jestem już w 17tyg a nawet brzucha nie czuję a co dopiero o ruchach pomyśleć...
czuję tylko takie delikatne kopniaczki od środka...


pianistka jeśli chodzi ochorobę lopkomocyjną w czasie ciąży to wyczytałam kiedyś że organizm chyba dziecka jak dobrze pamiętam nie może połapać tego że np siedzisz a jednak jesteś w ruchu i to wywołuuje takie zaburzenia...
po prostu musiałabyś np chodzić w tym np autobusie co jest raczej niemożliwe;-)
też mam tak jak jadę jako pasażerka... już nie wspomnę jak leciałam samolotem:baffled:
ale kiedy jesytem jako kierowca czuję się jakoś dobrze... może dlatego że bardziej skupiam się na jeździe niż na tym co się dzieje ze mną i z moim ciałem:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hey dziewczyny!!! Wczoraj przez cały czas miałam bóle brzucha. Trochę smiać mi się z tego chce bo zaobserwowałam jaki to świetny mechanizm obronny naszego organizmu. Otóż robimy z moim mężem teraz pokój dziecięcy i właśnie jesteśmy na etapie kładzenia podłogi. My jeszcze mamy w mieszkaniu mały plac budowy więc wynosiliśmy do piwnicy zbędne rzeczy. I tak trochę ponosiłam a to paneli a to jakiś narzędzi. Oczywiście tyle ile moglam ale i tak jak tylko za długo nie robiłam przerwy to zaraz uruchamiał się ból brzucha więc chcąc czy nie chcąc musiałam często odpoczywać. Jak tylko trochę odpoczęłam to ból ustępował. Hehe... Jestem pewna, że organizm stara się jak może zmusić nas do zmniejszenia tępa. I dobrze bo czasem człowiek myśli "że ciąża to nie choroba", jednak jest to szczególny stan na który musimy uważać...
 
ja wpadam na chwilkę jak zawsze zresztą :zawstydzona/y: bo znów nie mamczasu
oczywiście zabiegana i wogóle... ale na szczęście zostały mi tylko 2 rz:zawstydzona/y:eczy do załatwienia i z głowy ... naważniejsze to żebyśmy medical card dostali bo cholera tyle wszystko kosztuje tutaj:wściekła/y: D za wizytę u lekarza i przepisanie kropli zapłacił 100e... !!! przesada....:angry: a jak będzie dziecko to będziemy wydawać 100 razy więcej:baffled:
więc jeszcze trochę trzeba pobiegać.... bo mnie nerw bierze jak widzę te ceny za wszystko....:baffled:
ale jak się denerwuję to nie boli mnie brzusio.... całe szczęście nie odbija się to na dzidzi tylko na D;-) bo on dostaje zrypkę za nic i już mi przechodzi:-p
Ka...m
Z tego co wiem to jako mamy nowonarodzonych dzieci dostajemy "z urzędu" medical karte bodajże na rok lub dwa - chodzi o to że wszytskie szczepienia i wizyty maluszka są wliczone w tą bezpłatna opiekę którą objęta jest równiez ciąża i załatwia sie to podobno w szpitalu zaraz po porodzie :tak:
Coś dużo ten Twój zapłacił za wypisanie tych kropli.... Ostatnio mój Ł był u lekarza bo zatruł się bidok i zapłacił standardowo 50euro. Wizyta z pobraniem krwi - 80euro...
Swoją drogą ciekawa jestem i mam nadzieję że Wam się uda ją dostać bo wiem że to nie takie proste bo tam jest jakiś limit dochodów... dokładnie się nie orientuję...
 
Pianistka ja w prawdzie nie mam choroby lokomocyjnej,ale moje chłopaki silną..pomagają syropki na bazie imbiru..w Polsce jest syropek Lokomotiv i plasterki akupresurowe..z instrukcją gdzie je trzeba na nadgarstku nakleić..popytaj o to w aptece bo naprawdę skuteczne.POZDRAWIAM WSZYSTKIE DZIEWCZYNKI:-D
 
dziewczyny jak mnie macica boli!!! znaczy mysle ze to macica. uczucie rozciagania temu towarzyszy, wiec to musi byc macica, jak nic!
dzis pol nocy nie moglam spac, a wczoraj pol dnia chodzilam zgieta :zawstydzona/y:

dodam, że nospa nawet nie pomaga :/
 
Ostatnia edycja:
leoparda zdrówka życzę. nie jestem w stanie nic poradzić, oprócz wizyty u lekarza, bo sama takich boli nie mam.

Ka...M dozekasz się, a wtedy będziesz najszczęśliwsza na świecie :)
 
Czesc wszystkim:)

witam w gronie listopadówek :-) cieszę się, ze kolejna szczęsliwa przyszla mamusia do nas dołączyła.

dziewczyny napiszcie jak to jest u Was z tą wagą. wiem, ze ciężki temat :-D, ale bardzo mnie ciekawi, bo w Anglii nie ważą, a według internetowych kalkulatorów to na moją wagę wyjściową (70 kg) przybrałam malutko. jestem w dolnej granicy normy - do 1 dnia 18-tego tygodnia 3,5 kg.
dodam, że nie wymiotowałam ani razu, jedynie w 5,6 i 7 tygodniu miałam nudnosci i przez to problemu z jedzeniem.
 
Cześć kobietki! U nas wszystko w porządku. Te bóle ustały, a lekkie kłucia, to dzidzius... To potwierdzone dzisiaj, więc juz mi lepiej ;-) Mogę już chodzić, no-spa nadal w pogotowiu. Jedym słowem - wszystko się ułożyło. Bóle to rozciąganie więzadel i na dodatek po tych bólach brzuszek mi dostłownie" wywaliło" na wierzch! :sorry:

ciesze sie bardzo ze juz z Toba lepiej-ja tez mam te pojedyncze bóle ale jak napisałas to malenstwo i te wiezadła-mam nadzieje ze wszystko juz bedzie dobrze...
a jak tam na pare dni przed slubem???
pozdrawiam...
 
A ja pierwszy raz od początku ciąży załapalam dołek. :confused2:W czwartek miałam wizytę u gina liczyłam, że pozwoli mi wrócić do pracy a tym czasem dalej L4 bo jakaś infekcja się wdała no i antybiotyki trzeba zażywać. Pomimo, że fizycznie czuję się świetnie lekarz cały czas uważa ciążę za zagrożoną z racji mojego wieku i wcześniejszego poronienia . W piątek zawiozłam zwolnienie do pracy no i się okazało że tam też mocno liczyli na mój powrót. Mam wrażenie, że są na mnie o to trochę obrażeni . Pomimo L4 piątek i dzisiejszy dzień spłędziłam w pracy i powiem szczerze, że 6 godzin przed komputerem daje popalić (najboleśniej odczuwa to moja kość ogonowa). Boję się, bo jak coś złego się wydarzy to będę mogła mieć pretensje wyłącznie do siebie (tak było w poprzedniej ciąży gdzie zamiast leżeć i odpoczywać biegałam na L4 do pracy no i żle się to skończyło).


tak jak juz wczesniej napisaly dziewczyny lekarz napewno nie wystawił tego bez podsatwy... najwazniejsze przeciez jest zdrowie dziecka teraz a nie praca... muisz uwazac....
ja od poczatku jestem na L4 ze wzgledu na szkodliwosc pracy(jestem fizjoterapeutka) na poczatku było mi ciezko bo w domu nudy ale wiem ze to dl dobra mojego maluszka.....
 
reklama
dziewczyny napiszcie jak to jest u Was z tą wagą. wiem, ze ciężki temat :-D, ale bardzo mnie ciekawi, bo w Anglii nie ważą, a według internetowych kalkulatorów to na moją wagę wyjściową (70 kg) przybrałam malutko. jestem w dolnej granicy normy - do 1 dnia 18-tego tygodnia 3,5 kg.
anadri-mysle, ze niepotrzebnie sie martwisz. Z tego co kiedys zaobserwowalam, to kobietki co maja niska wage przed ciaza(mniej niz 60kg)przybieraja z regoly wicej niz te, co maj wage wyzsza(60kg). U mnie w pierwszej ciazy to sie sprawdzilo. Wtedy przybralam tylko 9.5-10kg.
Teraz przed ciaza wazylam 61,5kg-62kg. W 6tc wazylam 61,5kg, w 13tc waga 61kg, w 17tc waga 64,1kg czyli 2.6kg do przodu od 1dnia do dzisiaj 18tc:-)
 
Do góry